Reklama

Aspekty

Szlak Kościołów Drewnianych Regionu Kozła

Kościół jak łódź

Leżący na Szlaku Kościołów Drewnianych Regionu Kozła zabytkowy kościół pw. Narodzenia NMP w Chlastawie, należący do parafii w Zbąszynku, kryje w swoim wnętrzu ciekawą formę architektoniczną odwróconej łodzi.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Różnorodność architektoniczna

Niesamowita jest różnorodność architektoniczna kościołów w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Niektóre gotyckie świątynie sięgają XIII wieku, a w pojedynczych przypadkach nawet końca XII wieku. Inne świątynie to perełki w stylu baroku, a czasami i rokoko. Spotkamy też kościoły neogotyckie i neoromańskie – są to najczęściej świątynie poprotestanckie. Ale szczególną grupę stanowią w diecezji kościoły drewniane w Regionie Kozła. Zapraszamy do urokliwego kościoła pw. Narodzenia NMP w Chlastawie koło Zbąszynka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Długoletnia opieka

Należący do parafii w Zbąszynku drewniany kościół w Chlastawie został wzniesiony w 1637 roku. Od trzydziestu pięciu lat po wnętrzu kościoła oprowadza pani Irena Chłopek, która pełni też posługę kościelnej. – Na przestrzeni lat świątynię odwiedziło wielu turystów. Ciekawostką jest, że co roku przybywa jedna grupa z Australii. Są to potomkowie mieszkańców Chlastawy, którzy wyemigrowali w XIX wieku – wyjaśnia pani Irena.

Charakterystyczne loże

Reklama

W kościele znajduje się loża kolatorska przeznaczona dla właścicieli Chlastawy. – Kiedyś była oszklona i wydzielona z wnętrza świątyni. Posiadała odrębne wejście zewnętrzne i była ogrzewana, co nie było częstym rozwiązaniem – opowiada pani przewodnik. – Empora za ołtarzem spotykana w świątyniach protestanckich, a nieznana w budownictwie kościołów katolickich była nazywana „lożą dziewięciu sprawiedliwych” ze względu na to, że osoby tam zasiadające pełniły funkcję dzisiejszych radnych – kontynuuje. Największa empora rozpościera się nad nawą główną. Było to miejsce dla ewangelików z Kosieczyna. Nad nią do 1907 roku znajdowała się jeszcze jedna empora przeznaczona dla najuboższych. – Latem było tam bardzo ciepło, a zimą – bardzo zimno – stwierdza kościelna.

Trudne dzieje

Do 1635 roku w miejscu dzisiejszego kościoła stała kaplica katolicka. W noc przed Bożym Ciałem została podpalona i doszczętnie spłonęła. Wtedy w Chlastawie mieszkało tylko czterech katolików, toteż nie byli oni w stanie odbudować miejsca kultu. Ewangelicy wystąpili z podaniem o zgodę na budowę zboru. Otrzymali ją, ale pod pewnymi warunkami. – Po pierwsze świątynia miała być bez wieży dzwonnej, po drugie – cała z drewna, po trzecie – miała zostać ukończona w ciągu roku – wylicza pani Irena. Protestanci spełnili te warunki. Dopiero później dobudowano dzwonnicę.

Odwrócona łódź z masztem

Konstrukcja całego kościoła utrzymuje się na jednej kolumnie znajdującej się w środku. Jest to jedno z najciekawszych rozwiązań ciesielskich. Wszystkie belki łączą się z drewnianym słupem na środku bez użycia gwoździ. Zamiast nich są drewniane kołki. Nie ma „sufitu” – więźba dachowa jest odkryta. – Jeśli spojrzy się od strony ołtarza, kościół przypomina odwróconą łódź – zdradza pani przewodnik. A przecież o łodzi jako alegorii Kościoła pisał już św. Hipolit Rzymski na początku III wieku.

Zwiedzanie

Kościół można zobaczyć przy okazji niedzielnej Eucharystii. Indywidualne zwiedzanie jest też możliwe po wcześniejszym uzgodnieniu z kościelną Ireną Chłopek pod numerem tel. 510*-160*-214*. Pani Irena nie tylko oprowadzi po kościele, ale też dokładnie opowie o historii i wskaże różne ciekawostki architektoniczne.

2023-10-14 19:45

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Drewniana perełka w Kosieczynie

Zbliżająca się uroczystość odpustowa patronów kosieczyńskiego kościoła - świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza - przypomina o istnieniu na terenie diecezji zielonogórsko-gorzowskiej jednego z najstarszych kościołów drewnianych na terenie Polski.

ks. Rafał Witkowski
CZYTAJ DALEJ

Dziś uderza i ujmuje gorliwość Maryi i Józefa

2025-01-30 06:57

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

2 lutego Kościół obchodzi święto Ofiarowania Pańskiego. Chce w ten sposób przeżyć na nowo wszystko to, co miało miejsce w świątyni jerozolimskiej, kiedy Maryja z Józefem ofiarowali Jezusa Bogu Ojcu.

„Gdy upłynęły dni ich oczyszczenia według Prawa Mojżeszowego, Rodzice przynieśli Je do Jerozolimy, aby Je przedstawić Panu. Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu. Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego. A żył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon. Był to człowiek prawy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego. Za natchnieniem więc Ducha przyszedł do świątyni. A gdy Rodzice wnosili Dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: «Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela»”. A Jego ojciec i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. Symeon zaś błogosławił Ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: «Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu». Była tam również prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostała wdową. Liczyła już osiemdziesiąty czwarty rok życia. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jerozolimy. A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta – Nazaret. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim”.
CZYTAJ DALEJ

Bp Turzyński z okazji Dnia Życia Konsekrowanego: dziękuję za troskę o Polaków na świecie

2 lutego Kościół obchodzi Światowy Dzień Życia Konsekrowanego. Z tej okazji Delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej przypomina o kluczowej roli osób konsekrowanych dla duszpasterstwa polonijnego na świecie.

„W wielu miejscach na świecie niemożliwe byłoby ogarniecie duszpasterską troską naszych rodaków bez Waszego zaangażowania i ofiarnej służby – pisze bp Piotr Turzyński od polskich sióstr, ojców i braci zakonnych z okazji Światowego Dnia Życia Konsekrowanego - Dziękuję za zaangażowanie w życie parafii polonijnych, za kształtowanie liturgii i pracę z grupami formacyjnymi, za kreatywne tworzenie instytucji niosących pomoc naszym rodakom w sytuacjach kryzysowych oraz za pracę w polonijnych szkołach parafialnych.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję