Reklama

Kultura

Prof. Jerzy Bralczyk: język też ma swoje ograniczenia

Wykład zatytułowany „O granicach języka” wygłosił w Uniwersytecie Jana Długosza w Częstochowie znany i ceniony w całej Polsce językoznawca i niestrudzony popularyzator poprawnej polszczyzny prof. dr hab. Jerzy Bralczyk.

2025-01-27 11:37

[ TEMATY ]

Uniwersytet Jana Długosza

Prof. Jerzy Bralczyk

Wiktoria Jarymowicz/mat.prasowy/UJD

Prof. Jerzy Bralczyk

Prof. Jerzy Bralczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- To było pierwsze spotkanie i od razu z cenionym naukowcem profesorem Jerzym Bralczykiem, którym inaugurujemy nowy cykl wykładów pod hasłem „Wykłady u Długosza” – wyjaśnia JM Rektor UJD prof. dr hab. Janusz Kapuśniak. – Inicjatywa doskonale wpisuje się w misję Uczelni, która stawia sobie za zadanie krzewienie wiedzy i umiejętności z różnych dyscyplin nauki. Warto więc śledzić uczelniane media, bo wkrótce pojawią się informacje o kolejnych ciekawych wykładach z tej serii. Do końca roku planujemy kilka takich spotkań. Profesora Bralczyka, w auli powitał istny tłum ludzi, co dowodzi ogromnego zainteresowania jakim cieszy się naukowiec. Na tej podstawie można z całym przekonaniem powiedzieć na przekór twierdzeniom sceptyków, iż poprawna polszczyzna i komunikowanie się jest ważne dla bardzo wielu osób. Do uczelnianego audytorium przybyli m.in. duchowni, parlamentarzyści, samorządowcy, władze i przedstawiciele różnych instytucji – słowem przyjaciele Uniwersytetu.

Reklama

Sporą grupę obok pracowników UJD i studentów stanowili również nauczyciele i uczniowie częstochowskich szkół średnich. Dość powiedzieć, że ludzi było tak dużo, iż zdecydowano się na otworzenie kolejnej auli w budynku przy ul. Waszyngtona. Transmitowano do niej wykład dla osób, dla których niestety zabrakło miejsca! Do zebranych zwrócił się dr hab. Bogdan Przywora, prof. UJD (prorektor ds. Nauki i Badań Naukowych), który zaanonsował naukowca przedstawiając jeszcze raz ideę spotkań. Nie obyło się bez komplementów pod adresem profesora, który sam ripostował grzecznymi sformułowaniami pełnymi energii, humoru i specyficznego dowcipu. Taka postawa już od samego początku zjednała mu sympatię publiczności oraz pogłębiła ciepłą relację, którą przez lata zapewnił sobie podróżując po Polsce z promocją języka polskiego, ale też występując w licznych audycjach telewizyjnych udzielając porad. Profesor dynamicznie przeszedł do wykładu. W trakcie wielokrotnie zapewniał, że język jest „wspaniałą sprawą i można się nim cieszyć, ale niestety ma swoje, liczne ograniczenia”. Wynikają one z jego ubogości mowy. Przekonywał, że ludzie tworząc mowę chcieliby czasem wyrazić więcej i więcej… a tu często brakuje słów stąd trzeba się posiłkować przykładami i poszukiwać adekwatnych porównań. W zręcznej retoryce profesor dopytywał jak opisać smak lub zapach? – czy da się innym ludziom oddać słowem to wszystko co chcemy powiedzieć i czy będzie to opis wierny, dokładnie oddający to co chciałoby się powiedzieć? Czy też jesteśmy skazani na posługiwanie się przykładami, które (czasem nawet z tego sobie nie zdajemy sprawy) nie potrafią drugiemu człowiekowi dokładnie opisać tego co czujemy i jak głębokimi emocjami chcemy uraczyć odbiorcę „ilustrując” zapach kwiatów czy smak przysmaków, które konsumujemy… - Język powinien być dostosowany do myśli, a myśl dostosowana do świata – radził profesor. - Jednocześnie pracujmy i panujmy nad jakością wypowiedzi: jej tempem, jakością doboru używanych słów, które ilustrują przekaz. Nie zapominajmy o modulacji głosu. To wszystko ma znaczenie w komunikacji i oddziałuje na drugiego człowieka. Powoduje, że zyskujemy w dialogu, ale też popełniając błędy możemy stracić. Pamiętajmy! ograniczenia języka, wyznaczają granice naszego świata. Podczas wykładu nie zabrakło przykładów zaczerpniętych z życia. Dzielił się nimi profesor budując przy tym zręcznie obraz komunikacji, która jest kluczem do budowy relacji między ludźmi np. na linii wykładowca-student. Kończąc blisko godzinne spotkanie pożegnał się z publicznością jeszcze jedną głęboką refleksją: - Język traktujmy jak przyjaciela – to jest coś bez czego nie jesteśmy ludźmi – podsumował wzbudzając szmer zachwytu i szelest długopisów utrwalających ideę w notatnikach słuchaczy. Nim zszedł ze sceny pożegnany gromkimi brawami i owacjami, Rektor prof. Janusz Kapuśniak w towarzystwie Prorektora dr. hab. Bogusława Przywory, prof. UJD wręczył mu na pamiątkę wizyty w Uniwersytecie – jego portret. Przekazanie odbyło się w towarzystwie poproszonego na scenę autora dzieła – dr. Artura Wawrzkiewicza (prodziekana ds. kształcenia i spraw studenckich Wydziału Sztuki UJD). Po wykładzie profesor został poproszony o liczne autografy i pamiątkowe zdjęcia. W gronie tym znalazły się nawet osoby, które na wykład do Uniwersytetu przyjechały z… Chin, pracując na co dzień w Kantonie. Jak sami nam przyznali, „przy okazji urlopu nie mogli opuścić okazji spotkania się z prof. Jerzym Bralczykiem”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Warto odnotować, że w kolejce po autografy ustawiło się bardzo wielu uczniów szkół średnich. Podsłuchiwałem. Szepcąc do siebie, wyrażali podziw dla wiedzy profesora i sposobów jego komunikacji. Gorąco komentowali wydarzenie, które musiało na nich zrobić swoim przebiegiem bardzo pozytywne wrażenie! Na koniec warto odnotować, że wieczorem w Filharmonii Częstochowskiej odbył się doroczny koncert Katedry Muzyki UJD zatytułowany „Sztuka w Uniwersytecie – Uniwersytet w Filharmonii”. Dostojne wydarzenie zadedykowano prof. Jerzemu Bralczykowi. Wzbudziło to w naukowcu wzruszenie

- Jestem bardzo wzruszony, ponieważ po raz pierwszy koncert i to tej rangi jest dedykowany mojej osobie – podsumował prof. Jerzy Bralczyk.

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prof. Bralczyk broni „Murzyna” – czy nasze słownictwo znów stanie się polem walki o poprawność polityczną?

[ TEMATY ]

Prof. Jerzy Bralczyk

Adam Koprowski

Prof. Jerzy Bralczyk

Prof. Jerzy Bralczyk

Słowo „Murzyn”, które funkcjonuje w polskim języku od wieków, znalazło się w ogniu krytyki. Ostatnio temat ten stał się przedmiotem gorącej debaty, a w obronie kontrowersyjnego terminu wystąpił prof. Jerzy Bralczyk.

W rozmowie z portalem „Kozaczek” prof. Bralczyk wyraził stanowisko, że termin „Murzyn” ma swoje miejsce w polszczyźnie i nie nosi w sobie negatywnych konotacji. Językoznawca zaznaczył, że dla niego słowo to po prostu odnosi się do pewnych cech fizycznych. „Kiedy widzę osobę czarnoskórą, to w moim języku czy w moim mózgu od razu otwiera się klapka ze słowem ‘Murzyn’. I tak pewnie do śmierci będę miał” – stwierdził. Prof. Bralczyk wspomniał również, że w latach 50. bycie „Murzynem” było postrzegane jako atrakcyjne i egzotyczne.
CZYTAJ DALEJ

Dobra święta

Niedziela Ogólnopolska 5/2020, str. VIII

[ TEMATY ]

patron

święta

św. Agata

Bergognone/Wikipedia

Św. Agata Sycylijska

Św. Agata Sycylijska

Św. Agata Sycylijska ur. ok. 236 r. zm. w 251 r.
Dlaczego Agata Sycylijska, której liturgiczne wspomnienie obchodzone jest 5 lutego, to dobra święta? Dlatego, że jej imię oznacza z greki po prostu „dobra”.

W naszej polskiej tradycji z tą świętą, która żyła w III wieku, a zatem była związana z początkami Kościoła, wiąże się wiele mądrych ludowych porzekadeł. Oto te najbardziej znane: „Gdy św. Agata po błocie brodzi, człek w Zmartwychwstanie po lodzie chodzi”; „Św. Agata pożary zgniata”; „Chleb i sól św. Agaty od ognia strzeże chaty” czy „Gdzie św. Agata, bezpieczna tam chata”.
CZYTAJ DALEJ

USA: Trump zapowiedział chęć przejęcia kontroli nad Strefą Gazy

2025-02-05 12:11

[ TEMATY ]

strefa gazy

Donald Trump

przejęcie

Benjamin Netanjahu

PAP/EPA

Prezydent Donald Trump z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu

Prezydent Donald Trump z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu

USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy - powiedział we wtorek prezydent USA Donald Trump podczas wspólnej konferencji prasowej z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Zapowiedział, że Ameryka zrówna ten teren z ziemią i stworzy tam "nieograniczoną liczbę miejsc pracy".

"USA przejmą Strefę Gazy (...) będziemy odpowiedzialni za rozmontowanie wszystkich zagrożeń, bomb i innej broni na tym terenie, zrównamy teren z ziemią i pozbędziemy się zniszczonych budynków. Stworzymy rozwój gospodarczy, który zapewni nieograniczoną liczbę miejsc pracy i mieszkań dla mieszkańców tego obszaru" - powiedział Trump, wywołując poruszenie dziennikarzy. Uściślił, że według jego "silnej rekomendacji" Strefa Gazy należałaby długoterminowo do Stanów Zjednoczonych i nie wykluczył, że wyśle tam amerykańskich żołnierzy.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję