Czy chrześcijanie w Niemczech mogą swobodnie wyznawać swoją wiarę? Mogłoby się wydawać, że gdzie jak gdzie, ale w centrum Europy, w kraju porządku nie może być inaczej. Okazuje się jednak, że i u naszych zachodnich sąsiadów nie jest z tym najlepiej. Pozarządowa instytucja - Obserwatorium Nietolerancji i Dyskryminacji Chrześcijan złożyło w biurze Wysokiego Komisarza ONZ raport na ten temat.
Jego autorzy zarzucają niemieckim władzom m.in. zakaz uczenia dzieci w domu. Podają przykład rodziców, którzy zostali ukarani za chęć nauczania swoich dzieci w domu, aby uchronić je przed negatywnymi efektami programu edukacji seksualnej nauczanej w publicznych szkołach. Raport wytyka władzom również ograniczanie swobód manifestacji w bliskości klinik aborcyjnych i punktów konsultacyjnych, do których kobiety zgłaszają się przed podjęciem decyzji o aborcji. Gwałcone są też w Niemczech sumienia farmaceutów, którzy są zobligowani do wydawania pigułek aborcyjnych, nawet jeżeli jest to sprzeczne z ich poglądami. Do tego dochodzą akty wandalizmu wobec miejsc kultu, cmentarzy wyznaniowych, a nawet miejsca urodzenia papieża Benedykta XVI. Obserwatorium podkreśla, że chce tym raportem dotrzeć do opinii publicznej, bo media nie informują o tych sprawach z prostego powodu: dziennikarze i prawodawcy są zwykle bardziej antychrześcijańsko nastawieni niż ich odbiorcy.
Zakończenie manewrów „Zapad 2025” nie oznacza otwarcia granicy polsko-białoruskiej; granica pozostaje zamknięta do odwołania - przypomniało we wtorek Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ruch zostanie przywrócony, gdy granica będzie w pełni bezpieczna – oświadczył resort.
„Podkreślamy, że decyzja, która zapadła, jest związana z manewrami rosyjsko-białoruskimi Zapad 2025, co nie oznacza zamknięcia granicy wyłącznie na czas tych ćwiczeń. Przywrócimy ruch wtedy, kiedy granica będzie w pełni bezpieczna, gdy potwierdzą to informacje przekazane przez służby” – podkreśliła w komunikacie rzeczniczka MSWiA Karolina Gałecka.
Papież Leon XIV udzielił krótkiej wypowiedzi mediom we wtorek wieczorem przed powrotem z Castel Gandolfo do Watykanu. „Polacy są zaniepokojeni, bo czują, że ich przestrzeń powietrzna została naruszona, więc sytuacja jest bardzo napięta, bardzo, bardzo” - powiedział Ojciec Święty.
Leon XIV spędził dwa dni w Castel Gandolfo. Przed wyjazdem we wtorek wieczorem odpowiedział na kilka pytań dziennikarzy o sytuację w Gazie oraz kwestię ostatnich oskarżeń Rosji wobec NATO.
Papież Leon XIV udzielił krótkiej wypowiedzi mediom we wtorek wieczorem przed powrotem z Castel Gandolfo do Watykanu. „Polacy są zaniepokojeni, bo czują, że ich przestrzeń powietrzna została naruszona, więc sytuacja jest bardzo napięta, bardzo, bardzo” - powiedział Ojciec Święty.
Leon XIV spędził dwa dni w Castel Gandolfo. Przed wyjazdem we wtorek wieczorem odpowiedział na kilka pytań dziennikarzy o sytuację w Gazie oraz kwestię ostatnich oskarżeń Rosji wobec NATO.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.