Reklama

Papież i wojsko

Niedziela warszawska 5/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Album ten jest przyczynkiem do wychowania do pokoju i szacunku dla munduru i dla wojska - powiedział 15 stycznia bp Sławoj Leszek Głódź podczas promocji albumu Papież Jan Paweł II z wojskiem Polski i świata, który ukazał się nakładem Bydgoskiego Domu Wydawniczego Margrafsen. Pozycję wydano z okazji 25-lecia Pontyfikatu Jana Pawła II.
W czasie promocji bp Głódź przypomniał o związkach Ojca Świętego z wojskiem. Karol Wojtyła został ochrzczony przez ks. kpt. Żaka, kapelana Legionów na prośbę swojego ojca. Tata Karola był oficerem i zakończył służbę jako szef Komendy Uzupełnień w Wadowicach. Sam Karol Wojtyła przeszedł szkolenie wojskowe.
Bp Głódź przypomniał o spotkaniach Papieża z polskimi żołnierzami w Zegrzu Pomorskim, we wrocławskim kościele garnizonowym św. Elżbiety, w Sandomierzu i podczas Wielkiego Jubileuszu Wojska i Policji w Rzymie. Wspomniał, że Papież wyraził żal, iż podczas pierwszych pielgrzymek do Polski nie mógł spotkać się z żołnierzami, a tylko z kompanią reprezentacyjną Wojska Polskiego, która witała go i żegnała na lotnisku.
Podczas promocji pieśni patriotyczne i religijne wykonywał Zespół Artystyczny Wojska Polskiego. Fragmenty papieskich homilii odczytał znany polski aktor Olgierd Łukaszewicz.
W spotkaniu uczestniczyli m.in. min. Maciej Górski, podsekretarz Stanu ds. społecznych w MON i gen. dyw. Henryk Tacik, zastępca Szefa Sztabu Generalnego WP.
Pierwsza część albumu poświęcona jest spotkaniom Ojca Świętego z polskimi żołnierzami i zatytułowana jest Papież Polak z Wojskiem Polskim. Zawiera ona fragmenty papieskich przemówień. W dalszej części albumu znajdują się zdjęcia Gwardii Szwajcarskiej, zarówno podczas wielkich wydarzeń, jak również codziennych zajęć.
Autorem zdjęć jest znany fotografik Grzegorz Gałązka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Łączy nas wiara” - maturzyści arch. białostockiej i diec. toruńskiej

2025-09-26 20:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Jedni przyznają, że przyjechali jak na wycieczkę, wyjadą jak pielgrzymi, drudzy z kolei mają wyraźne motywy i cieszą się, że są razem, bo „łączy ich wiara”. Są też i ci poszukujący; relacji, sensu, odpowiedzi „co dalej”. To maturzyści, którzy dziś przyjechali na Jasną Górę: z diec. toruńskiej i arch. białostockiej. Młodzi z Białostocczyzny i ich duszpasterze w modlitwie i pamięci szczególnie oddają Bogu rówieśników, którzy zginęli 20 lat temu w wypadku pod Jeżewem w drodze do Częstochowy.

Ks. Tomasz Łapiak, który teraz jest koordynatorem pielgrzymki, 20 lat temu był uczniem liceum, w którym uczyło się 9 maturzystów, którzy zginęli. Przyznaje, że to wydarzenie zawsze jest w jego pamięci, a każda rocznica bolesna. Pamięta nawet jaka była wówczas pogoda; było pochmurnie, padało, była mżawka. - Zawsze ta pielgrzymka sprawia, że powracają te wspomnienia. Ale też pomimo tego, że po ludzku jest to trudno zrozumieć, jednak wierzymy, że ci maturzyści zdali już ten najważniejszy egzamin życiowy, czyli egzamin z miłości i mogą doświadczyć spełnienia się obietnic Jezusa. Mogą żyć po prostu w inny sposób, już pełnią życia - mówił ks. Łapiak.
CZYTAJ DALEJ

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

Jaskinia Słowa (26 Niedziela Zwykła)

2025-09-27 09:00

[ TEMATY ]

Ewangelia komentarz

Jaskinia Słowa

Red.

Ks. Maciej Jaszczołt

Ks. Maciej Jaszczołt
Autor rozważań ks. Maciej Jaszczołt to kapłan archidiecezji warszawskiej, biblista, wikariusz archikatedry św Jana Chrzciciela w Warszawie, doświadczony przewodnik po Ziemi Świętej. Prowadzi spotkania biblijne, rekolekcje, wykłady.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję