Reklama

By trwali we wspólnocie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 18-25 stycznia każdego roku w Kościele katolickim ma miejsce Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Jest to czas wspólnej modlitwy o jedność katolików, protestantów, ewangelików, prawosławnych i przedstawicieli innych wyznań chrześcijańskich. Do poszczególnych świątyń chrześcijańskich na wspólne nabożeństwa zapraszani są w tym czasie duchowni oraz wierni. Są wspólne modlitwy, homilie, śpiewy...
Tydzień Ekumeniczny wrósł już dość mocno w tradycję duszpasterską. Pamiętam koniec lat 60. i początek 70., pracowałem wtedy w Referacie Ekumenicznym Kurii Częstochowskiej i często brałem udział w spotkaniach poświęconych zagadnieniu jedności chrześcijaństwa, prowadzonych w Warszawie pod kierownictwem bp. Władysława Miziołka - znakomitego teologa, którego pieczy powierzono troskę o sprawę dialogu z przedstawicielami innych wyznań. Odpowiadał on na wszystkie pytania, jakie mu stawialiśmy, ze znawstwem problemu starał się wyjaśniać wszystkie zawiłości, jakie pojawiały się podczas drążenia tego tematu. Dziś mogę powiedzieć, że cieszę się, iż poznałem tego Biskupa. Tacy jak on, a później także abp Alfons Nossol czy bp Tadeusz Pikus przyczynili się do rozwoju ruchu ekumenicznego w Polsce. Również ze strony innych niż katolicy wyznań chrześcijańskich znaleźli się znakomici ludzie, którzy przystąpili do tego ruchu z miłością, radością, tak że obecne spotkania ekumeniczne wyrażają szczerą i serdeczną otwartość na siebie, życzliwość i gotowość do dialogu. To bardzo ważne, bo chrześcijaństwo jest religią miłości i świadectwa tej miłości. Wszyscy przecież wierzymy w tego samego Chrystusa i już z tego powodu powinniśmy być radośni i otwarci na siebie nawzajem.
Nauczyliśmy się już wiele czynić wspólnie - nade wszystko jest to modlitwa - ale oczywiście wciąż istnieją między nami różnice. Im bardziej angażuję się w ekumenizm, tym bardziej powinienem wiedzieć, kim jestem, gdzie tkwi istota naszej katolickiej tożsamości. Trzeba więc wciąż pogłębiać swoją wiarę, by dostrzegać różnice, jakie zachodzą między nami a innymi chrześcijanami. Jest wiele rzeczy, nad którymi trzeba się zastanowić, które trzeba przemyśleć, aby mądrze zabierać głos w dyskusjach ekumenicznych.
Najważniejszy w ekumenizmie jest fakt, że modlimy się do wspólnego Ojca i wspólnie potrafimy odmawiać: „Ojcze nasz...”. I trzeba wiedzieć jedno: Panu Jezusowi bardzo zależało na jedności chrześcijan. Modlił się o nią: „Ojcze, spraw, aby byli jedno! Jak Ty we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w nas jedno, by świat uwierzył...” (por. J 17, 20-26).
Musimy słuchać Chrystusa i do Niego przychodzić z naszymi problemami oraz bardziej otwierać się na siebie nawzajem. My, katolicy, musimy też zauważyć, jak ci bracia nasi są bardzo wierzący - dziesiątki tysięcy protestantów oddało życie za Chrystusa (według danych organizacji „Kirche in Not”, co 3 minuty na świecie ginie chrześcijanin). To wielka danina krwi, jaką nie tylko katolicy składają Panu Bogu na ołtarzu swojej wiary.
Tegorocznemu Tygodniowi o Jedność Chrześcijan będzie przyświecać hasło: „Trwali oni w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach” (Dz 2, 42). To znamienne słowa przypominające nam czasy, kiedy Kościół był jeszcze jeden, niepodzielony...
Pogłębiajmy zatem z jednej strony naszą chrześcijańską tożsamość, a z drugiej - umiejmy uszanować całe chrześcijaństwo, bo Jezus Chrystus błogosławił wszystkim swoim uczniom.

Posłuchaj wypowiedzi dnia, komentarza tygodnia oraz rozmowę z Redaktorem Naczelnym

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

[ TEMATY ]

post

3 Maja

Karol Porwich/Niedziela

Udział we Mszy św. obowiązuje katolika w każdą niedzielę oraz w tzw. święta nakazane.

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, 3 maja, choć wskazany jest udział we Mszy św., nie jest obowiązkowy, gdyż nie jest to tzw. święto nakazane.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

W trosce o Ojczyznę - wdowy konsekrowane na Jasnej Górze

2024-05-02 10:49

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wdowy konsekrowane

BP Jasnej Góry

Choć mają rodziny i normalne życie to ich zadaniem jest dawać świadectwo życia oddanego Bogu. Na Jasnej Górze trwa trzydniowe spotkanie wdów konsekrowanych. Swoją służbę realizują przede wszystkim modląc się za Ojczyznę i to ją zawierzają Królowej Polski.

- Chcemy przede wszystkim modlić się za naszą Ojczyznę, która jest w trudnej sytuacji. Bardzo bolejemy nad tym, że jest tyle zła w Polsce, że ludzie odchodzą od wiary, rodziny się rozpadają i są podejmowane ustawy przeciwko życiu. Jest to dla nas bardzo bolesne i przyjechałyśmy, żeby to Matce Bożej powierzyć - powiedziała Elżbieta Płodzień z diec. rzeszowskiej, koordynatorka stanu wdów konsekrowanych w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję