Reklama

Wiara

#NiezbędnikWielkopostny/modlitwa za dzieci nienarodzone

Świadectwo: Św. Joanna Beretta Molla - święta Mama

Św. Joanna Beretta Molla jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem, niezależnie od wszystkiego. W każdą środę Wielkiego Postu chcemy zachęcać Was do wielkiej modlitwy za dzieci zagrożone aborcją oraz ich matki, a także za nienarodzonych i ofiary aborcji.

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

#NiezbędnikWielkopostny2024

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

Powróćmy jednak do świętej matki, do drogi, którą doszła do tak wielkiej chwały. Pochylmy się nad jej życiem, które często bywa nazywane zwykłą codziennością.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wzrastanie

Urodziła się w Magencie niedaleko Mediolanu 4 października 1922 r. Wychowana była przez wspaniałych rodziców, którzy przekazali jej, że życie to cudowny dar pochodzący od Boga. Uczyli też przyszłą świętą, aby zawsze umiała pokładać ufność w Bożej Opatrzności. Już w wieku 5 lat przyjęła Pierwszą Komunię św. Stało się to dla niej wsparciem oraz światłem, szczególnie w chwilach trudnych, takich jak problemy ze zdrowiem, zmiana szkół i miejsc zamieszkania, a przede wszystkim śmierć ukochanych rodziców. Te doświadczenia nie wyzwoliły w niej żadnych zachwiań ani urazów, wręcz przeciwnie – pobudzały jej wzrastanie w łasce.

Reklama

Jako licealistka i studentka angażowała się w apostolat dla młodych dziewcząt, a także w działalność Akcji Katolickiej. Chętnie pomagała ludziom starszym, biednym i schorowanym. Marzyła, by zostać lekarzem. Uważała, że jest to jeden z najpiękniejszych zawodów, który człowiek może wykonywać na ziemi, gdyż w chorym dotyka samego cierpiącego Jezusa. Pracę lekarza traktowała jako swoją misję. W 1949 r. ukończyła medycynę. Najpierw zrobiła specjalizację z chirurgii, a następnie – w 1952 r. – z pediatrii.

Joanna wiedziała, że ukończenie studiów medycznych to dopiero początek w jej życiu. Musiała się zastanowić nad swoim powołaniem życiowym, które uważała za dar Boży. Myślała o zostaniu misjonarką w Brazylii, aby pomóc swojemu starszemu bratu, też lekarzowi. Nie otrzymała jednak zezwolenia na wyjazd do kraju tropikalnego. Na swoje wątpliwości uzyskała odpowiedź kierownika duchowego, który wskazał jej inną drogę – drogę małżeństwa. Przyjęła tę wskazówkę z entuzjazmem, pragnęła założyć rodzinę prawdziwie chrześcijańską.

Miłość

24 września 1955 r. w bazylice św. Marcina w Magencie Joanna Beretta zawarła sakrament małżeństwa z inżynierem Piotrem Mollą. Była szczęśliwą żoną. W listopadzie 1956 r. była już mamą Pierluigiego, następnie – w grudniu 1957 r. – Marioliny, a w lipcu 1959 r. – Laury. Przez swoją prostotę i pewną harmonię życia umiała pogodzić obowiązki żony, matki i lekarza. W jednym ze swoich listów do przyszłego męża napisała: „Pragnę mieć dużo dzieci, świętych dzieci”. Kiedy pojawiły się problemy z dwiema kolejnymi ciążami, poronienia – bardzo to przeżywała. Prosiła najbliższych o modlitwę, aby Bóg podarował jej jeszcze dzieci.

Przebywała na wakacjach w swojej posiadłości w Courmayeur niedaleko Mont Blanc i tam stwierdziła, że znowu została matką. Była szczęśliwa. We wrześniu 1961 r. przyszło cierpienie, dosięgła ją tajemnica bólu: pojawił się włókniak macicy. Przed operacją, gdy zdawała sobie sprawę z ryzyka, które wiązało się z kontynuowaniem ciąży, poprosiła chirurga, aby ocalił życie dziecka. Powierzyła się Bożej Opatrzności. Ufała, że Bóg uratuje ją i życie dziecka. Tuż przed porodem poprosiła męża, aby w sytuacji, gdy stanie przed wyborem, czy ratować jej życie, czy życie dziecka, nie miał żadnych wątpliwości. „Domagam się: wybierajcie dziecko, ocalcie je!” – powiedziała.

Reklama

W Wielką Sobotę 21 kwietnia 1962 r. przyszła na świat piękna dziewczynka. Niestety, kilka godzin po porodzie pojawiły się komplikacje ze zdrowiem matki: wysoka gorączka i ogromne cierpienia spowodowane sepsą. Mimo wielkiej troski lekarzy z kliniki w Monzie stan zdrowia Joanny pogarszał się z dnia na dzień. Umarła 28 kwietnia, tydzień po porodzie. Pozostawiła sierotami czwórkę malutkich dzieci.

Świętość

Po śmierci Joanny szybko rozeszła się sława jej świętości, wypływająca z przykładu jej życia oraz tego ogromnego, niezrównanego gestu miłości. Stała się ona przykładem dla wielu matek, że życie ich dziecka jest darem, że tylko matka może pomóc mu przetrwać okres zagrożenia i tylko ona, wraz z lekarzem szanującym życie, może je ocalić.

Córka, której nadano imię Joanna Emanuela, w przyszłości została lekarzem, podobnie jak jej święta matka. To ona w 1997 r. na wielkim stadionie Maracana powiedziała wobec Ojca Świętego Jana Pawła II: „Kochana mamo, dziękuję ci, że dwukrotnie podarowałaś mi życie – pierwszy raz, kiedy pozwoliłaś mi żyć, i drugi raz, kiedy nie pozwoliłaś, by mnie zabito. I tak moje życie jest kontynuacją twojego życia. Dziękuję ci, kochana mamo”.

16 maja 2004 r. Jan Paweł II ogłosił Joannę Berettę Mollę świętą. Nadał jej wspaniały tytuł „świętej matki rodziny”. W ten sposób oddał hołd wszystkim matkom na całym świecie. Na kanonizacji obecny był mąż świętej – Piotr Molla z dziećmi, m.in. córką Joanną Emanuelą. Liturgiczne wspomnienie św. Joanny Beretty Molli przypada 28 kwietnia.

Reklama

"Święta Joanna Beretta Molla" - książka wydawnictwa eSPe DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

Modlitwa do Matki Bożej Dzieci Nienarodzonych

O Maryjo, Jutrzenko nowego świata, Matko żyjących, Tobie zawierzamy sprawę życia: spójrz o Matko na niezliczone rzesze dzieci, którym nie pozwala się przyjść na świat, ubogich, którzy zmagają się z trudnościami życia, mężczyzn i kobiety – ofiary nieludzkiej przemocy, starców i chorych zabitych przez obojętność albo fałszywą litość. Spraw, aby wszyscy wierzący w Twojego Syna potrafili otwarcie i z miłością głosić ludziom naszej epoki Ewangelię życia. Wyjednaj im łaskę przyjęcia jej jako zawsze nowego daru, radość wysławiania jej z wdzięcznością w całym życiu oraz odwagę czynnego i wytrwałego świadczenia o niej, aby mogli budować wraz z wszystkimi ludziom dobrej woli cywilizację prawdy i miłości na cześć i chwałę Boga Stwórcy, który miłuje życie. Amen.

Modlitwa za dzieci zagrożone aborcją oraz ich matki

Święta Joanno Beretto, która okazałaś swemu nienarodzonemu dziecku największą matczyną miłość, pozwalając mu żyć za cenę własnego życia, prosimy Cię za wszystkie matki, które noszą w swoim łonie dzieci, lecz nie chcą ich wydać na świat. Wyproś dla tych matek szczerą przemianę serca, aby umiały pokochać swoje nienarodzone dzieci prawdziwą matczyną miłością. Niech Pan Bóg postawi im na drodze dobrych ludzi, którzy wyciągną do nich pomocną dłoń i odwiodą od decyzji zabicia własnego dziecka. Ratuj wszystkie nienarodzone dzieci i uproś im łaskę szczęśliwych narodzin. Ratuj matki, aby nie obciążały swego sumienia tak wielką zbrodnią i obudź w nich szacunek i miłość do każdego poczętego życia. Amen.

Modlitwa do Matki Bożej za nienarodzonych i ofiary aborcji

Święta Matko Boga i Kościoła, nasza Pani z Guadalupe, Zostałaś wybrana przez Ojca dla Syna w Duchu Świętym. Jesteś Niewiastą obleczoną w słońce, która troszczy się o narodziny Chrystusa Podczas gdy szatan, czerwony smok, czeka by pożreć Twe Dziecko. Podobnie czynił Herod szukający aby zniszczyć Twego Syna, Naszego Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa, dokonując podczas tego rzezi wielu niewinnych dzieci. Tak dzisiaj czyni się przez aborcję, zabijając wiele niewinnych, nienarodzonych dzieci , przy udziale wielu matek atakujących ludzkie życie i Kościół, Ciało Chrystusa. Matko Niewiniątek, chwalimy Boga w Tobie za Jego dary dane Tobie przez Twe Niepokalane Poczęcie, Twoją wolność od grzechu; Twoją pełnię łaski, Twoje Macierzyństwo Boga i Kościoła, Twoje Wieczne Dziewictwo i Twoje Wniebowzięcie z ciałem i duszą do nieba. O, Wybawienie chrześcijan, błagamy Ciebie o ochronę dla wszystkich matek nienarodzonych i dzieci w ich łonach. Wstawiamy się do Ciebie o Twą pomoc w zatrzymaniu holokaustu aborcji. Nakłoń serca aby szanowano życie! Święta Matko, modlimy się do Twego Bolesnego i Niepokalanego Serca za wszystkie matki i wszystkie nienarodzone dzieci aby mogły żyć tu na ziemi i, dzięki Przenajdroższej Krwi przelanej przez Twego Syna, mogły dostąpić życia wiecznego z Nim w niebie. Modlimy się również do Twego Bolesnego i Niepokalanego Serca za wszystkich dokonujących aborcji i wszystkich stronników aborcji, aby nawrócili się i opowiedzieli się za Twoim Synem, Jezusem Chrystusem, jako za ich Panem i Zbawicielem. Broń wszystkie swoje dzieci w walce przeciw szatanowi i wszystkim złym duchom w tej teraźniejszej ciemności. Pragniemy aby niewinne nienarodzone dzieci, które umierają bez Chrztu, były ochrzczone i zachowane. Prosimy abyś uzyskała tę łaskę dla nich i żal, pojednanie i wybaczenie od Boga dla ich rodziców i zabójców. Niech jeszcze raz w historii świata odsłoni się nieskończona moc litościwej miłości. Niech ona położy kres złu. Niech przemieni sumienia. Niech Twoje Bolesne i Niepokalane Serce odsłoni dla wszystkich światło nadziei. Niech Chrystus Król króluje nami, naszymi rodzinami, miastami, narodami i całą ludzkością. O, łagodna, O kochająca, O słodka Dziewico Maryjo, usłysz nasze prośby i przyjmij ten płacz naszych serc! O, Matko Boża z Guadalupe, Obrończyni Nienarodzonych, módl się za nami!

2024-03-05 21:00

Ocena: +50 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Jedno "TAK"! potrafi zmienić wszystko

[ TEMATY ]

modlitwa

świadectwo

#NiezbędnikWielkopostny2024

Adobe Stock

Jak wybierać, kiedy nie wiemy, dokąd iść? Dwie drogi, trzy, cztery? Która z nich będzie dobra? Jak wybiera mama zasłuchana w Boże Słowo?Zapraszamy do wędrówki z Moniką Górską”, autorką książki “Zaufaj i puść”, reżyserem, nauczycielką storytellingu i mamą Tymoteusza.

W każdy wielkopostny czwartek zapraszamy do wielkiej modlitwy o pokój na Bliskim Wschodzie.

CZYTAJ DALEJ

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

[ TEMATY ]

św. Józef Moscati

Archiwum

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

W odległym 1927 roku był to Wtorek Wielkiego Tygodnia. 12 kwietnia w wieku 47 lat, zmarł Giuseppe Moscati, lekarz ubogich… W Kościele katolickim wspomnienie świętego przypada 27 kwietnia.

Święty doktor

CZYTAJ DALEJ

Czego uczy nas świętość Jana Pawła II? Msza św. z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża

2024-04-27 17:55

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

@VaticanNewsPL

Odważny, zdecydowany, konsekwentny, człowiek pokoju, obrońca rodziny, godności każdego ludzkiego życia, prawdziwy i szczery przyjaciel młodych oraz wielka pobożność Maryjna - tak scharakteryzował św. Jana Pawła II kard. Angelo Comastri. Emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej w homilii podczas Mszy św. w Bazylice św. Piotra z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża Polaka starał się odpowiedzieć na pytanie: Czego uczy nas świętość Jana Pawła II - niezwykłego ucznia Jezusa w XX wieku?

Hierarcha nawiązał do dnia pogrzebu Jana Pawła II, 8 kwietnia 2005 roku na Placu Świętego Piotra, wspominając księgę Ewangelii, której strony zaczął przewracać wiatr. "W tym momencie wszyscy zadaliśmy sobie pytanie: `Kim był Jan Paweł II? Dlaczego tak bardzo go kochaliśmy?`" - powiedział kardynał i dodał: "Niewidzialna ręka przewracająca Ewangeliarz zdawała się mówić nam: `Odpowiedź jest w Ewangelii! Życie Jana Pawła II było nieustannym posłuszeństwem Ewangelii Jezusa, i z tego powodu - mówił nam wiatr! - z tego powodu go umiłowaliście!`"

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję