Kard. Nycz o nominacji kardynalskiej dla abp. Rysia: spodziewałem się tego wyboru
„Bardzo się cieszę, ponieważ do kolegium kardynalskiego zostaje włączony młody, energiczny, bardzo dobrze wykształcony, wolny od skostniałych nawyków i przyzwyczajeń człowiek” – mówi kard. Kazimierz Nycz o nominacji kardynalskiej dla metropolity łódzkiego abp. Grzegorza Rysia. Na zakończenie niedzielnej modlitwy Anioł Pański papież Franciszek ogłosił kreację 21 nowych kardynałów. Wśród nich znalazł się abp Grzegorz Ryś, metropolita łódzki.
„Bardzo się cieszę, ponieważ do kolegium kardynalskiego zostaje włączony młody, energiczny, bardzo dobrze wykształcony, wolny od skostniałych nawyków i przyzwyczajeń człowiek” – podkreśl metropolita warszawski.
Kard. Nycz stwierdził, że „nominacja kardynalska dla abp. Grzegorza Rysia była niewątpliwie dużym zaskoczeniem dla wielu”. – Dla mnie tylko w tym znaczeniu, że arcybiskup Ryś został kardynałem trochę wcześniej, niż się spodziewałem, bo tego wyboru prawdę mówiąc spodziewałem się w przyszłości, a to oznacza nominację w relatywnie młodym – jak na nominacje kardynalskie – wieku – powiedział kard. Nycz.
Metropolita warszawski podkreślił, że abp. Rysia ” zna od niepamiętnych czasów”, obserwował „jego formację i wzrastanie w Kościele krakowskim”.
– Osobiście bardzo się cieszę, ponieważ do kolegium kardynalskiego zostaje włączony młody, energiczny, bardzo dobrze wykształcony, wolny od skostniałych nawyków i przyzwyczajeń człowiek, który zachowuje żywy kontakt z pokoleniem młodych ludzi. Wniesie dużo zarówno do Kościoła Powszechnego, jak i Kościoła w Polsce, powróci do Rady Stałej Episkopatu, gdyż kardynałowie wchodzą do niej z urzędu. Już się sprawdził we współpracy z papieżem jako członek Dykasterii do spraw Biskupów – powiedział kard. Nycz.
– Dla mnie to bardzo radosna wiadomość, a wybór papieża potwierdzi tylko, jakim darem dla Kościoła, w Polsce i na świecie, będzie – już wkrótce kardynał – Grzegorz Ryś – podsumował.
Konsystorz, na którym nominaci otrzymają insygnia kardynalskie odbędzie się 30 września.
Dla pokolenia Polaków, którzy żyli przed pierwszą wojną światową rzeczą niemożliwą byłoby, aby powstała Niepodległa Polska. Pewnie nie wielu, a może nawet nikt, nie wyobrażał sobie, że dojdzie do wojny, w której przegranymi okażą się wszyscy nasi zaborcy, a z tej ich przegranej wyrośnie Niepodległa Polska - a stało się! To, co niemożliwe - stało się! Bóg czyni rzeczy niemożliwe – mówił arcybiskup Grzegorz Ryś, podczas uroczystości 101. rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości.
Tegoroczne obchody Święta Niepodległości w Łodzi rozpoczęły się Mszą świętą o godzinie 10:30 sprawowaną w Archikatedrze Łódzkiej, której przewodniczył i homilię wygłosił metropolita łódzki.
W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!
W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.