Reklama

Gorące kakao i smaczne naleśniki…

Niedziela w Chicago 12/2004

Z wizytą u bp. T. Paprockiego. Z lewej ks. Adam Galek, z prawej ks. J. Kowalik

Z wizytą u bp. T. Paprockiego. Z lewej ks. Adam Galek, z prawej ks. J. Kowalik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszy raz w Chicago byłem w roku 1996. Uczestniczyłem wtedy w rekolekcjach kapelanów wojskowych w Seminarium Duchownym w Mundelain. Żałowałem trochę, że ze względu na ograniczony czas nie mogłem zwiedzić miasta oraz zapoznać się z życiem chicagowskiej Polonii. Nie spodziewałem się, że po wielu latach w ramach praktyki dziennikarskiej w tygodniku Niedziela, będę uczestniczyć w narodzinach Niedzieli w Chicago.
Od chwili wylądowania w Chicago do czasu naszego odlotu ks. Adam Galek troszczył się, żebym miał co jeść, gdzie spać i dużo zajęć. Sam też się nie oszczędzał. Pamiętam, jak niezmordowany i pełen entuzjazmu w drodze na kolejne spotkanie, jednym okiem zerkał na mapę miasta, a drugim w kalendarz obowiązków parafialnych.
Podczas mojego pobytu w Chicago mogłem po raz pierwszy uczestniczyć w święceniach trzech biskupów. Byłem nie tylko świadkiem spotkania wiernych z ich pasterzami, ale także spotkania jednocześnie wielu kultur i narodowosci: amerykańskiej, irlandzkiej, meksykańskiej i polskiej.
Wspominam, jak zaraz po zakończeniu liturgii święceń biskupich, korzystając z fachowych porad towarzyszki podróży redaktor Katarzyny Woynarowskiej, praktykowałem redagowanie i przesyłanie gotowych już tekstów do redakcji Niedzieli w Częstochowie.
Nigdy w tak krótkim czasie nie zwiedziłem tylu nowych parafii i nie poznałem tylu księży, jak podczas uczestniczenia w powstawaniu nowej edycji Niedzieli w Chicago. Od dawna słyszałem, że w tym mieście jest bardzo wiele wspaniałych polskich kościołów. To prawda. Doświadczyłem, że są one wspaniałe nie tylko ze względu na ich bogatą architekturę, ale także dlatego że są przesiąknięte modlitwą gromadzącej się tam licznie Polonii.
Pamiętam, jak wracając po niedzielnej Mszy św. w kościele św. Jacka, wstąpiliśmy do jednej z kwiaciarni na Jackowie. Kiedy panie sprzedające kwiaty dowiedziały się, że jesteśmy z Częstochowy, prawie ze łzami w oczach prosiły o modlitwę w intencji ich rodzin na Jasnej Górze. - Chicagowska modlitwa jest ważna, ale ta odmawiana w Częstochowie ma chyba większą siłę - komentowały z uśmiechem.
Będąc w Chicago, często podziwiałem duszpasterzy polonijnych oraz ich parafian za to, że nie są zmęczeni ciągłym wołaniem z kraju o wsparcie w jakiejś sprawie i przyjmowaniem gości z Polski.
Naszą pracę redakcyjną kończyliśmy często o późnej porze. Mimo tego u pani Stasi, gdzie znalazłem gościnę, zawsze czekało na mnie gorące kakao i świeżo upieczone ciasto. Nie zapomnę smacznych naleśników, jakimi częstowała mnie pani Jadzia, u której mieszkała Katarzyna.
Opuszczając Chicago, zabierałem ze sobą te i wiele innych miłych wspomnień. Po powrocie do redakcji w Częstochowie z radością relacjonowałem redaktorowi naczelnemu „Niedzieli” ks. inf. Ireneuszowi Skubisiowi, czym żyje chicagowska Polonia.
Redakcji Niedzieli w Chicago oraz jej Czytelnikom z okazji pierwszej rocznicy powstania edycji chicagowskiej życzę „Szczęść Boże”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rosja: w Irkucku zmarł nagle ks. W. Siek SVD

2025-03-18 21:06

[ TEMATY ]

zmarły

Rosja

Ojcowie Werbiści

W wieku 55 lat zmarł nagle 17 marca na ganku przed katedrą w Irkucku polski werbista ks. Włodzimierz Siek - miejscowy proboszcz i wikariusz generalny diecezji św. .Józefa w tym mieście. Według źródeł rosyjskich przyczyną zgonu był zawał serca.

Ks. Włodzimierz Siek urodził się 6 sierpnia 1969 roku w Radomiu, należącym wówczas do diecezji sandomierskiej i w tamtejszym Wyższym Diecezjalnym Seminarium zaliczył studia filozoficzne, ale w 1991 wstąpił do nowicjatu Zgromadzenia Słowa Bożego (werbistów) i 27 kwietnia 1996 przyjął święcenia kapłańskie po ukończeniu Wyższego Seminarium Duchownego w Pieniężnie. Wkrótce potem wyjechał do pracy duszpasterskiej na Białoruś i tam do 1999 był wikariuszem parafii w Baranowiczach, której proboszczem był ks. Jerzy Mazur, późniejszy pierwszy biskup w Irkucku. Gdy 18 maja 1999 św. Jan Paweł II mianował go przełożonym administratury apostolskiej Syberii Wschodniej z siedzibą w Irkucku, zabrał ze sobą do pomocy na nowym miejscu swego współbrata zakonnego, który odtąd do 2004 był proboszczem w Błagowieszczeńsku (przy granicy z Chinami).
CZYTAJ DALEJ

Włoski dziennik: błogosławieństwo „Urbi et orbi” po raz pierwszy bez papieża?

2025-03-19 14:23

[ TEMATY ]

Wielkanoc

papież Franciszek

Urbi et Orbi

Grzegorz Gałązka

Przedłużająca się choroba papieża wywołała spekulacje na temat tego, czy zwierzchnik Kościoła katolickiego będzie po raz pierwszy reprezentowany podczas wielkanocnego błogosławieństwa „Urbi et orbi”. Rzymska gazeta „Il Tempo”, powołując się na anonimowe źródła w Watykanie, donosi o „rzekomym planie” obchodów Wielkiego Tygodnia i Wielkanocy w Rzymie.

Według niepotwierdzonych doniesień, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin ma w imieniu papieża udzielić błogosławieństwa „Urbi et orbi” w Niedzielę Wielkanocną. Zgodnie z tradycją, błogosławieństwo to wiąże się z odpustem zupełnym. Uważa się, że po raz pierwszy w nowożytnej historii Kościoła błogosławieństwo to, praktykowane przez papieży od XIV wieku, zostałoby udzielone przez kogoś innego.
CZYTAJ DALEJ

Józef to dla nas obraz, zaproszenie i znak nadziei.

2025-03-19 20:45

ks. Łukasz Romańczuk

W uroczystość św. Józefa Oblubieńca NMP swoje patronalne święto ma abp Józef Kupny, metropolita wrocławski. Tego dnia przypada także 9. rocznica sakry biskupiej bp. Jacka Kicińskiego CMF. Była to okazja do wspólnej modlitwy podczas Eucharystii w katedrze wrocławskiej.

- Od wielu lat badacze życia społecznego wskazują na długo trwający proces rwania się więzi społecznych. Obejmuje on różne płaszczyzny, a zaczyna się w rodzinach, w których rwą się więzi między młodszym a starszym pokolenie. Ja jestem tego świadkiem. Wielokrotnie jestem zapraszany do kombatantów i sybiraków, ale tam nie ma ich dzieci i wnuków. Młodych nie interesuje świat ich dziadków. Oni patrzą w przyszłość i zajmują się teraźniejszością. Więzi społeczne rwą się w narodzie i w państwie. Zobaczmy, jak jesteśmy podzieleni. A co najgorsze przekłada się to na więź z Jezusem. Dlatego tak ważne jest to zgromadzenie liturgiczne jest świadectwem, że wy chcecie pogłębić swoją więź z Jezusem, ze swoimi biskupami. To jest znak nadziei, który nas raduje i daje perspektywę na przyszłość. Wasza obecność tutaj, o tej godzinie i o tej porze, w czasie, gdy wasz pasterz obchodzi imieniny, a drugi 9. rocznicę sakry biskupiej, przychodzicie tutaj, pogłębiać więź z Jezusem, pasterza i między sobą. I za to jestem wam wdzięczny - mówił abp Józef Kupny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję