Reklama

Wiadomości

Osiem tygodni w kosmosie

Niedziela Ogólnopolska 21/2016, str. 22-23

[ TEMATY ]

Polacy

NASA

Scott Parazynski podczas naprawy panelu słonecznego, 3 listopada 2007 r.

Scott Parazynski podczas naprawy panelu słonecznego, 3 listopada 2007 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Scott Edward Parazynski, astronauta, lekarz i naukowiec z tytułem doktora, alpinista, płetwonurek, pilot. Spędził w przestrzeni kosmicznej ponad 1380 godzin, w tym ponad 47 na zewnątrz statku, w trakcie tzw. spacerów kosmicznych (EVA). W maju 2009 r., jako pierwszy w historii astronauta, zdobył Mount Everest. Jego pradziadkowie, pochodzący z Krakowa, pod koniec XIX wieku wyemigrowali do Stanów Zjednoczonych. W swoją ostatnią kosmiczną podróż na pokładzie wahadłowca Discovery w 2007 r. Parazynski zabrał odznakę Eskadry Kościuszkowskiej.

Dziecięce marzenia

Reklama

Scott urodził się 28 lipca 1961 r. w Little Rock. Jego ojciec był naukowcem specjalizującym się w technikach rakietowych w firmie Boeing i pracował m.in. przy programie Apollo dla NASA. Jako dziecko Scott miał na biurku model rakiety, a na ścianach plakaty przestrzeni kosmicznej oraz pierwszego amerykańskiego kosmonauty, a zarazem swojego idola – Johna Glenna. Później, ze względu na pracę ojca, podróżował po całym świecie. Lata szkolne spędził kolejno w Dakarze w Senegalu, później w Atenach w Grecji, następnie były Teheran w Iranie i Bejrut w Libanie, gdzie w 1979 r. ukończył szkołę średnią. Jest absolwentem Uniwersytetu Stanforda, a dodatkowe szkolenia w zakresie medycyny ratunkowej odbył na Uniwersytecie Harvarda oraz w Denver. Jest doktorem nauk medycznych i uważany jest za jednego z najlepszych specjalistów z zakresu medycyny kosmicznej. Zawsze uprawiał sport, a w saneczkarstwie znalazł się w 10-osobowej reprezentacji Stanów Zjednoczonych. Trenował ambitnie, aby wziąć udział w zimowych igrzyskach olimpijskich, które odbyły się w Calgary w 1988 r., ale nie uzyskał kwalifikacji. Jeszcze gdy był w szkole medycznej, został wyróżniony i uczestniczył w badaniach prowadzonych przez NASA nad zmianami zachodzącymi w ludzkim organizmie podczas lotów kosmicznych. W 1992 r. znalazł się natomiast w 15-osobowym zespole specjalistów wybranych przez NASA spośród 2 tys. kandydatów przygotowywanych do misji kosmicznych. Marzenia zaczęły się spełniać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Misje w kosmosie

Reklama

W latach 1994 – 2007 Parazynski odbył 5 lotów promami kosmicznymi Atlantis, Discovery i Endeavour. Tylko 8 astronautów w historii wykonało więcej lotów od niego. Pierwsza misja – STS-66 była poświęcona badaniom atmosfery ziemskiej przy pomocy zestawu aparatury ATLAS-03. Była to 13. misja wahadłowca Atlantis. Trwała od 3 do 14 listopada 1994 r. – dokładnie 10 dni 22 godz. 34 min i 2 s (174 okrążenia Ziemi). Druga misja – STS-86 wahadłowcem Atlantis na rosyjską stację orbitalną Mir – odbywała się w dniach 26 września – 6 października 1997 r. Trwała 10 dni 19 godz. 22 min i 12 s (170 okrążeń Ziemi). Wówczas Scott miał wymienić astronautę Michaela Foale’a i pozostać na prawie 5 miesięcy na stacji Mir, jednak został odrzucony, gdyż był za wysoki jak na warunki panujące na rosyjskiej stacji. W efekcie Foale’a wymienił David Wolf. Był to 7. lot promu na stację Mir. Parazynski i Władimir Titow natomiast wspólnie wykonali EVA (1 października 1997 r., 5 godz. 1 min). Był to pierwszy spacer Scotta w kosmosie. W trzecią misję – STS-95 wahadłowcem Discovery – Parazynski wystartował 29 października 1998 r., wylądował 7 listopada. Misja trwała dokładnie 8 dni 21 godz. 43 min i 57 s (134 okrążenia Ziemi). Był to lot naukowy z laboratorium Spacehab-RSM, a zarazem spektakularny powrót na orbitę pierwszego amerykańskiego astronauty Johna Glenna, który miał wówczas 77 lat. Parazynski był jego osobistym lekarzem. Czwarta misja – STS-100 wahadłowcem Endeavour – odbywała się w dniach 19 kwietnia – 1 maja 2001 r. Celem była Międzynarodowa Stacja Kosmiczna. Załoga statku kosmicznego z powodzeniem dostarczyła tam, zainstalowała i przetestowała urządzenie Canadarm2. Wyprawa trwała dokładnie 11 dni 21 godz. 31 min i 14 s (186 okrążeń Ziemi). Ostatnia misja Scotta to STS-120 wahadłowcem Discovery. Odbywała się w dniach 23 października – 7 listopada 2007 r., dokładnie przez 15 dni 2 godz. 22 min i 59 s (238 okrążeń Ziemi). Podczas tej misji Scott czterokrotnie wychodził poza statek kosmiczny:

• 26 października – EVA-1 – Parazynski i Douglas Wheelock wykonali podłączenie modułu Harmony do tymczasowego portu w module Unity. Wyjście w kosmos trwało 6 godz. i 14 min.

• 28 października – EVA-2 – Parazynski i Daniel Tani przygotowali część systemu baterii słonecznych stacji do relokacji i dokonali przeglądu złącza obrotowego SARJ-S3. Astronauci dokonali także kilku drobnych prac wokół modułu Harmony. Przebywali poza ISS 6 godz. i 33 min.

• 30 października – EVA-3 – Parazynski i Wheelock wykonali okablowanie segmentu P6 i rozwinęli panele słoneczne. Podczas rozwijania astronauci wykryli poważne rozdarcie panelu. Spacer w kosmosie trwał 7 godz. i 8 min.

• 3 listopada – EVA-4 – Parazynski i Wheelock dokonali naprawy uszkodzonego panelu. Astronauci pracowali w otwartym kosmosie 7 godz. i 19 min. Do tej pory ten EVA jest uznawany za jeden z najniebezpieczniejszych spośród tych, które dotychczas się odbyły. Scott był cały czas narażony na porażenie prądem i jako pierwszy oddalił się na tak dużą odległość od statku.

Reklama

Po powrocie z ostatniej misji Scott zajął się medycznymi badaniami naukowymi dla NASA. Jako m.in. doskonały płetwonurek, w ramach sponsorowanej przez NASA naukowej wyprawy w wysokich Andach, kierował nurkowaniem w kraterze wulkanu Licancabur, w którego środku znajduje się najwyżej położone jezioro na świecie (5916 m n.p.m.). Parazynski opuścił NASA w marcu 2009 r. i zajął się inną działalnością. Oblatuje samoloty, prowadzi badania na Antarktydzie, jest wykładowcą i naukowcem. W 2014 r. uzyskał tytuł profesora na Arizona State University.

Mount Everest

Scott Parazynski uwielbia wspinaczki wysokogórskie – zdobył wiele gór, w tym w samym Kolorado 53 szczyty powyżej 4300 m n.p.m. W 2008 r. podjął próbę wejścia na najwyższy szczyt świata. Był już bardzo blisko, ale przegrał walkę z bólem związanym z kontuzją pleców. Podjął decyzję o powrocie, choć koledzy z ekspedycji byli już na szczycie. Później, po powrocie do kraju, musiał przejść zabieg chirurgiczny. Nie poddał się jednak i rok później ponownie podjął wyzwanie. 20 maja 2009 r. o ok. 4 nad ranem znalazł się na dachu świata i dumnie pozował do zdjęcia, trzymając w dłoniach fotografię swojej rodziny i swoich rodziców. Stał się pierwszym astronautą, który stanął na Mount Evereście. Jako lekarz podczas każdej wyprawy wysokogórskiej wykonywał również badania naukowe związane z zachowaniem się organizmu w tak trudnych warunkach.

Rodzina

Swoją żonę Meenakshi Wadhwa poznał, jak sam mówi ze śmiechem, na randce w ciemno w Kolorado. Pobrali się w 1993 r. Meenakshi jest profesorem geologii i dyrektorem Center for Meteorite Studies na Arizona State University i zajmuje się badaniem meteorytów. Mają dwoje dzieci. Syn Łukasz urodził się w 1997 r. Jest, jak ojciec, bardzo wysportowany. Gra w koszykówkę i piłkę nożną. Córka Jenna urodziła się w 2000 r. i cierpi na autyzm. Scott mówi o niej, że jest wyjątkowa: „blond włosy, niebieskie oczy i wygląda jak supermodelka”, że przewartościowała całe ich życie. Dzięki terapeutom i szkole, w której pracują odpowiednio przygotowani nauczyciele, Jenna poczyniła ogromne postępy. Scott wraz z żoną zaangażowani są w pomoc chorym dzieciom, a szczególnie tym przebywającym w onkologicznym szpitalu dziecięcym w Teksasie. W 2007 r. w tym szpitalu była akcja nagrywania przez chore dzieci ich autorskich piosenek. Płytę z tymi nagraniami Scott zabrał w swoją ostatnią misję w kosmos i tam były one odtwarzane podczas transmisji telewizyjnych. Kiedy Parazynski wrócił z misji, pojechał na spotkanie do szpitala. Jeden z małych pacjentów wykonał wtedy swój utwór poświęcony Scottowi, a ten nie potrafił ukryć wzruszenia.

W 2013 r. astronauta odwiedził Polskę na zaproszenie organizatorów Forum Innowacji w Rzeszowie. Otrzymał wówczas Order Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej, a Wojskowa Akademia Techniczna uhonorowała go tytułem doktora honoris causa. – Jestem dumny z mojego polskiego dziedzictwa – powiedział Scott Parazynski i dodał, że jego polscy pradziadkowie, którzy przybyli do Stanów Zjednoczonych na przełomie poprzednich wieków, przywiązywali wielką wagę do wykształcenia i ciężkiej pracy. – Myślę, że te polskie cnoty przyczyniły się do mojego sukcesu – powiedział.

2016-05-18 08:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rusza projekt Polacy Zmieniają Świat

Polacy chcą zmieniać świat. Służyć temu ma międzynarodowy projekt, za którym stoi Konsorcjum Gospodarcze Bezpieczeństwo Polski.

Cel - połączyć naukę z biznesem, wyróżnić osiągnięcia Polaków w dziedzinie nauki i techniki, wzmocnić współpracę spółek Skarbu Państwa z naukowcami i ekspertami mieszkającymi i pracującymi poza granicami Polski.
CZYTAJ DALEJ

Dr Karol Nawrocki kandydatem na prezydenta RP!

2024-11-24 17:20

[ TEMATY ]

polityka

prezydent

Karol Nawrocki

PAP/Łukasz Gągulski

Szef IPN Karol Nawrocki został rekomendowany w niedzielę na kandydata na prezydenta przez Komitet Obywatelski. Jego kandydaturę poparło Prawo i Sprawiedliwość, bo – jak przekonywał prezes partii Jarosław Kaczyński - „jest to w interesie naszej ojczyzny, Polski”.

W niedzielę w krakowskiej hali Sokoła odbyła się Konwencja Obywatelska, z udziałem różnego rodzaju środowisk społecznych, naukowych, gospodarczych z całej Polski, a także przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości, na czele z szefem partii Jarosławem Kaczyńskim. Podczas tego spotkania prof. Andrzej Nowak, przedstawiciel Obywatelskiego Komitetu Poparcia Kandydata na Urząd Prezydenta RP dra Karola Nawrockiego ogłosił, że Komitet rekomenduje Nawrockiego na obywatelskiego kandydata na prezydenta.
CZYTAJ DALEJ

Światowy Dzień Młodzieży w Bolesławcu

2024-11-25 06:55

[ TEMATY ]

ŚDM

Bolesławiec

diecezja legnicka

ks. Waldemar Wesołowski

To odpowiedź na zaproszenie papieża Franciszka, aby zjednoczyć się z młodymi całego świata we wspólnym wyznawaniu wiary. Słowa, które towarzyszyły w tym dniu były z proroka Izajasza: „Ci, co zaufali Panu, biegną bez znużenia”.

Dzień młodych rozpoczął się w szkole ojców pijarów, gdzie s. Anna Mikołajewicz, Adoratorka Krwi Chrystusa i katechetka w szkołach bolesławieckich mówiła do młodych o potrzebie zaufania Chrystusowi.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję