Reklama

Felietony

Porządki w torebce

Jak znaleźć czas na modlitwę?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wakacje, kiedy mamy trochę więcej wolnego czasu niż zwykle, częściej miewamy kłopot – paradoksalnie – ze znalezieniem go na modlitwę. Może więc urlop jest dobrym momentem na wprowadzenie kilku dobrych zwyczajów w tej dziedzinie?

Jeśli jesteśmy bardzo zabiegani, to nie możemy liczyć na to, że czas dla Pana Boga „sam się znajdzie”. Jeśli nie zaplanujemy stałej, codziennej chwili na modlitwę, to niestety, skończy się to tym, że nie będziemy się modlić. Święta Teresa z Avili mówiła, że obiecuje niebo każdemu, kto poświęci choć kwadrans dziennie na modlitwę myślną. To też, niestety, działa w drugą stronę – jeśli nie rozmawiamy z Panem Bogiem, to czy możemy się nazywać chrześcijanami?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dobrze jest zacząć każdy dzień od modlitwy. Krucho z czasem? Można nastawić budzik na 20 minut wcześniej. Na początku lepiej przyjąć mniej ambitne założenia, ale trzeba się ich konsekwentnie trzymać; a później ewentualnie coś dodać (może Mszę św. także w dzień powszedni, może nowennę w intencji rozwiązania jakiegoś problemu). Jeśli któregoś dnia coś nam pokrzyżuje plany, lepiej spotkać się z Bogiem na trochę krócej niż odkładać modlitwę na później.

Modlitwa to nie tylko odmówienie Różańca czy rozważenie fragmentu Pisma Świętego. Naszym celem jest stałe przebywanie w obecności Bożej. Żeby sobie przypominać o Bogu, prosić Go o pomoc i przepraszać za potknięcia, możemy wykorzystywać różne krótkie modlitwy i akty strzeliste. Warto napełnić każdy dzień takimi „wyznaniami miłości”: znakiem krzyża tuż po obudzeniu, modlitwą przed posiłkiem, podziękowaniem za miniony dzień i rachunkiem sumienia przed snem. Można wykorzystywać na modlitwę różne luźniejsze chwile, np. kiedy jedziemy autobusem albo pilnujemy dzieci, które np. bawią się w piaskownicy. Na takie okazje warto zawsze mieć w torebce, w kieszeni albo na palcu różaniec. Można też ustawić sobie sygnał w telefonie albo zegarku, który będzie przypominał o modlitwie w ciągu dnia, np. w południe („Anioł Pański”) albo o godz. 15 (Koronka do Miłosierdzia Bożego). Jeśli mamy kłopot z modlitwą, rozmawiajmy o tym z Panem i prośmy o pomoc Matkę Bożą. Już samo takie wyznanie jest przecież modlitwą.

2019-07-31 10:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Rodzina jest dobra na wszystko”

21-23 czerwca br. w kolorowym, roześmianym i specjalnie udekorowanym w te dni Grodzisku Mazowieckim królowały dzieci. Kto sądził, że dużo dzieci w rodzinie oznacza tylko urobione po łokcie ręce i nieprzespane noce, mógł się przekonać, jak wiele wnoszą radości w życie rodziców i rodzeństwa. I Ogólnopolski Zjazd Dużych Rodzin pokazał, że rodzina to potęga

Popularny aktor Paweł Królikowski - Kusy z serialu „Ranczo” - ojciec pięciorga dzieci, który wraz z żoną uczestniczył w zjeździe, promienieje: - To wspaniale być razem z tymi, którzy tak jak my mają dużą rodzinę i taką Bożą myśl w sobie, że duża rodzina to błogosławieństwo, a nie przekleństwo. Ja się pod tym podpisuję całym sobą. Nie widziałbym innego sensu życia. Dużo rzeczy zawodowych robię tylko dlatego, że po prostu mam dom, rodzinę, dzieci. To daje ogromną motywację do działania.
CZYTAJ DALEJ

Patriarcha Bartłomiej: nie ma pokoju bez sprawiedliwości

2025-08-26 21:25

Vatican Media

Ekumeniczny Patriarcha Konstantynopola Bartłomiej na Mitingu w Rimini

Ekumeniczny Patriarcha Konstantynopola Bartłomiej na Mitingu w Rimini

Ekumeniczny Patriarcha Konstantynopola, Bartłomiej, obecny na Spotkaniu w Rimini, w wywiadzie dla mediów watykańskich mówi o wspólnej dacie Wielkanocy dla chrześcijan i o ich świadectwie w świecie naznaczonym wojnami. Wspomina papieża Franciszka i mówi o Leonie XIV, podkreślając, że pierwsza podróż nowego Biskupa Rzymu odbędzie się do Turcji, aby uczcić rocznicę Nicei.

Obchodzimy 1700. rocznicę wielkiego Soboru Nicejskiego, fundamentalnego dla historii wszystkich chrześcijan i dla jedności Kościoła. Jakie przesłanie dociera dziś do nas z tamtego Soboru?
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: nawet w godzinie ciemności można miłować aż do końca

2025-08-27 10:40

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

„Nawet w najciemniejszej godzinie można pozostać wolnym, aby miłować aż do końca” - powiedział Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. W swojej katechezie papież skoncentrował się na scenie pojmania Jezusa.

Dzisiaj zastanowimy się nad sceną, która wyznacza początek męki Jezusa: wydarzenie Jego pojmania w ogrodzie Getsemani. Ewangelista Jan, z właściwą sobie głębią, nie przedstawia nam Jezusa przestraszonego, uciekającego czy też ukrywającego się. Wręcz przeciwnie, ukazuje nam człowieka wolnego, który wychodzi naprzód i zabiera głos, otwarcie stawiając czoła godzinie, w której może objawić się światło największej miłości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję