Reklama

Świętemu Księdzu Jerzemu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tadeusz Szyma – dziennikarz prasowy i telewizyjny, publicysta i krytyk filmowy, scenarzysta i reżyser filmów dokumentalnych – wypowiada się także w poezji. Po tryptyku „Santo subito”, poświęconym św. Janowi Pawłowi II, wydał tomik pt. „Świętemu Księdzu Jerzemu”. Zbiorek otwiera „Modlitwa do księdza Jerzego”, który był nam przewodnikiem i modlił się z nami na Żoliborzu, w Hucie Warszawa i na Jasnej Górze. Pamiętając o tym, czego ks. Jerzy uczył za życia, także teraz możemy ufnie prosić, by przypominał o ludzkiej godności, uczył mądrej miłości do Ojczyzny i pomagał tułaczom powrócić do kraju.

W „Legendzie o świętym Jerzym” autor przywołuje stan wojenny, gdy ks. Jerzy, wierny sługa Pawłowego zawołania „zło dobrem zwyciężaj”, sam wyruszał z opłatkiem do milicyjnych patroli, by „prostować Panu drogi/ w ślepych zaułkach/ serc”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Słowa „czarna woda w wiślanym zalewie” i kolejny wiersz, tym razem bez tytułu, pozwalają odczytać znaczenie dnia męczeńskiej śmierci ks. Jerzego, w którym oprawcy wrzucili jego ciało do wody. Sądzili, że w ten sposób zatuszują ślady zbrodni i że zniknie nadzieja wolności, ale „lepka woda, zatruta fenolem” miłosiernie obmyła skatowaną głowę ofiary, a ostatecznie okazała się polskim Jordanem – bo prawda o zbrodni okazała się prawdą, która poprowadziła naród do wolności.

Przejmujący obraz cierpienia matki ks. Jerzego – Marianny Popiełuszko zawiera wiersz „Testament ran”. Autor przyrównuje jej ból do boleści Matki Chrystusa, a spadającą łzę – do soczewki, która skupia obrazy z życia syna, od czasów chłopięcych, gdy w białej komży służył do Mszy św., po dzień, kiedy zobaczyła jego martwe ciało. Za ten właśnie wiersz szczególnie dziękuje autorowi abp Wacław Depo – metropolita częstochowski w otwierającym tomik Słowie. Wspomina w nim swoje spotkania ze śp. Marianną: w 1987 r. w Warszawie i wiele lat później, gdy odwiedził dom rodziny Popiełuszków w Okopach i modlił się tam razem z nią o dar beatyfikacji ks. Jerzego. Arcybiskup podkreśla, że tomik wierszy Tadeusza Szymy jest potrzebny na progu kanonizacji ks. Jerzego, bo „jest w nim prawda i miłość, cierpienie i śmierć, ale również nadzieja, że Solidarność Boża w Chrystusie jest niezwyciężona”.

Reklama

Drugą, równie ważną częścią tomiku są fotografie Grażyny Kołek i Zdzisława Sowińskiego. Tama we Włocławku, pielgrzymi na jasnogórskich błoniach z transparentem „My chcemy Boga”, portret Marianny Popiełuszko, sanktuarium Nowych Męczenników w Bydgoszczy, krzyż z kwiatów na wałach jasnogórskich i inne – są przejmującym dopełnieniem poetyckich treści, podobnie jak umieszczona na okładce grafika: „Portret Księdza Jerzego” autorstwa Grzegorza Szymy.

Modlitwa do Księdza Jerzego

Tadeusz Szyma

Byłeś nam przewodnikiem, modliłeś się z nami
na żoliborzu, w Hucie... i na Jasnej Górze,
idąc co roku z pielgrzymką wałami
Drogą Krzyżową przy klasztornym murze.

Dzisiaj, po latach, z modlitwą rodacy
ufnie zwracają się też i do Ciebie –
ludzie po ciężkiej utrudzeni pracy,
Orędowniku w niejednej potrzebie.

Przydawaj sensu regułom biznesu,
mów znów zza grobu o ludzkiej godności
już od zarania – do samego kresu
i do Ojczyzny ucz mądrej miłości.

Przywróć polszczyźnie szacunek dla słowa,
niech białe zawsze tylko białe znaczy,
nigdy nie rani, a wspólnota nowa
niech do Ojczyzny przywraca tułaczy.

2018-09-12 10:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty – kapłaństwo i małżeństwo

2024-04-28 18:43

[ TEMATY ]

Bp Krzysztof Włodarczyk

Marcin Jarzembowski

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

- Szatan atakuje dziś fundamenty - kapłaństwo i małżeństwo. Bo wie, że jeżeli uda mu się zachwiać fundamentami społeczeństwa, to zachwieje całym narodem. My róbmy swoje i nie dajmy się ogłupić - mówił bp Krzysztof Włodarczyk.

Ordynariusz zainaugurował obchody roku jubileuszowego 100-lecia bydgoskiej parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy na Szwederowie. - Została ona erygowana 1 maja 1924 r. przez kard. Edmunda Dalbora. Niektórzy powiedzą, był to piękny czas. Nie było telefonów komórkowych, telewizji, Internetu, żyło się spokojniej, romantycznie, piękna idylla. Czy na pewno? Nie do końca - mówił bp Włodarczyk, zachęcając, by wejść w głąb historii i zobaczyć, czym żyli przodkowie.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję