Reklama

Oswajanie stresu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

List od Radka:
Mam 16 lat i za sobą pierwszy „atak” młodzieńczego trądziku. Już prawie sobie z tym poradziłem z pomocą... babci – to znaczy stosując zalecane przez nią tanie, ale bardzo dobre i skuteczne płyny dla młodzieży borykającej się z tym problemem, i pijąc wywar z bratków... (to nie jest śmieszne!). Teraz z moją cerą jest już dużo lepiej, ale zaczęły się inne problemy. Zacząłem się bać zabierania głosu w grupie ludzi – szczególnie starszych, ale nawet wśród rówieśników.
Wyobrażam sobie, że się zbłaźnię. Drżą mi ręce, pocę się i czerwienieję! Czasami aż czuję, że mnie coś zatyka i myślę, że zemdleję. To dopiero byłby przypał...
Proszę o jakąś radę, bo już dalej tak nie mogę; boję się nawet kogoś poprosić o radę. A papier wszystko wytrzyma i jest dyskretny!

Takie wzmożone napięcie nerwowe, które przeżywasz (piszę na „Ty”, bo mógłbyś być co najmniej moim wnukiem), na ogół nazywa się stresem. Odczuwamy go jako dyskomfort psychiczny w różnych sytuacjach, najczęściej w takich, które są dla nas nowe i trudne. Jest to objaw dość naturalny, o ile nie przerodzi się w stan ciągły, utrudniający nam codzienne funkcjonowanie. Wtedy bowiem trzeba go leczyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W Twoim przypadku, jak mi się wydaje, warto nieco popracować nad sobą i poczekać na skutki. Przede wszystkim proszę spojrzeć na swoje problemy z pewnego dystansu. Każdy przeżywa coś podobnego, bo są to sytuacje normalne w życiu codziennym człowieka. Nie warto rozpamiętywać każdego słowa, które ktoś do nas powiedział, bo często wyolbrzymiamy opinie innych o nas samych. Nasze kłopoty też starajmy się rozwiązywać racjonalnie, zanim zaczniemy się nadmiernie nimi przejmować.

Przede wszystkim jednak pamiętajmy, że „w zdrowym ciele zdrowy duch”, więc starajmy się być wypoczęci, wyspani, najedzeni... I róbmy sobie małe przyjemności, bo każdy człowiek na nie zasługuje. Na nasz uśmiech ludzie także odpowiedzą uśmiechem, zatem nie żałujmy go innym!

Gdy czujemy jednak wielkie napięcie w jakiejś sytuacji, czasami bardzo pomaga zwykłe opowiedzenie o tym komuś przyjaznemu, np. „bardzo się denerwuję tą sytuacją, bo robię to po raz pierwszy...” albo „bo boję się, czy sobie z tym poradzę...”. Po takim zwierzeniu się zauważysz, że cały strach gdzieś ulatuje jak z przekłutego balonika! To naprawdę działa!

2022-04-19 09:24

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czekali kilka godzin, by pomodlić się w Bazylice św. Piotra. Będą zmiany

2024-11-26 09:46

[ TEMATY ]

Bank Watykański

Bazylika św. Piotra

Ścieżka Modlitwy

kolejka

osobne wejście

PAP/EPA

Tłumy pod Bazyliką św. Piotra

Tłumy pod Bazyliką św. Piotra

Na tę wiadomość osoby pragnące pomodlić się w Bazylice św. Piotra czekały od lat. Wytyczono dla nich specjalną „Ścieżkę Modlitwy”, czyli w praktyce osobne wejście, które pozwala ominąć ogromne kolejki turystów chcących zwiedzić tę perłę chrześcijaństwa.

Ogromny napływ zwiedzających sprawia, że na wejście do bazyliki, poprzedzone obowiązkową kontrolą bezpieczeństwa, trzeba czekać nawet kilka godzin. Kolejka wydłuża się w wakacje, długie weekendy, ale nawet w listopadzie, który jest niskim sezonem turystycznym otacza Plac św. Piotra i wystawia na próbę cierpliwość zwiedzających.
CZYTAJ DALEJ

Z mediów uczynił narzędzie

Niedziela Ogólnopolska 48/2021, str. 26-27

[ TEMATY ]

bł. Jakub Alberione

Edycja Świętego Pawła

Gdy zdobycze techniki służą ewangelizacji, otrzymują konsekrację, zostają wyniesione do najwyższej godności – uważał bł. Jakub Alberione

Gdy zdobycze techniki służą ewangelizacji, otrzymują konsekrację, zostają wyniesione do najwyższej godności – uważał bł. Jakub Alberione

26 listopada 1971 r. zmarł w Rzymie bł. Jakub Alberione, jedna z najwybitniejszych postaci Kościoła XX wieku.

Był pierwszym kapłanem, który za pośrednictwem prasy, kina, radia i telewizji pragnął dotrzeć do wszystkich, a zwłaszcza do tych, którzy przestali chodzić do kościoła. Zrozumiał, że środki, których wrogowie Kościoła używają do moralnego upadku ludzi, można wykorzystać do głoszenia Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Jezus jest królem naszych serc

2024-11-26 14:55

Magdalena Lewandowska

Obraz Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, zatwierdzony przez polski episkopat, był niesiony ulicami miasta.

 Obraz Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, zatwierdzony przez polski episkopat, był niesiony ulicami miasta.

Ulicami Wrocławia przeszedł I Wrocławski Orszak Chrystusa Króla pod hasłem "Zjednoczeni pod sztandarem Chrystusa Króla".

Modlitwę poprowadził karmelita o. Krzysztof Piskorz, a obraz Chrystusa Króla nieśli ulicami miasta Wojownicy Maryi. Orszak poprzedziła Eucharystia w katedrze, której przewodniczył ks. Paweł Cembrowicz. – Idziecie dziś w Orszaku Chrystusa Króla przez centrum miasta. Idziecie nie po ty, by się bić, walczyć czy protestować przeciwko komuś. Idziecie obwieści, że Chrystus jest tak naprawdę jedynym królem wszechświata. On jest drogą, prawdą i życiem – mówił proboszcz katedry.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję