Reklama

Wiadomości

Prawnik wyjaśnia

Czy można rozsypać prochy bliskich?

Czy mamy prawo spopielone zwłoki bliskiej osoby, zgodnie z jej życzeniem, umieścić lub rozsypać w wybranym miejscu?

Niedziela Ogólnopolska 9/2021, str. 59

Adobe.Stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odpowiedź eksperta Choć nie brakuje osób, które chciałyby, aby ich prochy zostały rozrzucone w miejscu, do którego czują duży sentyment, jest to sprzeczne z przepisami i naraża bliskich, którzy mimo wszystko spełnią tak wyrażoną ostatnią wolę zmarłego, na karę aresztu lub grzywny. Nawet miesiąc więzienia lub 5 tys. zł kary grozi osobie, która kierowana ostatnią wolą zmarłego rozsypie jego szczątki w wyznaczonym przez niego miejscu – np. na łące, nad morzem czy w innej, ulubionej lokalizacji. Polskie przepisy są jednymi z najbardziej restrykcyjnych pod tym względem w Europie.

Sprawę chowania zmarłych reguluje w Polsce ustawa z dnia 31 stycznia 1959 r., czyli akt prawny sprzed ponad 60 lat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziś, kiedy coraz więcej osób decyduje się na spopielenie zwłok, a w całym kraju działa kilkadziesiąt krematoriów, przepisy pozostają niezmienione.

Ustawa z 1959 r. w artykule 12 pkt 1 mówi, że szczątki pochodzące ze spopielenia zwłok oprócz grobów ziemnych, murowanych lub katakumb mogą być przechowywane w kolumbariach, czyli prostopadłościennych lub niekiedy kopulastych budowlach cmentarnych, jak te z czasów rzymskich i wczesnochrześcijańskich, pełniących funkcję zbiorowego grobowca dla kilkuset zmarłych. Te jednak, podobnie jak groby, mogą znajdować się wyłącznie na cmentarzach.

Reklama

Mimo że polskie prawo jest w tym względzie jednoznaczne, to tajemnicą poliszynela jest, że rozsypywanie prochów i tak ma miejsce. Tylko skala zjawiska jest nieznana.

W praktyce wygląda to tak, że przeciętne krematorium oferuje z reguły albo sam proces kremacji, albo kremację z miejscem w kolumbarium. Nie jest to jednak wymóg. Spalarnia zwłok nie ma obowiązku regulowania kwestii pochówku. W związku z tym, że polskie prawo w kwestii logistycznej jest nieprecyzyjne, istnieje możliwość indywidualnego wyboru miejsca złożenia urny z prochami. Podobnie w przypadku terminu pochówku. Spopielone zwłoki nie stanowią zagrożenia chemicznego dla środowiska, nie ma tu zatem mowy o liczbie dób, w czasie których prochy muszą zostać złożone w miejscu spoczynku.

Jak każda luka w prawie, tak również i ta jest notorycznie naruszana. Problematyczne jest to zwłaszcza w przypadku osób, którym trudno jest pożegnać się z bliskimi i chciałyby urnę z prochami przechowywać blisko siebie.

Kilkanaście lat temu w Polsce powstały tzw. ogrody pamięci, czyli przylegające do cmentarzy miejsca, w których można rozsypywać prochy zmarłych. Powstało ich kilkanaście, ale ponieważ ich funkcjonowanie nie zostało uregulowane przez przepisy i działały na granicy prawa, wkrótce zniknęły. Z oczywistych względów ogrodom pamięci przeciwna jest branża funeralna – jeśli rozrzucanie prochów stałoby się popularną formą pożegnania zmarłych bliskich, spadłyby obroty firm pogrzebowych.

2021-02-23 11:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Bóg nie wstydzi się ludzkiego życia

2025-12-29 08:33

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Adobe Stock

Natchniony Autor mówi: „dzieci, jest ostatnia godzina” (eschatē hōra). To nie musi być zegar końca świata, który odlicza dni. To raczej jakość czasu. Odkąd przyszedł Chrystus, wszystko dojrzewa do decyzji za Nim albo przeciw Niemu. Dlatego znakiem epoki są „wielu antychrystów” (antichristoi). Nie jedna postać z legend, lecz każda nauka i postawa, która rozbraja Ewangelię, bo oddziela Jezusa od Ojca, łaskę od nawrócenia, prawdę od miłości.
CZYTAJ DALEJ

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo – czytamy w Ewangelii

2025-12-31 15:53

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo – czytamy w Ewangelii. Jan Apostoł jest jedynym, który rozpoczyna swoją Ewangelię nie tekstem historycznym, ale jakimś rodzajem poezji czy wręcz śpiewu.

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, z tego, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła.Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości. Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy. Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie». Z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy – łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało dane za pośrednictwem Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział; ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję