Uroczystość wyznaczenia nowych nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. w kościele Najświętszego Imienia Maryi w Częstochowie, odbyła się już w nowym roku duszpasterskim, który przebiega pod hasłem: „Posłani w pokoju Chrystusa”.
Ks. Krzysztof Bełkot, kierownik Referatu Prawnego, Dyscypliny Sakramentów i Sakramentaliów Kurii Metropolitalnej w Częstochowie na wstępie poinformował o liczbie nowych szafarzy. W tym roku tę posługę będzie pełnić 33 szafarzy. Wśród nich 24 siostry zakonne oraz 9 mężczyzn, w tym 1 brat zakonny. Szczególne wyrazy wdzięczności ks. Bełkot, odpowiedzialny za formację szafarzy, skierował m.in. do wykładowców kursu: ks. Łukasza Dyktyńskiego, ks. Jana Koclęgi, ks. Franciszka Dylusa i s. Iwony Kopacz.
Mszy św. przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. W homilii mówił o zaangażowaniu ludzi wiary w życie Kościoła. Apelował o realizm służby i bycia sobą według planu Boga, i z pomocą Jego łaski, bycia innym wobec świata i drugiego człowieka.
Po wręczeniu certyfikatów wyrazy podziękowania w imieniu nadzwyczajnych szafarzy na ręce abp. Wacława Depo złożył nowo mianowany szafarz Mariusz Książek:
– Ta posługa, którą podejmujemy, pomoże w naszym rozwoju duchowym i pomoże nam zgłębić tajemnicę Eucharystii. Szafarz ze swej służebnej natury powinien bliżej współpracować z kapłanami, ale wiemy, że my nie zastąpimy kapłanów. Im możemy tylko pomóc. Dlatego obiecujemy modlitwę, żeby szeregi kapłanów były liczne i żeby ich serca były gorliwe.
Podziel się cytatem
Potem już w mniej formalnej atmosferze wymieniono osobiste serdeczności, a następnie wszyscy stanęli do pamiątkowej fotografii.
Monika Książek
W poczuciu odpowiedzialności
Uszczęśliwieni misją nowi szafarze nie uchylali się od rozmowy z „Niedzielą”.
– Jestem w Ruchu Rodzin Nazaretańskich i poznałem rodziny, które potrzebują pomocy. Wewnętrzny głos powiedział mi, że muszę do nich pójść i dlatego jestem – zwierzył się Tomasz Sowiński.
– Myślę, że jest to ważna posługa, szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy liczba kapłanów się zmniejsza. My, jako nadzwyczajni szafarze, musimy dać świadectwo naszej wiary, służąc innym ludziom – deklaruje Marcin Duda.
– Jako nadzwyczajny szafarz mam pozwolenie na wystawienie Najświętszego Sakramentu i prowadzenie adoracji. A gdy zdarzy się nagła sytuacja, mogę udzielić Komunii św. – tłumaczyła istotę posługi s. Noela, przełożona Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu w Olsztynie.
Monika Książek
Reklama
– Jeżeli ksiądz proboszcz ma rozeznanie w osobach, które należą do parafialnej wspólnoty, proponuje pewną posługę, to należy w imię odpowiedzialności za wspólnotę poczuć również osobistą odpowiedzialność. Ktoś to musi podjąć. Ale podchodzimy do tego ważnego dla nas wszystkich wydarzenia onieśmieleni i z drżeniem.
Nadzwyczajny szafarz nie tylko udziela Komunii św. podczas Eucharystii, ale i poza nią np. w szpitalu jako wiatyku osobom umierającym, w domach osób chorych w pierwszy piątek miesiąca. Ma też władzę wystawiania Najświętszego Sakramentu w formie zwyczajnej w puszce albo w monstrancji. Szafarze nie mogą tylko błogosławić, ale mogą przeprowadzać nabożeństwa majowe, czerwcowe czy październikowe z wystawionym Najświętszym Sakramentem – powiedział Mariusz Książek
To już 10. grupa szafarzy, która zyskuje stosowne uprawnienia. Pierwsi szafarze pojawili się w 2012 r., kiedy to na stolicę biskupią w archidiecezji częstochowskiej wstąpił obecny metropolita abp Wacław Depo.
– Przez wszystkie lata mojej biskupiej obecności już ok. 300 osób wstąpiło w służbę lokalnego Kościoła. Bardzo się cieszę, że dzisiaj mogę potwierdzić tę łaskę dla kolejnej grupy, a posłanie na progu świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku to kolejne zobowiązanie, aby iść w pokoju Chrystusa do ludzi – mówił po zakończeniu uroczystości abp Depo.
Uprawnieni szafarze reprezentują 8 parafii. Z Częstochowy są to wspólnoty: św. Jadwigi Królowej, św. Kaspra de Bufalo, Miłosierdzia Bożego i św. Stanisława BM.
Stanowią grupę 393 osób, w tym 188 to siostry zakonne, 3 panie życia konsekrowanego, 194 świeckich mężczyzn oraz 8 braci zakonnych.
Podczas każdej Mszy św. w jej centralnym momencie słyszymy słowa celebransa: „Oto wielka tajemnica wiary” lub słowa podobne, w których jest oznajmienie, że Eucharystia jest wielką tajemnicą wiary. Tajemnica ma to do siebie, że – po pierwsze – nie możemy jej odkryć, nie możemy dojść do niej naszym rozumem i – po drugie – nie możemy jej przeniknąć i w pełni pojąć naszym intelektem. Każdą tajemnicę wiary otrzymujemy od Boga. W dzisiejszą niedzielę pochylamy się nad tajemnicą Trójcy Świętej. Nigdy nie przenikniemy tej prawdy, że Bóg jest jeden w trzech osobach, że Bóg jest jeden i zarazem troisty, gdyż są Trzy Osoby Boskie: Bóg Ojciec, Bóg Syn i Bóg Duch Święty. Podobnie jest z tajemnicą Eucharystii. Rozumem nie możemy wyjaśnić, jak to jest możliwe, by w odrobinie chleba, w białej hostii Syn Boży był obecny z całym swoim bóstwem i człowieczeństwem. W to można jedynie uwierzyć – można przyjąć z wiarą, że tak właśnie jest, ale nie można tego wyjaśnić. W pieśni eucharystycznej śpiewamy: „Co dla zmysłów niepojęte, niech dopełni wiara w nas”.
Katechizm Kościoła katolickiego oznajmia, że „Eucharystia jest streszczeniem i podsumowaniem całej naszej wiary” (KKK 1327). Dzięki niej, przez spotkanie z obecnym w niej Jezusem Chrystusem tworzy się i wyraża nasza wspólnota z Bogiem. Eucharystia jest najświętszą czynnością, jaką tu, na ziemi, spełniamy. Zawiera zapis i uobecnienie całego dzieła zbawczego Pana Jezusa. Jest przede wszystkim wielkim dziękczynieniem i uwielbieniem Boga i pamiątką ofiary zbawczej Chrystusa i Kościoła. Tak rozumiana Eucharystia ujawnia się nam jako najcenniejszy skarb na ziemi, jako nasza moc i siła, jako nasze ocalenie przed śmiercią wieczną. Dzięki sprawowaniu i przechowywaniu Eucharystii Chrystus jest obecny wśród swoich wyznawców aż do skończenia świata, jest dostępny dla ludzi w różnych miejscach geograficznych i w różnym czasie historii. Można powiedzieć, że dzięki Eucharystii zwielokrotnia się i aktualizuje obecność Chrystusa i Jego zbawczego dzieła w czasie i przestrzeni. Dlatego Kościół nigdy nie zapomniał i nie zapomina o poleceniu Pana: „To czyńcie na moją pamiątkę” (Łk 22,19b), a sprawowanie i oddawanie czci Eucharystii traktował i traktuje jako swój najważniejszy i najświętszy obowiązek. W Eucharystii Kościół widzi swój najdroższy skarb. Jesteśmy świadkami, jak dziś ludzie szukają skarbów. Wielu zatrzymuje oczy jedynie na skarbach materialnych. O dobra materialne toczą się wojny i podejmowane są wysiłki, żeby je pomnażać i gromadzić. Czasem zazdrościmy innym krajom i narodom skarbów ziemi: ropy naftowej, rud żelaza, złóż złota i srebra i innych surowców. Podziwiamy też wspaniałe dzieła natury oraz napawamy się radością i duchową rozkoszą przy oglądaniu pięknych krajobrazów i widoków. Wiele narodów szczyci się posiadaniem wspaniałych dzieł kultury: architektury, malarstwa, rzeźby, nowoczesnych maszyn, pojazdów, komputerów i innych urządzeń technicznych. Wszystkie te skarby świata nie są w stanie przewyższyć skarbu, jakim jest Eucharystia. Przekonanie to towarzyszyło naszym poprzednikom w wierze. Dlatego budowali dla Chrystusa wspaniałe świątynie i wznosili ołtarze z drogich materiałów. W ołtarzach umieszczali cenne, bogato zdobione tabernakula. Mówiono: to dla Chrystusa, to dla Boga, który „do końca nas umiłował” (por. J 13,1). Taki wspaniały ołtarz i piękne tabernakulum mamy w naszej katedrze. Cieszą one nasze oczy, zachwycają się nimi nasi goście. Cały wystrój tego ołtarza skupia się na tabernakulum. Musimy jednak pamiętać, że najważniejszym tabernakulum – miejscem, gdzie powinien przebywać Chrystus – jest człowiek, bowiem Eucharystia jest przede wszystkim dla człowieka; została ustanowiona i zostawiona człowiekowi jako najcenniejszy dar. Ów dar winien nas pobudzać do wdzięczności.
Pierwszą odpowiedzią na dar Eucharystii winna być nasza wdzięczność, wdzięczność Trójcy Przenajświętszej, wdzięczność Chrystusowi, który pozostał z nami „aż do skończenia świata” (Mt 28,20). Bóg oczekuje od nas wdzięczności za Eucharystię i za inne Jego dary. Wszyscy jesteśmy niewypłacalnymi dłużnikami Jego miłości i dobroci.
W kaplicy Arcybiskupów Krakowskich odbyła się pierwsza sesja trybunału w procesie beatyfikacyjnym o. Józefa Andrasza SJ, który tym samym został oficjalnie rozpoczęty.
Na początku sesji trybunału postulator o. Mariusz Balcerak SJ zwrócił się do metropolity krakowskiego i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu beatyfikacyjnego, a także przypomniał postać o. Józefa Andrasza SJ.
Do słuchania najmłodszych, aby powiedzieć „nie” wojnie, przemocy, niesprawiedliwości i kulturze odrzucenia zachęcił papież otwierając Światowy Szczyt Praw Dziecka w Pałacu Apostolskim w Watykanie. Franciszek przypomniał o dzieciństwie, które stało się „peryferiami egzystencji”, o marginalizacji nawet w najbogatszych miastach, wezwał, by nie przyzwyczajać się do zła i potępił aborcję, która „unicestwia życie” i „odcina nadzieję społeczeństwa”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.