Reklama

Niedziela Świdnicka

Kobiety w Nowym Testamencie

Febe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szestnasty rozdział Listu do Rzymian przywołuje dwadzieścia siedem postaci, które pozdrawia Apostoł jako swoich przyjaciół i osoby zaangażowane w pomoc Pawłowi w głoszeniu Dobrej Nowiny. Osiem z nich to postacie kobiece, a katalog imion rozpoczyna kobieta o imieniu Febe, która została potraktowana w sposób szczególny. Paweł, pozdrawiając ją, podaje racje tak szczególnego jej potraktowania.

Choć imię Febe (Błyszcząca, Lśniąca) pochodzi wprost z mitologii pogańskiej jako określenie pewnej bogini, to jednak nie znaczy, że niewiasta ta była z pochodzenia poganką. Paweł nazywa ją naszą siostrą oraz diakonisą. Tytuł diakonisy pojawia się ten jedyn raz w całym Nowym Testamencie i przypuszczać należy, że chodzi tu o pewien urzędowy tytuł, wskazujący na to, że pierwotne chrześcijaństwo znało instytucję diakonis. Do ich obowiązków należała troska o ubogich i chorych, a niekiedy też być może udzielały sakramentu chrztu. W pochodzącej z VI wieku po Chr. inskrypcji znalezionej na Górze Oliwnej w Jerozolimie niejaka diakonisa Zofia jest nazwana drugą Febe. Otóż diakonisie Febe mają chrześciajnie Rzymu z polecenia Pawła okazać wszelką pomoc z dwóch względów. Po pierwsze, ona również wyświadczała innym dobro, a po drugie, bo była wielką pomocą dla Pawła w jego apostolskich trudach. Tego rodzaju motywacja zakłada w świadomości Rzymian swoistą pewność, że pojmują oni, czym są więzy chrześcijańskiej solidarności, że nie jest im obojętne ani dobro, ani zło czynione we wspólnej wierze. Wszystkim należy czynić dobrze, ale szczególnie tym, którzy innym dobrze czynią. Mimo woli Paweł dał do zrozumienia, że Rzymianie znają również jej zasługi dla Kościoła, że potrafią je właściwie ocenić i że okażą za to miłość samemu Apostołowi. Niewykluczone, że to właśnie Febe dostarczyła Rzymianom list od Pawła. Apostoł mówi bowiem o niej w czasie teraźniejszym, wcale nie zapowiadając jej przybycia w przyszłości. Życzliwość Febe względem Pawła zjednała jej tytuł patronki. Przysługiwał on znakomitym obywatelom, którym powierzona była piecza nad cudzoziemcami. Wnoszą stąd niektórzy egzegeci, że Febe przynależała do znacznego rodu i była oficjalnie urzędową opiekunką cudzoziemców w Kenchrach, wielkim portowym mieście, oraz przełożoną wspólnoty Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: lekarze podtrzymują życie pogrążonej w śpiączce ciężarnej matki

[ TEMATY ]

dzieci

społeczeństwo

kobieta

Bożena Sztajner/Niedziela

W Stanach Zjednoczonych coraz głośniejsza staje sie sprawa 33-letniej Marlise Munoz z Fort Worth w stanie Teksas, której życie od listopada ub. roku podtrzymują urządzenia szpitalne tylko dlatego, że kobieta jest w ciąży. Choć rodzina chce odłączenia od respiratora żony i córki, u której stwierdzono śmierć mózgową, to zgodnie z prawem stanowym, procedura taka nie jest możliwa, gdyż zadaniem lekarzy w obecnej sytuacji jest ratowanie życia nienarodzonego dziecka, mającego obecnie 20 tygodni.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję