Reklama

Kościół

Nigeria: Boże Narodzenie stało się pretekstem do masakr - zginęło około 200 osób

Podczas gdy zbliżały się święta w wielu nigeryjskich wioskach dało się nagle słyszeć odgłosy wystrzałów, a pod domy został podłożony ogień. Mówi się nawet o 26 miejscowościach zaatakowanych w ostatni weekend przez bandytów, gdzie zginęło około 200 osób. Bilans wciąż może jednak ulec zwiększeniu. „To naprawdę były dla nas krwawe Święta Bożego Narodzenia” - mówił we wtorkowym wystąpieniu Caleb Mutfwang, gubernator stanu Plateau, w którym doszło do masakr.

[ TEMATY ]

Nigeria

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Urzędnik podkreślił, że ataki dobrze skoordynowano i użyto w nich broni ciężkiej. Napadnięte wioski zostały całkowicie zniszczone. To była bezsensowna i niesprowokowana przemoc - zaznaczył gubernator.

Ocalali z jednej z miejscowości żalili się na powolność działania służb. Choć atak nastąpił u nich w Wigilię o 18.00, pomoc dotarła dopiero nad ranem w Boże Narodzenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podejrzewa się, że za serią napadów stoją muzułmańscy pasterze Fulani, którzy od wielu lat walczą z chrześcijańską ludnością, co ma podłoże religijne, jak i ekonomiczne. Jak wskazują eksperci, jest wiele działających tu czynników. Podstawową kwestię stanowi duży rozrost populacji przy wielkim zaniedbaniu rozwoju ze strony rządzących, co skutkuje brakiem perspektyw. Ludzie sięgają do tradycyjnych metod utrzymania się, czyli rolnictwa i pasterstwa. Te jednak potrzebują nowych terenów. Jednocześnie północ doświadcza zmian klimatu, więc pasterze przesuwają się na południe.

Podziel się cytatem

„Nigeryjczycy już niemal stracili nadzieję na to, że rząd może naprawdę się o nich zatroszczyć” - napisał w specjalnym oświadczeniu biskup północnonigeryjskiego Sokoto Matthew Hassan Kukah. Jak wskazał, podczas gdy naród doświadcza śmiertelnych podziałów, państwo trawione jest przez raka korupcji. Hierarcha wezwał nowego prezydenta kraju do stanowczych działań, podkreślając, że trzeba „położyć kres instrumentalizacji tożsamości religijnych, etnicznych i regionalnych”.

2023-12-28 15:44

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nigeria: porywacze zabili kapłana

[ TEMATY ]

Nigeria

śmierć kapłana

Karol Porwich/Niedziela

Katolicka diecezja Kafanchan w Nigerii poinformowała o „makabrycznym morderstwie” ks. Johna Marka Cheitnuma, który został porwany 15 lipca wraz z ks. Donatusem Cleopasem, przy czym ten ostatni bezpiecznie uciekł z rąk porywaczy.

„Ks. John Mark Cheitnum, który został uprowadzony z plebanii parafii Chrystusa Króla w Yadin Garu, w Lere w stanie Kaduna, został brutalnie zabity przez swoich porywaczy w dniu, w którym został uprowadzony; w piątek 15 lipca 2022 roku” – napisał w oświadczeniu z 19 lipca kanclerz nigeryjskiej diecezji. Ciało ks. Johna Marka „zostało odkryte już w stanie rozkładu we wtorek 19 lipca 2022 roku” stwierdził. Poinformowano, że tragicznie zmarły kapłan zostanie złożony w grobie w czwartek, 21 lipca podczas uroczystości, która rozpocznie się Mszą świętą w katedrze św. Piotra w diecezji Kafanchan, zaplanowaną na godzinę 10 rano czasu lokalnego. Jedocześnie zaapelowano do wiernych o powstrzymanie się od wszelkich odruchów zemsty. Kierownictwo nigeryjskiej diecezji katolickiej ogłosiło „dwudniową żałobę”. „Niech dusza ks. Johna Marka i dusze wiernych zmarłych spoczywają w pokoju" – prosi kanclerz diecezji Kafanchan w oświadczeniu z 19 lipca.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Chcemy zobaczyć Jezusa

2024-05-04 17:55

[ TEMATY ]

ministranci

lektorzy

Służba Liturgiczna Ołtarza

Pielgrzymka służby liturgicznej

Rokitno sanktuarium

Katarzyna Krawcewicz

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

4 maja w Rokitnie modliła się służba liturgiczna z całej diecezji.

Pielgrzymka rozpoczęła się koncertem księdza – rapera Jakuba Bartczaka, który pokazywał młodzieży wartość powołania, szczególnie powołania do kapłaństwa. Po koncercie rozpoczęła się uroczysta Msza święta pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. Pasterz diecezji wręczył każdemu ministrantowi mały egzemplarz Ewangelii św. Łukasza. Gest ten nawiązał do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcemy zobaczyć Jezusa”. Młodzież sięgając do tekstu Pisma świętego, będzie mogła każdego dnia odkrywać Chrystusa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję