Reklama

Kościół

Dziś Niedziela Zmartwychwstania Pana Jezusa - największe święto chrześcijan

"Chrystus zmartwychwstał! Prawdziwie zmartwychwstał" - od takiego okrzyku Kościół rozpoczyna świętowanie niedzieli wielkanocnej. Chrystus umęczony i zabity pokonał śmierć, grzech i szatana, a równocześnie wszystkim ludziom dał nadzieję zmartwychwstania. Dzień ten czasami nazywa się Wielką Niedzielą, a każda niedziela w roku liturgicznym jest celebracją tego najważniejszego święta chrześcijan jakim jest Wielkanoc.

[ TEMATY ]

Niedziela Zmartwychwstnia Pańskiego

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tradycji Kościoła w Polsce Niedziela Zmartwychwstania rozpoczyna się procesją rezurekcyjną. Celebrans i cała asysta udaje się najpierw do grobu Pańskiego. Tam kapłan wznosi radosny okrzyk: "Chrystus zmartwychwstał!", na co wierni odpowiadają: "Prawdziwie zmartwychwstał!". Po tych słowach procesja na czele z krzyżem ozdobionym czerwoną stułą oraz z figurą Zmartwychwstałego Chrystusa wyrusza i przeważnie trzykrotnie okrąża kościół.

Pierwotnie procesja ta obchodziła cmentarz, który zwykle znajdował się w pobliżu kościoła, by oznajmić leżącym w grobach, że Chrystus zmartwychwstał i zwyciężył śmierć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po dojściu do głównego ołtarza i błogosławieństwie Najświętszym Sakramentem rozpoczyna się Msza św. Po czytaniach śpiewa się Sekwencję, w której Maria opowiada o pustym grobie i spotkaniu z Chrystusem zmartwychwstałym.

Reklama

Następnie Ewangelia ukazuje apostołów, którzy słysząc, że ich Mistrz zmartwychwstał, podążyli sprawdzić, czy grób rzeczywiście jest pusty. W teologii podkreśla się, że jedynym "świadkiem" samej chwili zmartwychwstania był ten grób. Nikt z ludzi nie był przecież świadkiem tego faktu.

Wielkanocną Eucharystię kończy rozesłanie śpiewane zwykle na uroczystą, gregoriańską melodię: "Idźcie w pokoju Chrystusa. Alleluja, alleluja", na co wierni odpowiadają podobnym śpiewem: "Bogu niech będą dzięki! Alleluja, alleluja".

2024-03-31 07:53

Ocena: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wałbrzych. Zmartwychwstanie Pańskie w tej parafii ma podwójny wymiar

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Adam Bałabuch

Niedziela Zmartwychwstnia Pańskiego

Stanisław Bałabuch

Biskup Adam Bałabuch w asyście kapłanów z parafii św. Barbary

Biskup Adam Bałabuch w asyście kapłanów z parafii św. Barbary

W pierwszy dzień świąt wielkanocnych, wałbrzyska parafia Zmartwychwstania Pańskiego, mająca za swojego patrona samego Chrystusa Zmartwychwstałego, obchodziła swoje doroczne święto.

Tego dnia wierni zgromadzili się, by wspólnie świętować i dziękować za dar Zmartwychwstania, a także uczestniczyć w procesji rezurekcyjnej oraz porannej Mszy świętej, której przewodniczył bp Adam Bałabuch.

CZYTAJ DALEJ

Obrońca wiary

Niedziela Ogólnopolska 18/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

święty

commons.wikimedia.org

Św. Atanazy Wielki

Św. Atanazy Wielki

Za życia nazywany był „Ojcem prawowierności”, po śmierci mówiono o nim, że jest „filarem Kościoła”.

Święty Atanazy urodził się w pobożnej rodzinie najprawdopodobniej w Aleksandrii, będącej jednym z największych miast Cesarstwa Rzymskiego. Jako młodzieniec udał się do pustelni, gdzie rozwijał swoją duchowość pod opieką św. Antoniego. Dorastał w cieniu prześladowań chrześcijan. Poprzez obserwowanie męstwa i odwagi męczenników, sam nabrał chartu w obronie tego, co najcenniejsze – wiary. Jak się wkrótce okazało, ta cecha pozwoliła mu stać się obrońcą wiary, gdy herezja Ariusza zaczęła zdobywać popularność na dworze cesarskim.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję