Reklama

Wiadomości

Polska kupuje 116 czołgów Abrams i wozy towarzyszące - szef MON zatwierdził umowę

Sprzedaż Polsce przez USA 116 czołgów M1A1 Abrams oraz sprzętu towarzyszącego, w tym mostów szturmowych, wozów zabezpieczenia technicznego i dowodzenia, przewiduje umowa zatwierdzona w środę przez wicepremiera, szefa MON Mariusza Błaszczaka.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak poinformowało MON, wartość umowy to ok. 1,4 mld USD netto, z czego blisko 200 mln USD pokrywa strona amerykańska w ramach przyznanych Polsce środków pomocowych. Dostawy czołgów i pozostałego sprzętu zostaną zrealizowane w latach 2023-24. Czołgi, używane wcześniej przez Korpus Piechoty Morskiej USA, przejdą szczegółowy przegląd i zostaną dostarczone z wyzerowanymi przebiegami.

"Wzmacniamy pancerną pięść Wojska Polskiego, wzmacniamy polskie siły zbrojne, żeby realnie i skutecznie odstraszyć agresora" - powiedział Błaszczak w środę w 1. Warszawskiej Brygadzie Pancernej w warszawskiej Wesołej, dokąd trafią amerykańskie czołgi. "Jednym z elementów tego wzmacniania jest wyposażanie Wojska Polskiego w sprzęt, który stanowi najlepszy argument w naszej polityce odstraszania. Takim sprzętem są czołgi Ambrams" - dodał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szef MON przypomniał, że w czołgi Abrams zostaną uzbrojone także inne jednostki 18. Dywizji Zmechanizowanej, rozlokowane na wschodzie Polski.

Przypomniał podpisaną w ub.r. umowę na 250 czołgów Abrams w najnowszej wersji, które mają zostać dostarczone pod koniec 2024 r. Podkreślił, że pierwsze z używanych Abramsów "już w tym roku będą na wyposażeniu Wojska Polskiego". Błaszczak zwrócił uwagę, że polscy czołgiści szkolą się obecnie na poligonie w Biedrusku i "będą mogli płynnie przejąć obowiązki" związane z obsługą nowych wozów.

Reklama

"Negocjujemy umowę, która dotyczy pozyskania przez Wojsko Polskie najnowocześniejszej amunicji w dużych ilościach" - powiedział szef MON. Dodał, że negocjacje dotyczące czołgów i amunicji zostały rozdzielone, by przyspieszyć dostawy czołgów, a "batalion czołgów Abrams będzie już w tym roku na wyposażeniu Wojska Polskiego".

"Nasza współpraca jest zakreślona w długiej perspektywie" - powiedział szef MON o relacjach z USA, podkreślając, że umowa na czołgi jest jednym z jej elementów. Przypomniał ubiegłoroczną dostawę pierwszej baterii Patriot i zaplanowaną na bieżący rok dostawę wyrzutni artylerii rakietowej HIMARS.

"Nasze partnerstwo nigdy nie był ważniejsze niż w tych blisko 11 miesiącach od brutalnej rosyjskiej inwazji na Ukrainę" - powiedział chargé d'affaires ambasady USA Daniel Lawton. "Polska wykazała wyjątkową mądrość, hojność i siłę, by zwiększyć bezpieczeństwo Ukrainy i wesprzeć ukraińskich uchodźców. Stany Zjednoczone były z wami na każdym etapie. Staliśmy ramię w ramię z naszym zaufanym sojusznikiem, Polską, by zapewnić pomoc wojskową i humanitarną Ukrainie" - mówił zastępca ambasadora.

Dodał, że "kiedy w lutym zeszłego roku prezydent Duda poprosił prezydenta Bidena o pomoc w przyspieszeniu polskiego programu modernizacji obronnej, naszą odpowiedzią było stanowcze +tak+". Zapewnił, że "zakup przez Polskę dodatkowych 116 czołgów Abrams to nie zwykła sprzedaż, to część przyrzeczenia prezydenta Bidena: Staramy się dostarczyć Polsce jak największe, najbardziej niezawodne zdolności wojskowe w szybkim tempie".

Reklama

Lawton powiedział, że "dzięki specjalnym funduszom na zakupy uzbrojenia produkcja czołgów Abrams dla Polski mogła się rozpocząć w sierpniu". Zaznaczył, że przepisy o dodatkowym wsparciu w związku z wojną w Ukrainie pozwoliły pokryć przez USA część kosztów. "Dzięki tym wysiłkom czołgi zaczną przybywać o Polski już w tym roku" - dodał.

Podziękował Polsce za wysiłek na rzecz zwiększania zdolności NATO. "Wasze przywództwo pomaga podobnie myślącym krajom na całym świecie przeciwstawiać się rosyjskiej agresji. Jesteśmy dumni, że jesteśmy sojusznikiem, na którym można polegać, partnerem i przyjacielem" - oświadczył.

Inspektor Wojsk Lądowych gen. dyw. Maciej Jabłoński zaznaczył, że otrzymywane w pierwszej kolejności czołgi M1A1 - przed dostawami czołgów Abrams w najnowszej wersji - pozwolą nie tylko odbudować potencjał brygad pancernych i zmechanizowanych po przekazaniu czołgów walczącej Ukrainie, ale umożliwią także "radykalne zwiększenie potencjału Wojsk Lądowych".

"Trzeba zaznaczyć, że te czołgi będą w stuprocentowej sprawności technicznej i stuprocentowej zdolności do podjęcia walki" - podkreślił. Dodał, że wszystkie przejdą "szczegółowy, detaliczny proces weryfikacji technicznej, gdzie platformy są rozbierane; wszystkie elementy, które noszą znamiona zużycia, będą wymieniane na nowe". "Czołgi przyjdą z zerowym przebiegiem kilometrów i zerowym stopniem zużycia motogodzin poszczególnych podzespołów" - zapowiedział Jabłoński.

Reklama

"Podobnie jak umowa na pozyskanie 250 czołgów najnowszej generacji w wersji SEPv3, tak ta umowa także opiewa na pozyskanie sprzętu wspierającego. Jednym z nich jest pakiet inżynieryjny, który zapewnia pozyskanie szturmowych mostów towarzyszących i planowane w przyszłości pozyskanie wielozadaniowych maszyn inżynieryjnych, również szturmowych" - powiedział Jabłoński. Dodał, że zapewni to batalionom czołgów Abrams "maksymalne usamodzielnienie, odporność na uderzenie przeciwnika, wysoką manewrowość i przeżywalność".

Reklama

Podkreślił znaczenie pakietu logistycznego oraz wyposażenia czołgów i pozostałych wozów w systemy dowodzenia, wsparcia dowodzenia i zarządzania polem walki, które pozwolą na wymianę danych i kreowanie wspólnej świadomości operacyjnej z czołgami SEPv3, zapewnią też interoperacyjność z batalionami amerykańskich czołgów w Europie.

Podziel się cytatem

Zwrócił uwagę, że Kongres USA zgodził się na potencjalną sprzedaż Polsce "bardzo dużej ilości amunicji najnowocześniejszej generacji". Zapowiedział, że w pierwszym etapie zostanie kupiona "skuteczna amunicja stosowana przez brygady amerykańskie", która jest w składach amerykańskiego wojska - przeciwpancerne pociski podkalibrowe oraz amunicja kumulacyjna odłamkowa. "W drugim etapie zostanie pozyskana najnowocześniejsza amunicja, która jest dopiero produkowana, w tym podkalibrowa przeciwpancerna amunicja programowalna i programowalna amunicja wielozadaniowa" - zapowiedział. Zaznaczył, że taki podział pozwoli zgrać dostawy czołgów i amunicji.

Zauważył, że działająca na poligonie w wielkopolskim Biedrusku Abrams Tank Training Academy wyszkoliła 22 załogi, a umowa przewiduje zwiększenie zespołu instruktorów. "To dzień, który zapoczątkuje pozyskanie potężnego potencjału pancernego w bardzo krótkim czasie, co jest adekwatne do zagrożeń oraz wymagań operacyjnych" - powiedział inspektor największego rodzaju sił zbrojnych.

"M1 Abrams to po prostu najlepszy czołg podstawowy na świecie. A wy jesteście pierwszym sojusznikiem z Abramsem w Europie" - powiedział John Lubas, zastępca dowódcy 101. Dywizji Powietrznodesantowej Wojsk Lądowych USA, która uczestniczy w Atlantic Resolve - operacji wsparcia wschodniej flanki NATO.

Reklama

Dodał, że czołgi dla Polski "fundamentalnie" różnią się od Abramsów dostarczanych innym krajom i zwiększą zdolności polskiej armii. Jak zauważył, wprowadzenie Abramsów oznacza zmiany w organizacji jednostek pancernych, szkoleniu. "I - co najważniejsze - to, jak walczycie" - dodał.

Zatwierdzona w środę umowa przewiduje dostawę 116 czołgów M1A1 Abrams, które zostaną przystosowane do wymagań polskiego wojska, wraz ze sprzętem towarzyszącym, w tym 12 wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules, ośmiu mostów towarzyszących M1074 Joint Assault Bridge, sześciu wozów dowodzenia M577 i 26 warsztatów NG SECM na podwoziu Humvee, a także pakietów szkoleniowego i logistycznego.

Na początku grudnia podległa Pentagonowi agencja współpracy obronnej(Defense Security Cooperation Agency, DSCA), poinformowała, że Departament Stanu zgodził się sprzedać Polsce w ramach procedury Foreign Military Sales (FMS) 116 czołgów M1A1 Abrams ze sprzętem towarzyszącym, częściami zamiennymi i ponad ćwierć miliona sztuk amunicji, w tym 112 tys. pocisków podkalibrowych z rdzeniem ze zubożonego uranu, 60 tys. pocisków odłamkowo-burzących i 10 tys. kumulacyjnych.

Wcześniej DSCA zgodziła się na sprzedaż Polsce 250 Abramsów w najnowocześniejszej wersji M1A21 SEPv3. Te czołgi Polska zamówiła w kwietniu ub.r. za 4,7 mld dolarów.

W grudniu ub.r. Pentagon przyznał producentowi wozów zabezpieczenia technicznego Hercules kontrakt na pojazdy dla Polski. Mają one trafić do polskich jednostek, które otrzymają czołgi Abrams.(PAP)

autor: Jakub Borowski

brw/ mok/

2023-01-04 19:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przewodniczący KEP: bez poświęcenia polskich żołnierzy, nie byłoby wolnej Europy

[ TEMATY ]

wojsko

abp Stanisław Gądecki

II wojna światowa

episkopat.pl

Abp Stanisław Gądecki

Abp Stanisław Gądecki

Francja, Belgia, Holandia zostały wyzwolone dzięki miłości polskiego żołnierza do Europy i – bez ich poświęcenia – nie byłoby wolnej Europy – powiedział Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, abp Stanisław Gądecki w homilii wygłoszonej z okazji 75. rocznicy wyzwolenia Flandrii. Msza św. w Notre Dame de la Chapelle w Brukseli została odprawiona w intencji w intencji żyjących, poległych i zmarłych żołnierzy 1. Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka.

„Żywa pamięć mieszkańców Francji, Belgi, Holandii dla polskich żołnierzy oraz wdzięczność, która jest miarą szlachetności ludzkich serc, pamiętajmy też o tym, że tamten czyn zbrojny był – ze polskich strony dowódców i żołnierzy – wyrazem miłości społecznej do tych krajów. Pamiętajmy, że kraje te zostały wyzwolone także dzięki miłości polskiego żołnierza do Europy i – bez ich poświęcenia – nie byłoby wolnej Europy” – podkreślił abp Stanisław Gądecki.
CZYTAJ DALEJ

Święta na trudne czasy

Niedziela legnicka 5/2005

Archiwum parafii

Św. Maria de Mattias, obraz w kościele pw. św. Brata Alberta Chmielowskiego w Częstochowie-Kiedrzynie

Św. Maria de Mattias, obraz w kościele pw. św. Brata Alberta Chmielowskiego w Częstochowie-Kiedrzynie

Jako dziecko sprawiała rodzicom (zwłaszcza mamie) kłopoty, bo miała żywy temperament, wciąż skakała i biegała, gdzieś się spieszyła. Jako nastolatka była nieco płaczliwa i trochę rozchwiana emocjonalnie. Jako kobietę dojrzałą cechowała ją impulsywność i pewna nietolerancja wobec innego niż jej sposobu myślenia i działania. A jednak właśnie ją Pan Bóg chciał widzieć jako Założycielkę Zgromadzenia Sióstr Adoratorek Krwi Chrystusa. Stała się Świętą na niespokojne, trudne czasy, w jakich żyjemy.

Maria de Mattias urodziła się 4 lutego 1805 r. we włoskiej miejscowości Vallecorsa w rodzinie mieszczańskiej. Będąc młodą dziewczyną, zastanawiała się, co ma do zrobienia w życiu, jakie jest jej miejsce na ziemi. Często płakała, wzdychała, męczył ją niepokój. Z domu rodzinnego wyniosła umiłowanie modlitwy i Pisma Świętego, czytała książki o duchowości chrześcijańskiej, żywoty świętych. To wszystko otwierało ją na działanie Ducha Świętego. „Pewnego dnia - napisze potem - poczułam lekkość, jakby unosiły mnie jakieś ramiona”. Poczuła, że jej serce całkowicie zmieniło się i zostało napełnione odwagą, słyszała głos swojego Pana, zrozumiała, że jest kochana. Kiedy doświadczyła Bożej miłości, musiała rozeznać, jak na nią odpowiedzieć. Inspirowana przez św. Kaspra del Bufalo założyła w Acuto 4 marca 1834 r. Zgromadzenie Adoratorek Przenajdroższej Krwi. Zmarła w Rzymie 20 sierpnia 1866 r. Jej doczesne szczątki odbierają cześć w rzymskim kościele Przenajdroższej Krwi, który jest połączony z domem generalnym Zgromadzenia. 18 maja 2003 r. Jan Paweł II ogłosił ją świętą.
CZYTAJ DALEJ

Asteroida nazwana na cześć spowiednika św. Faustyny!

2025-02-05 14:35

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

o. Józef Andrasz SJ

Pixabay.com

Międzynarodowa Unia Astronomiczna nadała dwóm nowym asteroidom nazwy, upamiętniające zasłużonych zakonników. Jednym z nich jest jezuita, o. Józef Andrasz, spowiednik św. siostry Faustyny, którego proces beatyfikacyjny rozpoczął się w archidiecezji krakowskiej 1 lutego.

Na łamach najnowszego wydania biuletynu Międzynarodowej Unii Astronomicznej poinformowano, że dwie nowe asteroidy otrzymały nazwy odpowiednio: jezuity o. Józefa Andrasza, spowiednika św. Faustyny Kowalskiej i Franciszka Marii Denzy, włoskiego barnabity, który był astronomem i meteorologiem.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję