Reklama

Wiadomości

SLAPP po polsku

Kiedy kilka lat temu opublikowałem tekst o kulisach politycznej aktywności Aleksandry Brejzy w Inowrocławiu, byłem przekonany, że wykonuję swoje podstawowe zadanie jako dziennikarz: pokazuję fakty, dokumentuję działania osób publicznych i zostawiam ocenę czytelnikom. Dziś, po prawomocnym wyroku z art. 212 kodeksu karnego, który nakłada na mnie grzywnę przekraczającą 43 tysiące złotych oraz kosztowne przeprosiny, widzę, że ta sprawa ma wymiar znacznie szerszy niż moja osobista sytuacja.

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To nie jest spór o jedno nazwisko. To jest precedens dotyczący tego, czy w Polsce wolno opisywać mechanizmy lokalnej polityki bez ryzyka, że niezadowolony bohater artykułu sięgnie po instrumenty karne, by uciszyć dziennikarza.

Wolność słowa – teoria kontra praktyka

Konstytucja RP w arEuropejskit. 14 gwarantuje wolność prasy, a art. 54 – wolność wyrażania poglądów i pozyskiwania informacji. Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu w dziesiątkach orzeczeń podkreśla, że dziennikarze pełnią rolę „publicznych stróżów” (public watchdogs), a wypowiedzi w debacie politycznej korzystają z najszerszej ochrony.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tymczasem w mojej sprawie Sąd nie uwzględnił, że artykuł opierał się na licznych dowodach: wiadomościach, dokumentach, zeznaniach świadków. Fakty nie zostały skutecznie obalone. Mimo to przyjęto, że opisana działalność nie miała charakteru „ustawiania hejtu”, choć nawet świadkowie mówili o poleceniach pisania negatywnych komentarzy.

Efekt mrożący dla lokalnych mediów

Najpoważniejszy problem polega na tym, że wyrok taki jak ten działa odstraszająco. Jeśli ogólnopolskiego dziennikarza można obciążyć kilkudziesięciotysięczną grzywną za jeden tekst, to co ma myśleć lokalny reporter, który zarabia ułamek tej kwoty?

Reklama

Art. 212 kodeksu karnego – krytykowany od lat przez organizacje dziennikarskie i prawnicze – bywa narzędziem SLAPP, czyli strategicznych pozwów mających uciszyć krytykę. Ich celem nie jest dochodzenie sprawiedliwości, lecz zmuszenie dziennikarza do milczenia poprzez kosztowne i długotrwałe procesy.

Lokalne media są szczególnie narażone: małe redakcje, ograniczone środki, a po drugiej stronie często samorządowcy, prawnicy i publiczne pieniądze. Jeśli dziennikarz wie, że za ujawnienie niewygodnych informacji grozi mu bankructwo, to łatwiej mu odpuścić i zająć się „bezpiecznym” tematem.

Dlaczego chcę tę sprawę wygrać

Moja osobista sytuacja finansowa jest trudna, ale nie o pieniądze tu chodzi. Chcę tę sprawę wygrać, bo wiem, że każdy taki wyrok staje się sygnałem dla lokalnych redakcji: „lepiej nie ruszajcie władzy, bo skończycie tak samo”.

Demokracja bez wolnych mediów lokalnych nie istnieje. To one patrzą na ręce prezydentom miast, burmistrzom, radnym. To lokalni dziennikarze opisują historie, które nigdy nie trafią do ogólnopolskich serwisów, ale mają ogromne znaczenie dla mieszkańców.

Dlatego nie walczę wyłącznie o swoje nazwisko. Walczę o to, by lokalny reporter z małej gazety wiedział, że może napisać prawdę o lokalnej władzy i nie zostanie za to zrujnowany.

Potrzeba zmiany

Ta sprawa pokazuje, że art. 212 kk powinien zostać usunięty z polskiego prawa karnego. Krytyka osób publicznych powinna być rozpatrywana w ramach prawa cywilnego, z adekwatnymi sankcjami, a nie z piętnem „kryminalisty” dla dziennikarza.

Dziś jednak toczy się moja walka – i chciałbym, by była ona przykładem, że prawo może służyć obywatelom, a nie tylko tym, którzy chcą tłumić krytykę.

2025-08-27 07:02

Oceń: +17 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po co nam fakty i logika, gdy mamy igrzyska?

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Dziś wydaje się, że czasy gdy logika czy, mówiąc górnolotnie prawda były jakimiś szczególnymi wartościami, powoli odchodzą do przeszłości. Już samo to, że w pierwszym zdaniu tłumaczę się z użycia słowa prawda i to, że jest to słowo rzadko kiedy używane na poważnie, pokazuje w jakim miejscu się znaleźliśmy.

Mówię to oczywiście w kontekście politycznym, bo w relacjach między ludźmi wciąż jeszcze jest dla nas ważne rozróżnienie prawdy od kłamstwa. Jednak gdy patrzymy na i oceniamy politykę, to można odnieść wrażenie, że kłamstwo czy koniunkturalne zmiany zdania pod aktualne interesy polityczne są czymś do czego przywykliśmy.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Duka ponownie w szpitalu, stan poważny

2025-11-03 13:50

[ TEMATY ]

kard. Dominik Duka

kard Duka

Vatican Media

Kard. Domnik Duka

Kard. Domnik Duka

Archidiecezja praska apeluje o modlitwę w intencji kard. Dominika Duki. Prymas senior od soboty jest w szpitalu. Jak dziś podano, jego stan jest poważny.

Kard. Duka 6 października przeszedł pilną operację w Centralnym Szpitalu Wojskowym w Pradze. Z tego powodu nie mógł przybyć do Gdańska na uroczystości 100-lecia diecezji, na które Leon XIV mianował go swoim legatem. 30 października został wypisany do domu. W sobotę ponownie trafił do szpitala. Dziś w południe praska archidiecezja podała, że stan prymasa seniora jest poważny.
CZYTAJ DALEJ

Pielęgnują dziedzictwo „Proroka Nadziei”

2025-11-03 21:02

ks. Jakub Oczkowicz

Zjazd szkół noszących imię Jana Pawła II

Zjazd szkół noszących imię Jana Pawła II

Jedna z nich, Szkoła Podstawowa im. św. Jana Pawła II w Medyni Głogowskiej – była w tym roku gospodarzem 7. Zjazdu Rodziny Szkół im. św. Jana Pawła II Diecezji Rzeszowskiej. W wydarzeniu uczestniczyli uczniowie, nauczyciele, dyrektorzy i katecheci z różnych miejscowości regionu, którym bliska jest postać Papieża Polaka.

Zjazd w Medyni Głogowskiej to okazja nie tylko do wspólnego świętowania, ale także do podtrzymywania dziedzictwa duchowego i moralnego, jakie pozostawił św. Jan Paweł II – mówiła Nina Kitlińska, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Podkarpackiej Rodziny Szkół im. Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję