Reklama

Rodzina

Wakacje z książką

Morza szum, ptaków śpiew i... książka (lub cały zestaw) wybrana według własnych upodobań. Idealny przepis na wakacje? Jeszcze kilka lat temu – na pewno. A jak to wygląda dziś?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla starszego pokolenia taki scenariusz wydaje się wciąż atrakcyjny, gorzej jednak, gdy mówimy o młodszych Polakach. W naszych czasach książki zostały wyparte przez smartfony czy konsole; te kuszą całym mnóstwem gier, aplikacji i innych zabijaczy czasu, trudno więc mieć do dzieci i młodzieży pretensje, że w znacznej większości to elektroniczne gadżety wygrywają z czytaniem. Jeśli dołączymy do tego raczej niechętny stosunek uczniów do lektur narzuconych w szkolnym programie nauczania, nie ma się co dziwić, że w wakacje nie chcą sięgać po książki. A szkoda. Oczywiście, nie należy i przede wszystkim nie wypada wrzucać wszystkich do jednego worka, obserwacje każą jednak sądzić, że widok młodego człowieka z lekturą w ręku w wolnym czasie jest raczej ewenementem niż codziennością. Nasza, dorosłych, w tym głowa, żeby zachęcać młodszych do czytania i podsuwać im lekkie, a jednocześnie wartościowe lektury.

Literacki „fast food”

Oferta bibliotek i księgarń jest tak szeroka, że naprawdę mamy z czego wybierać. Sztuka polega na tym, by wybrać mądrze. – Wychodzę z założenia, że szkoda czasu na kiepskie książki – mówi Patrycja Przybysławska, nauczycielka języka polskiego w Szkołach św. Tomasza z Akwinu w Józefowie. – Gust kształtuje się od najmłodszych lat, także jeśli chodzi o literaturę. To tak jak z jedzeniem. Jeśli dziecko przyzwyczai się do literackich „fast foodów” – z wartką akcją, prostym językiem, krótkimi zdaniami i mało problemową fabułą, to takich książek potem będzie szukać; po zmuszaniu go do klasyki nie tknie potem – i nie doceni – niczego bardziej złożonego formalnie, z długimi zdaniami i nietypową narracją, trudniejszego tematycznie – wskazuje. – I jeszcze jedna ważna rzecz: książki kształtują ducha, uczą patrzenia na świat. I mogą odrywać od rzeczywistości, co nie zawsze jest dobre; budzić różne pragnienia czy otwierać perspektywy. To naprawdę ważne, czym się karmimy i co podsuwamy kształtującym się umysłom – podkreśla polonistka. Co zatem zaproponować dzieciom i młodzieży, by ich nie zanudzić, a jednocześnie wzbudzić w nich chęci do czytania?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z myślą o najmłodszych

Patrycja ma swoje sprawdzone typy. – Najmłodszym czytelnikom poleciłabym pięknie wydane i różnorodne pozycje z serii Mistrzowie Ilustracji – każdy znajdzie wśród nich coś dla siebie. Dzieci w wieku szkolnym na pewno zainteresują przygody detektywa Sventona, o których mogą przeczytać w książkach Ake Holmberga (np. Latający detektyw), historia Dorotki z książki Czarnoksiężnik ze Szmaragdowego Grodu, a także przygody bohatera opowieści pt. Babcia na jabłoni Miry Lobe – to bardzo ciekawa historia o wyobraźni, pragnieniu posiadania babci, które przeradza się w prawdziwą relację głównego bohatera z pewną „przyszywaną” babcią – mówi polonistka, prywatnie mama dwójki dzieci. Wśród pozycji wartych zainteresowania wymienia: Dzieci z Bullerbyn, Ronję, córkę zbójnika czy Braci Lwie Serce Astrid Lindgren, a także serię o Detektywie Pozytywce Grzegorza Kasdepkego, czyli krótkie historyjki – zagadki kryminalne, które dziecko śledzi razem z detektywem, ale też samo może odgadywać rozwiązania. – Młodsze dzieci mogą się zaczytać w książkach Justyny Bednarek: Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek, Nowe przygody skarpetek i Banda czarnej frotte – to świetnie napisane, wciągające historie. Ciekawa jest też seria Poczytaj ze mną – to utwory dobre dla tych dzieci, które już same czytają, i dla tych młodszych, którym nadal sporo się czyta. Spośród nich moja rozmówczyni wymienia np. Baśń o świętym spokoju Zofii Staneckiej czy Na ratunek Karuzeli Ewy Nowak.

Swoich faworytów ma także Aleksandra Dobros, nauczycielka języka polskiego w Szkole Podstawowej nr 112 im. Marii Kownackiej w Warszawie. Młodszym czytelnikom proponuje serię Baśniobór Brandona Mulla i cykle książek science fiction: Felix, Net i Nika Rafała Kosika oraz Zwiadowcy Johna Flanagana. – Chociaż to lektura dla VI klasy, zawsze polecam Anię z Zielonego Wzgórza Lucy Maud Montgomery – podkreśla. Na jej liście znalazł się też Pax Sary Pennypacker – opowieść o przyjaźni 12-letniego chłopca i tytułowego Paxa – osieroconego liska.

Reklama

Coś dla starszych

O ile nad młodszymi dzieciakami mamy względną kontrolę i sami możemy wybierać im lektury, o tyle trudniej jest w przypadku młodych dorosłych. Jeśli w ogóle zechcą sięgać po książki, to już pół sukcesu, nie zawsze jednak chętnie przyjmują czytelnicze propozycje. Musimy gruntownie przemyśleć każdą z nich, bo jedno potknięcie może zniweczyć cały wysiłek zachęcania do czytania. – Dużo zależy od zainteresowań czytelnika – zwraca uwagę Patrycja. – Jeśli chodzi o młodszych nastolatków, zwłaszcza tych, którzy lubią fantastykę, warto, by sięgnęli po klasykę gatunku, czyli trylogię Ziemiomorze Ursuli Le Guin i oczywiście, Opowieści z Narnii C.S. Lewisa – proponuje. Ola do tej listy dorzuca Jeżycjadę Małgorzaty Musierowicz (saga rodziny Borejków chyba nigdy się nie zestarzeje!) i serię o Panu Samochodziku Zbigniewa Nienackiego.

– Młodzieży mogę polecić książki Louisa de Wohla – to historie o wybranych świętych, ale niewiele mają one wspólnego z nudnymi hagiografiami. Są świetnie napisane, wciągające, ale też możliwie rzetelne historycznie, co też nie jest bez znaczenia – wskazuje Patrycja i wymienia: Łagodne światło (o św. Tomaszu), Oblężenie niebios (o św. Katarzynie ze Sieny – na początku jest ona opisana niemal jako zbuntowana nastolatka!) czy Złotą nić (o św. Ignacym Loyoli). – Dorosłym licealistom, zwłaszcza tym, którzy lubią opasłe tomy, radziłabym podsunąć twórczość Michaela O’Briena, np. Podróż do Alfy Centauri. Doświadczona polonistka nie zapomina także o niedocenianej klasyce, po którą uczniowie szkół średnich, słusznie lub nie zrażeni obowiązkowymi lekturami, sięgają w najbardziej optymistycznych scenariuszach raczej sporadycznie. – Z Fiodora Dostojewskiego, którego znajomość najczęściej zaczyna się i kończy na Zbrodni i karze, poleciłabym zdecydowanie Idiotę. Poza tym – Rok 1984 George’a Orwella i całą twórczość J.R.R. Tolkiena – wymienia. Inne jej typy w tej kategorii to: Klub Pickwicka Karola Dickensa (warto wiedzieć, że napisał coś więcej niż tylko Opowieść wigilijną), powieści Thomasa Manna (np. Czarodziejska góra) czy coś z dreszczykiem, np. W kleszczach lęku Henry’ego Jamesa. – Polecam też twórczość Gilberta Keitha Chestertona – zarówno jego eseje, np. ze zbioru Obrona świata, jak i teksty fabularne: Napoleon z Notting Hill czy Paradoksy Pana Ponda.

Reklama

***

Jak widać, propozycji ciekawych wakacyjnych lektur jest całe mnóstwo.

Przede wszystkim jednak warto, byśmy pamiętali, że przykład idzie z góry. Jeśli sami będziemy chętnie sięgać po książki, zachęcanie do tego młodszych pozostanie formalnością.

2020-06-30 10:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W tym roku bilans utonięć może być tragiczny

[ TEMATY ]

bezpieczeństwo

wakacje

juliaorige/pixabay.com

Wszystko wskazuje, że ten rok będzie rekordowy pod względem utonięć. W czerwcu woda pochłonęła w kraju 113 osób, do 23 lipca – chociaż pogoda nie zachęcała szczególnie do kąpieli – kolejnych 46, a sezon urlopowy dopiero w połowie. WOPR zaś przyznaje, że ma kłopot z zagwarantowaniem pełnych składów zespołów ratowniczych na kąpieliskach.

Od początku czerwca, kiedy rozpoczęły się upały, odnotowano 159 utonięć. Od 1 kwietnia według danych Komendy Głównej Policji takich przypadków było aż 221. To porażające statystyki, biorąc pod uwagę, że mamy dopiero połowę wakacji. Jak wynika z danych Rządowego Centrum Bezpieczeństwa w zeszłoroczną przerwę letnią w wodzie zginęło w sumie 188 osób.

CZYTAJ DALEJ

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

2024-03-27 18:21

Adobe Stock

Prokuratura postawiła w środę zarzuty pięciu osobom w związku ze sprawą wykorzystania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Wśród nich jest czterech urzędników resortu sprawiedliwości i „beneficjent funduszu” ks. Michał O. W ramach Funduszu ośrodkowi „Archipelag” miała zostać przyznana dotacja na kwotę blisko 100 milionów złotych.

- Ks. Michał O. działając wspólnie w porozumieniu z tymi urzędnikami, doprowadził do wypłaty tych środków. Tutaj istotną kwestią jest to, że działali wspólnie i w porozumieniu - poinformował dziś podczas konferencji rzecznik prasowy prok. Przemysław Nowak. Zapowiedział, że będą kierowane wnioski o tymczasowy areszt wobec trzech osób, a zebrany materiał dowodowy będzie analizowany pod kątem uchylenia immunitetu politykom. Powstające na warszawskim Wilanowie centrum terapeutyczne ma na celu pomoc ofiarom przemocy.

CZYTAJ DALEJ

W świetle Eucharystii, w ciszy konfesjonału - paulini i Jasna Góra

2024-03-28 10:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Patriarcha Zakonu Paulinów św. Paweł z Teb przez wielu skazany na śmierć głodową na pustyni, doświadczył Bożej troski i był z Bożej Opatrzności karmiony chlebem. Dziś prawie pół tysiąca paulinów każdego dnia Chlebem Eucharystycznym karmi ludzi na 4 kontynentach. W sercu Zakonu na Jasnej Górze żyje ponad 70 kapłanów. Misję tego miejsca i posługujących tu paulinów, wciąż określają słowa św. Jana Pawła II, że „Jasna Góra to konfesjonał i ołtarz narodu”. Sprawowanie Eucharystii jako centrum życia całej wspólnoty i pracy apostolskiej paulinów wpisane jest w ich zakonne konstytucje.

Na Mszę św…po cud

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję