Uroczystość, której przewodniczyła prezes Eugenia Szkodzińska, zgromadziła członków towarzystwa, przedstawicieli lokalnych władz, duchowieństwa oraz mieszkańców. Szczególnym gościem był bp Ignacy Dec, który w swoim przemówieniu poruszył trzy wątki: lwowskie korzenie, znaczenie Bożego Narodzenia oraz przesłanie życzeń świątecznych.
Hierarcha podkreślił wagę pielęgnowania pamięci o Lwowie, który przez wieki był jednym z filarów polskiej kultury. - To miasto, niegdyś polska stolica Małopolski, pozostaje symbolem nauki, wiary i patriotyzmu. Zachowując wspomnienia, przekazujecie miłość do stron rodzinnych kolejnym pokoleniom – przypomniał biskup, przywołując również bogate tradycje naukowe, w tym słynną lwowską szkołę matematyczną.
W kontekście świąt Bożego Narodzenia bp Dec przypomniał o prostocie i pokorze narodzin Chrystusa. - Święta to czas refleksji, spotkania z Bogiem, który przychodzi do nas w znaku miłości i pokoju – podkreślił, zachęcając do czerpania siły duchowej z tajemnicy wcielenia.
Na zakończenie biskup złożył życzenia świąteczne, akcentując potrzebę pokoju i wzajemnej życzliwości w rodzinach, społeczeństwie i na świecie. - Niech atmosfera Bożego Narodzenia wypełni nasze serca na cały nadchodzący rok, który będzie czasem jubileuszu i refleksji – dodał./
W związku z publikacją artykułu pt. „Biskup doniósł, że ksiądz ma dziecko! Czy teraz przeprosi?” (www.fakt24.pl z dn. 8 grudnia 2017 r.) Świdnicka Kuria Biskupia oświadcza, iż zarzuty wobec biskupa świdnickiego są bezpodstawne, gdyż zamieszczony tekst zawiera szereg niesprawiedliwych oskarżeń oraz insynuacji co do osoby Księdza Biskupa Ignacego Deca.
Nieprawdą jest jakoby Biskup Świdnicki przed Stolicą Apostolską twierdził, że Ksiądz Krzysztof Trubulec jest ojcem jakiegokolwiek dziecka.
Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?
Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!
W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.