Początki 1. Polskiej Dywizji Pancernej sięgają 1941 r., gdy na Wyspach Brytyjskich odtwarzano zdolność bojową polskich jednostek skrwawionych w walkach w obronie Norwegii i Francji. Pomysłodawcą był gen. Stanisław Maczek, który miał już na tym polu duże doświadczenie.
Armia przyszłości
Na kilka miesięcy przed wybuchem wojny stworzył pierwszą w dziejach polskiego oręża całkowicie zmotoryzowaną brygadę pancerną, która znakomicie wywiązywała się ze swoich zadań podczas kampanii wrześniowej w Polsce i rok później we Francji. W analizie przebiegu walk z nieprzyjacielem stwierdził: „Niemcy pokonali nas nie swoją odwagą, nawet nie liczbą, ale techniką, motorem, czołgiem – musimy więc wyciągnąć z tego doświadczenia wnioski, musimy sami uzbroić się w motor i czołg”. W raporcie do Naczelnego Wodza gen. Władysława Sikorskiego napisał: „Armia przyszłości to armia pancerna”. Organizacja dywizji trwała 2 lata. Latem 1944 r. liczyła ona ponad 15 tys. świetnie przeszkolonych żołnierzy, dysponujących prawie 400 czołgami i ponad 4 tys. pojazdów mechanicznych. Takiej formacji jeszcze w wojsku polskim nie było. Ze znakami husarii z czasów zwycięstwa pod Wiedniem w XVII wieku dywizja została zdesantowana na plażach Normandii 1 sierpnia 1944 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu