Pierwszy był szpital
Reklama
Centralne uroczystości rocznicowe miały miejsce 9 października. Nie była to data przypadkowa. Parafia Świętego Ducha ustanowiona została dekretem abp. Mikołaja Kurowskiego właśnie w dniu 9 października,
1404 r. „Wykrojono” ją głównie z parafii kolegiackiej prężnie rozwijającego się Łowicza. Arcybiskup Kurowski »miał na celu lepszą służbę wiernym« - podkreśla ks. prał.
Augustyński.
Początki parafii Świętego Ducha opisał bardzo ciekawie jej parafianin śp. ks. dr Zbigniew Skiełczyński. Z jego opracowania Powstanie parafii św. Ducha w Łowiczu w 1404 r. dowiadujemy się, że
zdziwienie może budzić już sam tytuł parafii, nadany jej wbrew średniowiecznym zwyczajom. Był to bowiem tytuł zastrzeżony dla kościołów szpitalnych, nie zaś dla parafialnych.
Pierwszy kościół i schronisko-szpital dla pielgrzymów pod wezwaniem Świętego Ducha powstał w IX w. nieopodal Watykanu. Wkrótce Europa pokryła się siecią szpitali Świętego Ducha. Kościoły takie, ze
szpitalami, były też w Warszawie, Sochaczewie, Bielawach i Łęczycy. Charakterystycznym miejscem szpitali była bliskość bramy miejskiej, aby wjeżdżający do miasta mogli dawać ubogim szpitalom jałmużnę.
Dlatego, choć nie zachowały się dowody pisane, można przyjąć hipotezę, że i w Łowiczu za bramą Krakowską usytuowana była posesja szpitala Świętego Ducha, na której stał drewniany kościółek i budynek
schroniska szpitalnego. Przebywający w łowiczu abp Kurowski - zasłużony współpracownik i poseł króla Władysława Jagiełły - właśnie tam nakazał założyć nową parafię. Szpital przeniesiono do
kościoła zamkowego pw. św. Jana.
W tekście dokumentu fundowania i erygowania parafii abp Kurowski oznajmił, iż czyni to przez swego sufragana bp. Jana, dominikanina. Jego to osoba odegrała zapewne kluczową rolę w powstaniu parafii.
20 października i w dniach następnych odbywała się kapituła w Gnieźnie, na której Ksiądz Arcybiskup wiedział już o dokończeniu łowickiej fundacji, gdyż właśnie na tej kapitule nagrodził zasługi muratora
(Janka z Uniejowa) wójtostwem w arcybiskupiej wsi Smolsko. Zasługi Janka odnoszą się do rozbudowy kościoła Świętego Ducha, bo nie wiadomo o innej inicjatywie abp. Kurowskiego w tym czasie. Janko z Uniejowa
jest więc najstarszym znanym z imienia architektem i kierownikiem budowy w Łowiczu.
Sprawa tajemniczych róż
Reklama
Obecny kościół Świętego Ducha dzieli się wyraźnie na dwie części - pierwszą gotycką i drugą, barokową z XVII w. Cała część gotycka przypisywana jest fundacji Kurowskiego, ale z wysokim prawdopodobieństwem
i ją podzielić można na dwie.
Przypuszczać należy iż do pierwotnego drewnianego kościółka szpitalnego dobudowano murowaną nawę, z murowaną zakrystią. W XVII-wiecznych Rocznikach Miasta Łowicza Andrzeja Kazimierza Cebrowskiego
znajdujemy uwagę: „Za czasów arcybiskupa Łaskiego w roku 1515 i 1525 całe miasto z kościołami spaliło się, a poprzedził ten pożar głód, któremu towarzyszyła wielka zaraza, tę zaś dopiero ogień wyniszczył...”
Pożarów mogło być więcej i właśnie w jednym z nich, w XVI w., spłonął drewniany kościółek szpitalny, stanowiący prezbiterium kościoła Świętego Ducha. Wówczas to zbudowano jego część gotycką, którą
dziś oglądamy od strony ul. Stanisławskiego.
Na taką kolejność rozbudowy części gotyckiej kościoła wskazuje „sprawa tajemniczych róż”. Na dwóch szczytowych skarpach od strony ul. Stanisławskiego znajdują się wmurowane nisko nad ziemią
tablice z ozdobami, wykonane z piaskowca. W czasie zewnętrznego remontu kościoła w XX w. tablice te - widoczne nad ziemią do połowy - odkopano, aby zobaczyć, co jest głębiej. Na obu płytach
umieszczone były jednakowe róże: pojedynczy kwiat, z dwiema gałązkami na łodydze, na każdej po trzy listki. Na dole łodyga zakończona jest korzeniami.
Na starych budynkach miast widać ślady przyrostu terenu n. p. m. Obecnie jest on dużo wyższy niż był XV czy XVI w. W czasie budowy tej części kościoła, u podnóża obu skarp wmurowano tablice z herbem
fundatora
Tablice z różami i ozdoby wyraźnie wskazują już nie na gotyk, ale na renesans, a więc na XVI w. Gotycki mur nie dziwi, tak budowano jeszcze do II połowy XVI w. Natomiast co do róż, to herb ten nie
występuje w znanych dziś herbarzach. Mógł on należeć do jakiegoś nobilitowanego duchownego, na którym ród się zakończył.
Fundatorem murowanego prezbiterium po pożarze w XVI w. mógł być pleban parafii lub jakiś zamożny dworzanin z zamku. W czasach abp. Jana Łaskiego i wspomnianych wyżej pożarów, proboszczem Świętego
Ducha był Wojciech Jeziorkowski. Jeziorkowscy byli jednak herbu Radwan bądź Rawicz, zatem to nie on był fundatorem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Parafia mieszczańska
Parafia kolegiacka zdominowana była przez kapitułę. Kolegiatę i jej cmentarz otaczały posesje kanoników, później także gmach seminarium. Parafia Świętego Ducha miała charakter mieszczański.. W XIX w.
Romuald Oczykowski używa w odniesieniu do kościoła Świtego Ducha nazwy fara, czyli główny kościół miejski.
Mieszczańska parafia szybko obrastała w mieszczańskie fundacje mszalne, w ołtarze cechowe i kaplice. Jedna z kaplic wybudowana została w XVI w. przez mieszczańską rodzinę Roszków. Oczykowski, znający
jeszcze żywe tradycje łowickie nazywa ją „Kaplicą Miejską, dawniej Roszkiewiczowską, pw. św. Walentego”. Od czasu umieszczenia w niej obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej kaplica nosi Jej
miano. Z kaplicy tej, z dawien dawna korzystało Bractwo Strzeleckie.
Wizytacja Łowicza z 1512 r. wymienia, że przy kościele Świętego Ducha działały dwa bractwa: Literackie i Bractwo Ubogich. Większość cechów również osiadła przy mieszczańskim kościele Świętego
Ducha i tutaj odprawiane były nabożeństwa cechowe.
Na progu siódmego stulecia
Tyle o początkach parafii Świętego Ducha. Jak powiedział Niedzieli Łowickiej proboszcz, ks. prał. Augustyński: „Parafia przeżywała wiele rozmaitych dramatów, związanych z dziejami narodu. Odbiły
się na niej powstania i wojny. W pewnym momencie kościół został nawet zamieniony przez zaborców na stajnię dla koni! Wielokrotnie niszczyły go pożary i klęski narodowe. Stąd wynikały częste i różnorodne
przebudowy świątyni. Dobroczyńcy parafii obudowali kościół kaplicami”.
Cały rok 2004 był w parafi pw. Świętego Ducha czasem jubileuszu. Jego przeżywanie rozpoczęło się wcześniej, już w październiku 2003 r. Inauguracja nastąpiła w czasie wizytacji kanonicznej bp.
Józefa Zawitkowskiego. „Każde święta były przeżywane pod tym kątem - mówi Ksiądz Proboszcz. - Zwłaszcza odpust patronalny Zesłania Ducha Świętego”.
Centralne uroczystości jubileuszowe otworzył 3 października bp senior Alojzy Orszulik. Główne uroczystooci miały miejsce 9 października, w samą rocznicę utworzenia parafii. 10. października parafia
Świętego Ducha w Łowiczu rozpoczęła nowe, siódme stulecie.
Mszę św. jubileuszową 9 października celebrował i homilię wygłosił bp ordynariusz Andrzej F. Dziuba. Przy ołtarzu stanął także bp Józef Zwitkowski. Wśród zaproszonych gości znaleźli się księża pochodzący
z tej parafii, księża w ostatnich latach pracujący tu jako wikariusze i duchowieństwo z dekanatu. W świętowanie jubileuszu parafii włączył się także Minister Wsi i Rozwoju Rolnictwa Wojciech Olejniczak,
starosta powiatu Cezary Dzierżek, przedstawiciele władz samorządowych i miejskich, Wojewódzki Konserwator Zabytków. Uroczystą Mszę św. uświetniła Młodzieżowa Orkiestra Esta ze Żdżar, a śpiewała schola
młodzieżowa z parafii.
„Jubileusz ten jest przede wszystkim wielką wdzięcznością Panu Bogu - mówi ks. prał. Augustyński - za to, że tak długo tej wspólnocie daje się rozwijać duchowo. Jest zadumaniem się
nad prawdą, że przemijają różne formy społeczne, ustrojowe, a parafia trwa. Bo to parafie tworzą odpowiedni klimat społeczny, w którym rozwijają się kultura i obyczaje. Parafia przekazuje też wartości
historyczne”.