Reklama

Kuba - państwo pozwoleń

Niedziela Ogólnopolska 15/2012, str. 10

Grzegorz Gałązka

Benedykt XVI z Fidelem Castro

Benedykt XVI z Fidelem Castro

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wizyta Ojca Świętego Benedykta XVI na Kubie z pewnością była wielkim wydarzeniem religijnym i społecznym. Jednocześnie stała się wydarzeniem, które ułatwi pracę Kościoła katolickiego.

Spustoszenia komunistyczne

Kościół na Kubie próbuje leczyć zdemoralizowane społeczeństwo. Kryzys ekonomiczny i totalna bieda obniżają morale Kubańczyków. Więzi społeczne uległy rozpadowi. Kwitnie korupcja i donosicielstwo. Własność prywatna jest obca obywatelom. Brak solidarności, obojętność i beznadzieja. Panują relacje luźnych związków. Aborcja dostępna jest na każde życzenie. W dalszym ciągu w więzieniach przetrzymywani są więźniowie polityczni. Wielu z nich dostało odsiadkę za napisanie społecznego projektu nowej konstytucji. Wówczas modne stało się przykre powiedzenie, że „im mniej wiesz, tym krócej będziesz przesłuchiwany”. Generalnie rzecz biorąc, Kuba jest państwem pozwoleń.
Wizyta bł. Jana Pawła II w 1998 r. dokonała pewnego otwarcia i wyłomu, ale było to jeszcze niewystarczające. Istnieje potrzeba otwarcia się na świat. Mentalne spustoszenia dokonywane przez komunizm nie ułatwiają kościelnych zadań.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Potrzebne zmiany

Ojciec Święty Benedykt XVI w drodze na Kubę na pokładzie samolotu powiedział: - Dzisiaj jest czas, w którym ideologia marksistowska nie odpowiada już rzeczywistości. Należy szukać nowych wzorców, z cierpliwością, w sposób konstruktywny. Słowa papieskie, charakteryzujące się wielkim realizmem, mają uzmysłowić podstawowy cel: jedynie dialog daje szansę na pokojową transformację. Do niedawna jeszcze zakonnice całowały El Comandante w rękę.
W 2010 r., kiedy gościłem na wyspie z kard. Stanisławem Dziwiszem, dzieci w szkołach na rozpoczęcie zajęć, przy akompaniamencie bębenków, wykrzykiwały: „Niech żyje Fidel, niech żyje wolna Kuba!”. Pamiętam także stan świadomości religijnej przeciętnego Kubańczyka - jakiś mężczyzna po wejściu do świątyni, patrząc na krzyż, zapytał: „Co to za facet na tym krzyżu?”.

Reklama

Konieczny dialog

Poproszony o komentarz do pielgrzymki papieskiej, były ambasador Zakonu Maltańskiego w Hawanie Przemysław Häuser powiedział: - Na dzień dzisiejszy kluczowe są papieskie słowa o bankructwie marksizmu. Benedykt XVI w sposób jednoznaczny oferuje pomoc Kościoła w procesie poszukiwania nowych rozwiązań społecznych, pomoc polegającą na cierpliwym budowaniu platformy dialogu. Jednocześnie Papież przestrzega, że bez tego dialogu uniknięcie wstrząsów społecznych będzie bardzo trudne. Dosyć łagodna - jak na dialektykę marksistowską - odpowiedź ministra spraw zagranicznych Kuby Bruno Rodrígueza świadczy o tym, że władze na Kubie poważnie biorą pod uwagę możliwość skorzystania z kościelnej oferty pomocy w negocjacjach między opozycją a reżimem. Ważne treści Benedykt XVI przekazał na placu Rewolucji, mówiąc, że do prawdy dochodzi się dzięki wierze i rozumowi.
Historycznie trzeba jednak zauważyć, że sam Castro po rewolucji kubańskiej wcale nie poszedł w kierunku Związku Radzieckiego - udał się w kierunku Stanów Zjednoczonych. Niestety, Amerykanie nim wzgardzili i obrócili się do niego plecami. Wówczas poprosił o pomoc Moskwę, wchodząc w orbitę sowieckiego oddziaływania.

Pomoc

Ciekawą i pożyteczną pracę wykonywał na wyspie wspomniany już były ambasador Zakonu Maltańskiego w Hawanie Przemysław Häuser. Zbudował jadłodajnie, które wydają ciepłe posiłki, wziął pod opiekę szpital dla trędowatych, wyposażając go w aparaturę medyczną sprowadzoną z Polski i USA. Jego praca nie była łatwa, ponieważ władze źle reagują na mówienie o pomocy - na Kubie, jak głosi oficjalne stanowisko, „nie ma komu pomagać, można jedynie współpracować”. A współpracować można tylko wtedy, kiedy do współpracy zostanie się zaproszonym. Dlatego ambasador Häuser podjął nieoficjalną współpracę z kościelną hierarchią kubańską. Będąc filmowcem, organizował na wyspie - w ramach projektu ambasady zakonu - „Kino duchowe”, sprowadzając profesjonalne zestawy kinowe oraz religijne i dokumentalne filmy, z których korzystają kubańskie parafie. W ten sposób Kubańczycy mogli mieć kontakt z niezależnym kinem.
Dzisiaj Przemysław Häuser - będący ambasadorem Zakonu Maltańskiego przy Organizacji Państw Amerykańskich w Waszyngtonie i ambasadorem na wyspach Antigua i Barbuda - wyraża wielką radość z pielgrzymki Benedykta XVI na Kubę. Dla niego osobiście papieska pielgrzymka jest zwieńczeniem pracy i ambasadorskich starań.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

W zjeździe uczestniczyli motocykliści z całej Polski. Marta Fawroska-Sroka z Będzina jeździ z mężem. Jak przyznaje, choć na początku odnosiła się z rezerwą do pasji małżonka, dziś nie wyobraża sobie życia bez wspólnych wypraw. - Co roku jeździmy na rozpoczęcie sezonu na Jasną Górę, bo Jasna Góra to nasza duma narodowa. Modlimy się rozpoczynając kolejny etap motocyklowej przygody - wyjaśnia uczestniczka motocyklowego spotkania. Motocyklowa pasja staje się wśród kobiet coraz popularniejsza.

CZYTAJ DALEJ

Upamiętnienie Melchiora Teschnera

2024-04-28 20:58

[ TEMATY ]

koncert

Zielona Góra

Wschowa

Przyczyna Górna

Teschner

Krystyna Pruchniewska

koncert Cantus

koncert Cantus

Koncert odbył się w świątyni, w której przez ponad 20 lat pełnił posługę jako pastor Melchior Teschner, urodzony we Wschowie kompozytor i kaznodzieja.

Koncert poprzedziła wspólna modlitwa ekumeniczna. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Muzeum Ziemi Wschowskiej we współpracy z Parafią Rzymskokatolicką pw. św. Jadwigi Królowej. W kościele pw. św. Jerzego w Przyczynie Górnej należącym do parafii pw. św. Jadwigi Królowej we Wschowie można było wysłuchać utworów skomponowanych przez Melchiora Teschnera.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję