Reklama

Niedziela Małopolska

Pamięć, która nie przemija. Czytamy teksty Św. Jana Pawła II

Nasz Wielki Rodak był nie tylko przywódcą Kościoła Katolickiego, ale także wspaniałym humanistą. Aby podkreślić twórczy dorobek Ojca Świętego, Instytut Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie pragnie przypomnieć rodakom najważniejsze idee w Jego nauczaniu poprzez odwołanie się do Jego literackiej spuścizny zawartej w utworze „Pamięć i tożsamość”.

[ TEMATY ]

Kraków

św. Jan Paweł II

100. rocznica urodzin JPII

#100JP2

100‑lecie urodzin

Instytut Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W związku z tym przygotowany został projekt „Pamięć, która nie przemija. Czytamy teksty Św. Jana Pawła II”, nad którym Patronat Honorowy objął Prezydent RP Andrzej Duda.

Instytut Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie oraz Wydawnictwo św. Stanisława BM zapraszają do udziału w akcji, w ramach której nagranie odczytywanego fragmentu dzieła "Pamięć i tożsamość" należy wysłać na adres mailowy Instytutu (instytut@idmjp2.pl), a także zamieścić w swoich mediach społecznościowych z hashtagiem #DziękujemyJaniePawle2 oraz oznaczeniem profilu Instytutu Dialogu Międzykulturowego (@idmjp2) oraz Archidiecezji Krakowskiej (@ArchKrakowska)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Projekt zainauguruje Para Prezydencka. Fragmenty "Pamięci i tożsamości" czytać będą także m.in.: metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, marszałek województwa Witold Kozłowski i przewodniczący małopolskiego sejmiku Jan Tadeusz Duda.

Wielka Księga Świadectw

Podziel się cytatem

Reklama

Z okazji 100. rocznicy urodzin św. Jana Pawła II Instytut Dialogu Międzykulturowego uruchamia Wielką Księgę Świadectw. Każdy z Państwa może zostawić tu swoje wspomnienia związane z papieżem pochodzącym z naszego kraju oraz podziękować za otrzymane łaski. W tym szczególnym czasie niech nas wszystkich połączy duchowa więź z Ojcem Świętym.

Zapraszamy do spisania swoich wspomnień związanych ze spotkaniami z Janem Pawłem II oraz przesłania ich drogą mailową na adres Instytutu: instytut@idmjp2.pl. Z otrzymanych historii stworzymy wirtualną Wielką Księgę Świadectw, która udostępniona zostanie na naszej stronie.

[zdjecie id="92093"][/zdjecie]
Pokaz laserowy online na budynku Pałacu Arcybiskupów Krakowskich

Podziel się cytatem

W tym roku obchodzimy 100. rocznicę urodzin Karola Wojtyły, a rok 2020 ogłoszony został rokiem Jana Pawła II. Z tej okazji Instytut Dialogu Międzykulturowego podjął wiele inicjatyw, która przypomnieć mają życie i nauczanie Jana Pawła II – Świętego. W poniedziałek, 18 maja Instytut udostępni online projekcję laserową wykonaną na Budynku Pałacu Arcybiskupów Krakowskich przy ulicy Franciszkańskiej 3. Projekcja wykonana zostanie specjalnie w związku z przypadającą w tym dniu rocznicą urodzin Ojca Świętego. Na elewacji budynku zobaczyć można będzie słowa papieża odnoszące się do godności osoby ludzkiej, pojęcia prawdy, sprawiedliwości, odpowiedzialności oraz wzajemnego szacunku.

Projekcję wykona firma: Jarosław Nadolny Visual Sensation Laser shows&technologies i Clockwork s.c. Karol Zagrodzki, Mateusz Gurtowski

2020-05-15 17:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ludzki papież. Św. Jan Paweł II

Niedziela Ogólnopolska 46/2022, str. 8-11

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

fot. Adam Bujak Biały Kruk

Karol Wojtyła wiele razy wkraczał na kolejne pola bitewne tej samej wojny. Jest to wojna duchowa. Jeśli jest atakowany (a ataki te od kanonizacji się nasilają) to znaczy, że jest wciąż niebezpiecznym przeciwnikiem.

W znakomitym filmie Ryszarda Bugajskiego "Generał Nil" znajduje się scena, w której komuniści rozważają aresztowanie, proces i zabicie słynnego generała Armii Krajowej Emila Fieldorfa. Wiedzą, że nie przyłączył się do zbrojnej opozycji, wiedzą, że jest chodzącą legendą m.in. jako organizator zamachu na kata Warszawy Franza Kutscherę. Wniosek z rozmowy? Skazanie Nila pokaże, jaką naprawdę mają władzę – mogą bowiem zabić kogoś, kto wydaje się nietykalny.

CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Ks. dr hab. Sławomir Zych - zasłużony dla Powiatu Kolbuszowskiego

2024-04-28 22:10

Bartosz Walicki

Zasłużeni dla Powiatu Kolbuszowskiego

Zasłużeni dla Powiatu Kolbuszowskiego

Przyznaje się je osobom fizycznym lub prawnym, a także instytucjom państwowym, jednostkom samorządu terytorialnego oraz organizacjom społecznym i zawodowym, które poprzez swoją działalność zawodową i społeczną przyczyniły się do gospodarczego, kulturalnego i społecznego rozwoju powiatu kolbuszowskiego. Zaznaczyć należy, że wzór odznaki został zaopiniowany przez Komisję Heraldyczną działającą przy Ministrze Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz uzyskał zgodę Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Jednym z wyróżnionych odznaką został kapłan diecezji rzeszowskiej, ks. dr hab. Sławomir Zych, dyrektor Ośrodka Badań nad Polonią i Duszpasterstwem Polonijnym KUL. Po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku przez Komisję Odznaki Honorowej Powiatu Kolbuszowskiego postanowienie o przyznaniu odznaki podjął w dniu 27 marca br. Zarząd Powiatu w Kolbuszowej. Razem z ks. S. Zychem uhonorowani zostali: Józef Kardyś, Zbigniew Chmielowiec, Władysław Ortyl, Maciej Szymański, Zbigniew Strzelczyk i Andrzej Jagodziński.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję