Reklama

Temat tygodnia

Miłość nigdy nie ustaje

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święta i zbawienna jest myśl modlić się za umarłych, aby byli od grzechów uwolnieni” - powtarza Kościół za Drugą Księgą Machabejską (12,45). Zbliżający się czas uroczystości Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego każe nam odbyć duchową, ale i fizyczną, w sensie odwiedzin cmentarza, drogę do naszych bliskich, którzy przekroczyli już granicę ziemskiego życia. To nasi rodzice, krewni, nauczyciele, przyjaciele, znajomi... Tak jak spotykamy się z żyjącymi, tak pragniemy mieć jakiś kontakt również z tymi, którzy odeszli, ale przecież nie do końca. To więzy międzyludzkie, najczęściej przyjazne i serdeczne, człowiek jest bowiem stworzony dla człowieka, dzieli z nim radości i smutki, i chce okazywać pomoc. To wszystko mieści się w kulturze bycia ludzkiego, jest więc rzeczą zupełnie normalną i zwyczajną, że ta sieć więzów międzyludzkich trwa.
Z czasem ten świat umarłych staje się dla nas większy niż świat żyjących Ufamy, że wielu spośród tych, którzy odchodzą, korzysta z ogromu Bożego miłosierdzia. Ale Pan Jezus wskazał, iż życia Bożego dostąpić można dopiero wtedy, gdy człowiek będzie oczyszczony z grzechów, nie wejdzie do królestwa, dopóki nie odda ostatniego szelążka. Dlatego mówimy o duszach czyśćcowych, o tych, którzy odeszli z tego świata, stanęli przed Bogiem, ale nie są jeszcze na tyle oczyszczeni, żeby doznać łaski zjednoczenia z Nim, muszą czekać, znosząc niedogodności i cierpienia, żeby znaleźć się u Boga.
Stąd Kościół poucza nas o konieczności modlitwy za zmarłych, mając na myśli szczególnie tych oczekujących w czyśćcu. Oni sami sobie pomóc już nie mogą, tak ważna jest więc tu nasza pomoc. Ale też nasza modlitwa za zmarłych sprawia, że skuteczne stają się ich wstawiennictwa za nami - jak poucza Katechizm Kościoła Katolickiego (nr 958).
Modlitwa wstawiennicza za zmarłych to przede wszystkim Msze św. w ich intencji, także Msze św. gregoriańskie - 30 następujących po sobie Mszy św., to Różaniec, Koronka do Bożego Miłosierdzia, podejmowana pokuta i cierpienia. Jest też wiele modlitw i całych nabożeństw, oznaczonych przez Kościół odpowiednimi odpustami, które można ofiarować za ich dusze. Poprzez te formy naszego religijnego zaangażowania możemy spełnić naszą miłość wobec zmarłych bliskich. Nie możemy im dać rzeczy materialnych - TAM obowiązują już inne reguły, jest już zupełnie inny świat. Trzeba też pamiętać, że na swoją przyszłość po śmierci pracujemy na ziemi. W każdym przypadku decyduje o niej Pan Bóg, ale iluż to ludzi widzimy w chwale ołtarzy dlatego, że swym życiem dali czytelne świadectwo miłości Boga. Przykładem jest m.in. Jan Paweł II, którego Kościół uznał za błogosławionego, i mamy już do czynienia z tym, który jest w chwale Ojca Niebieskiego. Oby było jak najwięcej takich, którzy w taki sposób będą mogli znaleźć się w życiu odwiecznego Boga i Jego miłości miłosiernej.
Dlatego, paradoksalnie, nasza modlitwa za zmarłych i nam przynosi korzyść, m.in. uświadamia, że życie doczesne to tylko jeden z etapów naszej wieczności, i że to etap bardzo ważny, rzutujący na naszą wieczność. Modlitwa za zmarłych zawsze jest też darem ludzkiego serca, „pracującym” dla wieczności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Magdalena Guziak-Nowak: wszystkie ręce na pokład dla ochrony życia dziecka nienarodzonego

2024-05-04 09:55

[ TEMATY ]

pro life

Adobe.Stock

- Jestem przeciw aborcji, ponieważ po pierwsze nie wolno zabijać niewinnych dzieci, a po drugie kobiety zasługują na dobrą, konkretną, realną pomoc w rozwiązaniu ich prawdziwych problemów, z którymi czasami w ciąży muszą się borykać, a nie na taką tanią alternatywę, która do końca życia pozostanie wyrwą w sercu - mówi Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, dyrektor ds. edukacji.

Pani Magdalena wraz z mężem Marcinem wygłosiła 2 maja konferencję nt. „Każde życie jest święte i nienaruszalne” w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu w ramach comiesięcznych modlitw w intencji rodzin i ochrony życia poczętego.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję