Reklama

Opatrzność Boża wstaje wcześniej od słońca

Niedziela sandomierska 35/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana Naszego Jezusa Chrystusa, który napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym w Chrystusie” - słowami hymnu św. Pawła rozpoczęły w Wielowsi świętowanie jubileuszowego roku Siostry Dominikanki, założone przez Sługę Bożą Matkę Kolumbę Różę Białecką: „W dniu dzisiejszym - jak podkreślała matka Beniamina Potoczna, przełożona generalna Sióstr Dominikanek - rozpoczynamy jubileuszowy rok wpisujący się w 800-lecie zakonu dominikanów. Celem zgromadzenia stało się niesienie pomocy najbardziej potrzebującym. To tutaj zaczęła się nasza historia pisana godzinami adoracji, której owoce niesione były chorym i umierającym, dzieciom, młodzieży i starszym, wszystkim potrzebującym wsparcia. Jubileuszowy rok wdzięczności, to także spojrzenie na to, co może uczynić jeden człowiek złączony z Bogiem. Dziękujemy dziś Bogu i ludziom: Bogu, bo bez Niego nic uczynić nie możemy i ludziom, bo przez nich czyni On wielkie rzeczy”. Przywołano świetlane postaci dominikanek, jak bł. s. Julia Rodzińska - świadek wiary, męczennica z obozu, czy siostry zmarłe w opinii świętości: s. Krzysztofa, s. Ekspedyta, s. Brygida, s. Gonzalfa i wiele innych. Matka Beniamina wyraziła wdzięczność wobec śp. matki Juli Bakalarz, która bezpośrednio przygotowała Zgromadzenie do jubileuszu. „Właśnie tutaj w Wielowsi cztery kandydatki rozpoczęły nowicjat - ten dzień uznaje się jako początek Zgromadzenia, które w 1911 r. zatwierdzone zostało przez Stolicę Apostolską”. Ojciec Święty Benedykt XVI wyznaczył z racji jubileuszu klasztory stacyjne w Wielowsi, Krakowie i Białej Niżnej, gdzie przez cały rok nawiedzający mogą otrzymać odpust zupełny.

Od 150 lat w Wielowsi

8 sierpnia w kościele parafialnym św Gertrudy i św. Michała Archanioła w Tarnobrzegu uroczystą Eucharystią rozpoczęto świętowanie i przeżywanie roku jubileuszowego, upamiętniającego powstanie Zgromadzenia Sióstr Dominikanek, które od 150 lat posługują w Wielowsi i na czterech kontynentach naszego globu. Mszy św., w której modliło się wielu kapłanów, siostry dominikanki i przybyli wierni, przewodniczył ordynariusz diecezji sandomierskiej bp Krzysztof Nitkiewicz. W czasie Eucharystii zostały złożone śluby wieczyste, które w tym roku przyjęło pięć dominikanek: s. Benedykta Baumann (parafia św. Mikołaja w Krakowie), s. Wincenta Mielewczyk (parafia Niepokalanego Poczęcia NMP w Grzybnie), s. Januaria Cugier (parafia św. Stanisława Biskupa w Rydzynie), s. Zacharia Hryc (parafia Bożego Ciała w Międzylesiu) oraz pochodząca z naszej diecezji s. Tymoteusza Gil (parafia św. Jana Ewangelisty i św. Marty w Chobrzanach).
Na początku Mszy św. o. Wojciech Krok, OP odczytał przesłanie Benedykta XVI na rok jubileuszowy Zgromadzenia. Papież, dziękując w nim za liczne owoce duchowe, które stały się udziałem wiernych dzięki posłudze sióstr pracujących na czterech kontynentach, wyraził w nim uznanie dla ofiarnej apostolskiej pracy Sióstr Dominikanek, której owoce widoczne są szczególnie w dziedzinie pracy z dziećmi i młodzieżą oraz w opiece nad chorymi i potrzebującymi. Ojciec Święty, zawierzając Najświętszej Maryi Pannie wszystkie siostry i ich dzieło, udzielił jednocześnie Zgromadzeniu i wszystkim uczestniczącym w jubileuszu swojego błogosławieństwa, zapewniając o duchowej jedności i modlitewnej pamięci.
Matka generalna s. Beniamina Potoczna wyraziła wdzięczność Bogu i wszystkim ludziom, których Opatrzność złączyła z Siostrami za lata istnienia Zgromadzenia i za owoce jego działalności.

Dwa pokoiki i duch modlitwy

W homilii bp Krzysztof Nitkiewicz, przypominając postać patrona zakonu św. Dominika, odwołał się do historii obecności Sióstr Dominikanek w Wielowsi. „Matka Kolumba Róża Białecka przybyła półtora wieku temu do malarycznej zapadłej wielowiejskiej wsi kierując się ideałami św. Dominika i św. Katarzyny - mówił Biskup Ordynariusz - i w dwóch przeciekających wodą pokoikach rozpoczęło istnienie nowe Zgromadzenie. W Dyrektorium zapisała, że siostry kongregacji wielowiejskiej prowadzą swoją aktywność w dwóch wydziałach: oświacie i opiece chorych. Matka Kolumba często odwiedzała szkołę, spotykała się z uczniami, zachęcała słabszych, chwaliła zdolnych. Chodząc po domach Siostry uczyły starsze dzieci, bawiły małe, sprzątały domy wielowiejskich chłopów. Klasztor wybudowany hojną ręką rodziny Tarnowskich był zawsze otwarty dla wszystkich. W czasie Powstania Styczniowego Siostry zorganizowały szpital dla powstańców, a w czasie epidemii cholery, jaka tutaj wybuchła, opiekowały się, grzebały zmarłych. Przez wierność waszemu powołaniu i charyzmatowi Zgromadzenia uczestniczycie drogie Siostry w dziele ewangelizacji - precyzował Ksiądz Biskup. - Ona rozpoczęła się w Wielowsi, pośród biednego wiejskiego ludu, z którym związałyście swoje losy. Od 150 lat troszczycie się o jego ducha i ciało, dzieląc radości i smutki, jak w czasie ubiegłorocznej powodzi. Wasz klasztor nosi do dzisiaj jej ślady, a jednak potrafiłyście zaprosić do swojego skromnego stołu innych. Dotknęło Was nieszczęście, lecz nie utraciłyście nadziei, niosąc pociechę sąsiadom. Na tym polega prawdziwa ewangelizacja, która nie może ograniczać się do głoszenia pięknych słów, nie może być oderwana od życia. Ona ma się wyrażać w konkretnych dziełach miłości i w konsekwentnym naśladowaniu Chrystusa we wszystkim. Rozpoczynając jubileusz winniście odwoływać się często do wspaniałego wielowiejskiego dziedzictwa, do tamtego Statutu napisanego przez Waszą Matkę Założycielkę. Ludzkie kalkulacje bywają zawodne; to co po ludzku wydaje się opłacalne i korzystne nie zawsze podoba się Bogu, a człowiek prawdziwie mądry słucha Boga, kieruje się Jego prawdą. Nie obawiajcie się trudności, bo Opatrzność Boża wstaje wcześniej od słońca i nigdy nie opuszcza swoich wiernych. Matka Kolumba zanim przybyła do Wielowsi miała propozycję założenia pierwszej placówki w gotowym już klasztorze koło Bełżca. Po ludzku było to o wiele bardziej korzystne, Siostry miałyby wszystko, a jednak wybrała biedną nadwiślańska miejscowość, gdzie trzeba było wszystko budować od początku. Matka Kolumba - jak podkreślił bp Krzysztof Nitkiewicz - miała zwyczaj udawać się do dzikowskiego klasztoru Ojców Dominikanów i przed obrazem Matki Bożej Dzikowskiej trwała godzinami na modlitwie. Rozpalajcie w sobie, drogie Siostry, ducha modlitwy, pobożność eucharystyczną i maryjną, wynikającą z dominikańskiej duchowości”.
Po homilii odśpiewana została Litania do Wszystkich Świętych, a po niej Siostry Postulantki złożyły wieczyste śluby przeżywania każdego dnia w czystości, ubóstwie i posłuszeństwie, włączając w ten sposób swoje życie w wielkie dzieło Sługi Bożej Matki Kolumby.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Lęk o władzę

CZYTAJ DALEJ

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

2024-05-01 12:21

[ TEMATY ]

ks. Krzysztof Nykiel

Bożena Sztajner/Niedziela

Ojciec Święty mianował księdza prałata Krzysztofa Józefa Nykiela, Regensa Penitencjarii Apostolskiej, biskupem tytularnym Velia - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Ks. biskup-nominat Krzysztof Józef Nykiel urodził się w Osjakowie 28 lutego 1965 r. W 1984 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi. W 1990 r. przyjął święcenia kapłańskie i należy do duchowieństwa archidiecezji łódzkiej. W roku 2001 uzyskał doktorat z prawa kanonicznego na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim. W latach 1995-2002 pracował w Papieskiej Radzie ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia. 1 lipca 2002 podjął pracę w Kongregacji Nauki Wiary. Od 18 grudnia 2009 był zastępcą sekretarza Międzynarodowej Komisji Badającej sprawę autentyczności objawień w Medjugorie. 26 czerwca 2012 roku papież Benedykt XVI mianował go regensem Penitencjarii Apostolskiej.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję