Reklama

Polska

Prymas Polski dziękował rolnikom za tegoroczne trudne żniwa

„W tym roku owocowaniu naszej ziemi towarzyszyły szczególne trudności, ale one, paradoksalnie, pozwalają nam wyostrzyć nasze spojrzenie na nas samych, dostrzec, że nasze życie nie jest zależne od tego, co mamy” – mówił abp Wojciech Polak podczas dzisiejszej Mszy św. dożynkowej w sanktuarium Matki Bożej w Markowicach.

[ TEMATY ]

rolnictwo

prymas Polski

B.M. Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zwracając się w homilii do rolników, abp Wojciech Polak przyznał, że panująca susza nie tylko uczyniła ich pracę trudniejszą i mozolniejszą, ale też sprawiła, że nie możemy w tym roku za św. Łukaszem powtórzyć, że i u nas „człowiekowi dobrze obrodziło pole”.

Te trudności – mówił dalej Prymas – które nam wszystkim towarzyszą i tak boleśnie doskwierają, nie zmieniają jednak faktu, że plony zostały zebrane i Bogu za nie dziękujemy. Więcej, wyostrzają nasze spojrzenie na nas samych i na naszą pracę, skłaniając do refleksji, że pomimo tylu możliwości i osiągnięć technologicznych, nie wszystko zależy od człowieka, że prawdziwe życie nie polega na gromadzeniu skarbów dla siebie, ale na dzieleniu się i służeniu bliźnim tym, co mamy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ale serce pełne wdzięczności Bogu i zdolne do dzielenia się z innymi nie rodzi się przypadkiem. Nie jest też – jak tłumaczył dalej abp Polak – owocem doświadczanych niepowodzeń, rezygnacji, ani też luksusem opływającego we wszystko człowieka.

„Chodzi w istocie o wychowanie, o dorastanie, o dojrzewanie i ostatecznie dostrzeżenie, że nieustanne gromadzenie możliwości konsumpcji rozprasza serce – mówił Prymas. – Nie tylko więc czyni je mniej wrażliwym na innych, ale wręcz doświadcza się jakiegoś wprzęgnięcia w szaleńczą pogoń za rzeczami, których wciąż mamy za mało, które uciekają i które i tak w końcu głodu nie nasycą” – przestrzegał hierarcha.

W swoim słowie Prymas zwrócił też uwagę na wartość pracy, która jest „częścią planu Boga-Stwórcy”, traci jednak to znamię świętości, gdy staje się wyłącznie „zakładnikiem czystego zysku”.

„Straszną chorobą jest brak pracy. Ale chorobą jest też wyzysk innych i pycha. Chorobą jest kierowanie się tylko czystym zyskiem i nie liczenie się z rodziną, którą traktuje się jak przeszkodę i osłabienie wydajności. Kto w ten sposób uderza w rodzinę, kto ją w ten sposób niszczy, kto ją w taki sposób rozbija, niszczy życie społeczne i ostatecznie – czy tego chce czy nie – działa przeciw sobie, przeciw nadziei na lepszą przyszłość dla wszystkich” – stwierdził abp Polak.

Reklama

Archidiecezjalne dożynki zgromadziły delegacje rolników z całej archidiecezji gnieźnieńskiej. Przywiezione przez nich żniwne wieńce Prymas Polski poświęcił po liturgii słowa. W uroczystości uczestniczyli też przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych, młodzież szkolna, poczty sztandarowe i mieszkańcy Markowic oraz pobliskich miejscowości. Mszę św. koncelebrowali: proboszcz markowickiej parafii ks. prał. Jacek Dziel, dziekani inowrocławscy ks. kan. Leszek Kaczmarek i ks. kan. Paweł Kowalski oraz dekanalni i rejonowi duszpasterze rolników. Za wspólną modlitwę dziękował wszystkim diecezjalny duszpasterz rolników ks. kan. Otton Szymków.

„Święty Jan Paweł II nazywał rolników ludźmi trudnej pracy w ziemi, którą zawsze całował jak matkę. Wincenty Witos pisał, że rolnicy mają świadomość, że swoją pracą żywią wszystkich – przyjaciół i wrogów. Prymas Tysiąclecia powtarzał, że naród polski to naród rolników, który musi wzrastać na polskiej ziemi. Drodzy rolnicy! Oprócz uczciwej pracy potrzeba wam także realizmu oczekiwań, jednoczenia sił w polityce i gospodarce, zgody w budowaniu swojej wioski i gminy, troski o rodzin i czuwania, aby polski rolnik pracował na polskiej ziemi” – mówił ks. Szymków.

Na koniec z inspiracji Prymasa Polski modlono się o deszcz, który tak bardzo potrzebny jest w całym kraju. Zaśpiewano też pieść „Boże coś Polskę” z towarzyszeniem uczestniczącej w uroczystości strażackiej orkiestry ze Strzelna oraz tamtejszego chóru „Harmonia”.

2015-08-30 16:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas: Jezus chce przychodzić na świat w miejscach po ludzku ostatnich i niechcianych

[ TEMATY ]

prymas Polski

Episkopat Flickr

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

Jezus przyszedł na świat w Betlejem - tam, gdzie się nikt tego nie spodziewał - i tak przychodzi dzisiaj. Dziś chce nadal przychodzić na świat właśnie w takich miejscach, po ludzku ostatnich i niechcianych - powiedział PAP prymas Polski abp Wojciech Polak.

PAP: O czym Kościół chce nam szczególnie przypomnieć w czasie Bożego Narodzenia?

CZYTAJ DALEJ

Niesamowita święta Rita

22 maja 1628 r. jest dniem wyjątkowo gorącym. W niewielkim kościele wypełnionym pielgrzymami robi się duszno, wręcz nie do wytrzymania, właśnie w chwili, gdy odczytywany jest dekret papieski gloryfikujący świętą. Ciżba napiera na siebie z coraz większą wrzawą i jest tylko krok od bójki. Niespodziewanie zmarła otwiera oczy i kieruje je w stronę wiernych... Zapada absolutna cisza

Umbryjska Cascia od wieków przyjmuje rzesze pielgrzymów i jest świadkiem licznych cudów dokonywanych za wstawiennictwem tej, dla której nie ma spraw beznadziejnych. Św. Rita nieustannie wygrywa w rankingach świętych – we Włoszech ustępuje jedynie św. Antoniemu – a wszystko dzięki skuteczności w największych nawet problemach. Do niej zwracają się o pomoc ludzie dotknięci ciężkimi doświadczeniami, problemami małżeńskimi, matki – także te oczekujące potomstwa czy mające problem z poczęciem dziecka, ale również osoby poniżane, samotne, chore na raka i ranne. Dzięki Ricie wiele małżeństw wybaczyło sobie zdradę małżeńską, wielu podjęło terapię antyalkoholową, a kobiety, które przez lata roniły, urodziły zdrowe dzieci.

CZYTAJ DALEJ

Cud św. Michała Archanioła

2024-05-24 14:59

[ TEMATY ]

świadectwo

Któż jak Bóg

Karol Porwich/Niedziela

Świadectwo Joli to opowieść o pięknej przyjaźni z Wodzem Wojska Anielskiego, o wierze, która jest trwaniem i wzrastaniem. O zawierzeniu i o tym, jak Pan Bóg uzdrawia, usuwa lęk i prowadzi. O św. Michale Archaniele, który strzeże, nawet gdy sytuacja po ludzku wyglądała na bardzo niebezpieczną. O uczeniu się pokory na wzór Michaela, który całym sobą głosi "Któż jak Bóg"

Nie zapowiadało się, że w tym dniu zdarzy się coś niezwykłego, ale cały dzień miałam w sobie odczucie, aby przyjść na 18:00 do Kościoła. Nawet zwolniłam się wcześniej z pracy... Zobaczyłam w naszym kościele coś dziwnego - mówi w swoim świadectwie Jola Pietrzak, żona, mama, pielęgniarka, Rycerka św. Michała Archanioła, twórczyni Hymnu do Św. Michała Archanioła

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję