Okazją do wspólnego przeżywania okresu Bożego Narodzenia oraz wspólnego polskiego kolędowania przy stole w gronie bliskich, przyjaciół oraz osób, z którymi przychodzi nam spotykać się dość rzadko w czasie całego roku, są w Chicago spotkania opłatkowe. Podtrzymywanie radosnego nastroju świąt należy praktycznie do wszystkich towarzystw, klubów i związków polonijnych, działających w Wietrznym Mieście. Do najbardziej wesołych i umuzykalnionych opłatków w mieście należy świąteczne kolędowanie u górali.
Oczywiście, najbardziej wystawny jest każdego roku opłatek organizowany przez zarząd Związku Podhalan Północnej Ameryki, na który zapraszani są wszyscy ważni goście. W jubileuszowym dla Związku Podhalan roku na spotkaniu u górali pojawili się m.in.: prezes Związku Narodowego Polskiego Edward Moskal, konsul generalny RP w Chicago Franciszek Adamczyk, kustosz sanktuarium Matki Bożej Ludźmierskiej - ks. Tadeusz Juhas oraz przeor amerykańskiego Ludźmierza w Munster - o. Robert Strojny. Nie mogło, oczywiście, zabraknąć samych górali - przedstawicieli poszczególnych kół działających przy ZPPA.
- Daleko od naszej ziemi, od Podhala, przychodzi nam dzisiaj łamać się tym białym, świętym opłatkiem. Jakże się radujemy, że nas tylu tutaj jest - witał wszystkich gości z Polski i z USA zebranych w sobotę 8 stycznia br. w Domu Podhalan w Chicago prezes ZPPA Henryk Mikołajczyk. - Nadchodzi Nowy Rok. Rok Sejmu ZPPA i nowych wyborów. Przyjmijcie najlepsze życzenia od naszych szczerych serc w imieniu całego Zarządu.
Wcześniej prezes H. Mikołajczyk opowiedział o tegorocznej wizycie Zarządu Głównego ZPPA w Rzymie u Ojca Świętego oraz przedstawił wszystkim świąteczne życzenia osobiście podpisane przez papieża Jana Pawła II. Jak każdego roku wspólne góralskie kolędowanie wspomagane było przez członków zespołu „Siumni”. Życzenia dalszej owocnej pracy na rzecz krzewienia polskiej i podhalańskiej kultury na amerykańskiej ziemi przekazał góralom prezes ZNP Edward Moskal, a konsul Franciszek Adamczyk podkreślił, jak ważną rolę ZNP pełni w życiu amerykańskiej Polonii.
Natomiast w niedzielę 9 stycznia w chicagowskiej góralskiej chałupie na wspólne kolędowanie zaprosili mieszkańcy Nowego Targu zrzeszeni w kole nr 2 im. Władysława Orkana oraz członkowie Komitetu Obchodów 600-lecia Matki Bożej Ludźmierskiej. Ze względu na ogromną liczbę gości opłatek odbył się na dużej sali Domu Podhalan.
- Był to taki prawdziwy opłatkowy weekend - stwierdził jeden z górali obecnych na sali w niedzielne popołudnie. - Tak jest każdego roku, w czasie jednego dnia kilka kół organizuje świąteczne spotkania przy wigilijnym stole.
Nikt jednak na zbyt napięty terminarz nie narzeka. Wszak w czasie całego roku jest nam niezmiernie trudno znaleźć czas na spotkania, przyjacielskie rozmowy i wspólne kolędowanie. A przecież okres bożonarodzeniowy to nie tylko okazja do poświątecznych obniżek cen w największych sklepach, ale przede wszystkim radość z możności spotkania się z rodziną i przyjaciółmi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu