Rzecznik komendy powiatowej asp. szt. Mirosława Piątek poinformowała, że do pożaru doszło w środę późnym popołudniem.
„Zgłoszenie dotyczyło pożaru garażu w Zarzeczu. Sierż. szt. Patryk Błaszcz i st. sierż. Łukasz Laszczak, którzy byli wtedy w służbie, natychmiast tam pojechali. Gdy dotarli, ogień obejmował już budynek gospodarczy, który przylegał do mieszkalnego. W płonących pomieszczeniach znajdował się samochód oraz substancje łatwopalne, jak oleje i lakiery. Ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał. Właściciel nieruchomości powiedział im, że w budynku mieszkalnym na piętrze są jego żona, która nie jest w stanie się poruszać, oraz córka” – podała.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Rzecznik zrelacjonowała, że funkcjonariusze wbiegli do domu. „Gdy wynosili kobietę, temperatura przy drzwiach wyjściowych była już tak wysoka, że nie dało się nimi wyjść. Mundurowi ostatecznie wyszli z kobietą przez piwnicę. Również jej córka bezpiecznie opuściła budynek” – powiedziała Piątek.
Dodała, że obaj policjanci już kolejny raz uratowali czyjeś życie. Pod koniec czerwca wynieśli z pożaru małe dzieci. Zostali za to odznaczeni medalem im. podkom. Andrzeja Struja.(PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ maak/