Reklama

Niedziela Rzeszowska

Boruny sanktuarium w środku puszczy

Niedziela rzeszowska 36/2017, str. 4

[ TEMATY ]

kresy

Białoruś

Boruny

Mirek i Magda Osip-Pokrywka

Bazylika, w której znajduje się Cudowny Obraz

Bazylika, w której znajduje się
Cudowny Obraz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co roku 29 sierpnia na północnej Białorusi jest obchodzone święto Matki Boskiej Boruńskiej. Ta niewielka miejscowość jest położona między Holszanami a zamkiem w Krewie (tym samym, gdzie w 1385 r. zawarto słynną polsko-litewską unię). Boruny w okresie międzywojennym znajdowały się w granicach Polski, w powiecie oszmiańskim województwa wileńskiego. Jeszcze do końca XVII wieku na miejscu osady rozciągała się dzika puszcza. Jak mówi ludowy przekaz, miejsce na budowę świątyni wśród ciemnego boru i nieprzebytych bagien miała wskazać Matka Boża, która ukazała się mieszkającemu w okolicy Mikołajowi Pieślakowi.

A było to tak: Mikołaj Pieślak otrzymał w spadku po swym krewnym, znanym bazyliańskim kaznodziei – ojcu Brażycu, obraz. Był to namalowany na drewnianej desce niewielki wizerunek Matki Bożej z Dzieciątkiem. Obraz towarzyszył Brażycowi w jego posłudze kapłańskiej. Pleśniak nie docenił wartości podarunku, zawinął go w płótno i schował do skrzyni. Dopiero w 1691 r., będąc ciężko chorym, dostąpił widzenia, w którym Matka Boża przypomniała mu o sobie i upomniała, że przez lata nie zadbał o godne miejsce dla Jej wizerunku. Idąc za wskazówkami kolejnych objawień, Pieślak we wskazanym miejscu najpierw postawił kapliczkę, a z czasem wybudował drewniany kościół.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Fama o cudownym obrazie szybko się rozeszła po okolicy i do Borun zaczęły ściągać rzesze pielgrzymów, którzy na miejscu doświadczali rozmaitych cudów, m.in. nawrócenia, oswobodzenia z opętania, uzdrowienia beznadziejnie chorych, a nawet przywracania do życia niedawno umarłych. Najpełniejszy opis ówczesnych cudów zawiera liczące 154 stron dzieło biskupa kijowskiego Leona Kiszki pt. „Morze łask i szczodrobliwości Boskiej, w Puszczy Boruńskiej płynące, to jest cuda Najświętszej Panny Boruńskiej w Borunach doznane...”, wydana drukiem w 1712 r. w Supraślu.

Skala i częstotliwość cudów była tak duża, że w roku 1692 metropolita greckokatolicki całej Rusi Cyprian Żochowski skierował do Borun specjalną komisję, której członkowie przeanalizowali poszczególne wydarzenia i przesłuchali świadków. Rok później wydano specjalny dokument uznający „obraz Matki Bożej Boruńskiej – Wizerunkiem Cudownym, a cuda od niego otrzymane prawdziwymi”. Dzięki ofiarom ze strony osób doświadczających cudownej łaski, w połowie lat 90. XVII wieku rozpoczęto budowę murowanej świątyni, nad którą pieczę powierzono sprowadzonym z Wilna ojcom bazylianom.

Reklama

Patrząc na zachowaną do dziś potężną trójnawową bazylikę w stylu wileńskiego baroku, można zauważyć, że jej najstarszą częścią, będącą pierwotnie pierwszym XVII -wiecznym murowanym kościołem, jest obecna główna nawa. Świątynia po kasacie unii brzeskiej przez 60 lat funkcjonowała jako prawosławna cerkiew. Do katolików powróciła w 1919 r., otrzymując wezwanie patronów Świętych Piotra i Pawła. Mimo skromnej społeczności katolików, kościół szczęśliwie przetrwał czasy sowieckie. W 1992 r. do świątyni powrócił oryginał cudownego obrazu.

Za świątynią znajduje się piętrowy gmach dawnego klasztoru. W tym opuszczonym budynku funkcjonowała kiedyś słynna sześcioletnia szkoła bazyliańska. Wybitnymi jej absolwentami byli m.in.: historyk i geograf Leonard Chodźko, poeta i pamiętnikarz Antoni Odyniec czy też tłumacz literatury Julian Korsak.

Za tydzień wybierzemy się na tzw. Kresowe Mazury, gdzie w Braławiu działa słynne sanktuarium Matki Bożej Królowej Jezior.

2017-08-30 12:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Białoruś: na północy kraju utonął w jeziorze polski kapłan

[ TEMATY ]

kapłan

śmierć

kapłan

Białoruś

©MaverickRose – stock.adobe.com

Polski karmelita bosy o. Bernard Radzik, proboszcz parafii katolickiej Matki Bożej Szkaplerznej w Miadziole na północy Białorusi, utonął 25 sierpnia w jeziorze Rudakowo w okolicy wsi Wołoczek koło tej miejscowości.

Z informacji Radia RMF, która podała tę wiadomość, wynika, że 25 sierpnia zakonnik udał się nad jezioro i poprosił innego księdza, by za jakiś czas przyjechał po niego. Ten, gdy przybył na miejsce, znalazł tylko rzeczy - poinformował przedstawiciel białoruskich służb ratowniczych.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Jestem, który Jestem

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 1-8.

Niedziela, 28 kwietnia. Piąta niedziela wielkanocna

CZYTAJ DALEJ

Świdnik. Jubileusz parafii Chrystusa Odkupiciela

2024-04-29 05:51

Paweł Wysoki

40 lat temu w Świdniku biskup lubelski Bolesław Pylak powołał nowy ośrodek duszpasterski. Do tworzenia parafii i budowy kościoła pw. Chrystusa Odkupiciela skierował ks. Andrzeja Kniazia, który wraz z grupą wiernych jeszcze w 1984 r. wybudował tymczasową kaplicę, a kilka lat później świątynię.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję