Reklama

Wielkopostne niepokoje

Niezgoda na zwyczajność

Niepokój jest towarzyszem życia. Niepokoimy się o jutro, o przyszłość, o dzieci, o dom.
Ale czy niepokoimy się o życie wiary, o Boga w naszym życiu?
Wielki Post jest czasem niepokoju - męki Jezusa, Jego ukrzyżowania, śmierci, zmartwychwstania.
Oby nas ten Wielki Post zaniepokoił.
Wywołany niepokój może nam pomóc wyjść z egzystencjalnego więzienia ku nieskończoności

Niedziela Ogólnopolska 13/2012, str. 24

GRAZIAKO/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dwa ekstremalne pragnienia nadają dynamikę życiu. Miłość i cierpienie. Poruszają nas ludzie zakochani i płaczemy po tych, którzy odchodzą. Miłość i ból. Bliskość i rozstania.
Ale czy tak jest naprawdę? Mam zwyczaj odwiedzania galerii obrazów. Nie jestem koneserem sztuki, ale kocham piękno. Kilka miesięcy temu miałem wygłosić referat na Uniwersytecie Śląskim i w przerwie wybrałem się do galerii. Nie wiedziałem, gdzie ona jest, więc zapytałem o drogę. Jeden z przechodniów, zdziwiony pytaniem, powiedział: U nas galeria? Tak, nawet w Katowicach jest ciekawa galeria malarstwa polskiego. Włóczę się, szukając piękna. Zauważyłem rzecz niecodzienną. Wśród wielu sławnych obrazów są scenki rodzajowe - wiejskie ogrody, podwórka, palący się kominek, dzieci siedzące przy ojcu, matka patrząca na dziecko. Piękno życia - zwykłego życia. Prozaiczne wydarzenia, czynności codzienne też mogą być zachwycające. Myślałem, że tylko nadzwyczajność urzeka. Nie - również codzienność jest piękna. Kto czyni naszą zwyczajność piękną? Malarz zatrzymuje życie na płótnie. Ale może to nie malarz czyni rzeczywistość piękną? Może ona taka jest. Prozaiczne sprawy mają swój głęboki urok, jeśli się świadomie wydarzają.
Jeśli małe sceny życiowe wydarzają się pięknie, to życie staje się piękne. A wtedy już nie trzeba chodzić do muzeów. Piękno można tworzyć, nie tylko oglądać. A my jesteśmy nastawieni na wielkość i nadzwyczajność. Napompowani reklamą, gonimy, aby wydarzyło się nam piękno. Gonimy za światem nierealnym, gubiąc codzienność, prozaiczność życia - piękno. Liżemy witryny sklepów, odchudzamy się, nie poszcząc, robimy kariery, gubiąc godność. Nieszczęśliwi, oprawieni w złote ramy obrazu współczesnego świata. Kto chce Cię oglądać? Nawet Twoje dzieci nie chcą patrzeć na Ciebie. Co więcej - sam wstydzisz się spojrzeć w lustro. Ko Cię będzie oglądał na wernisażu próżności?
Jest jednak ktoś. Turysta niebiański - Odkupiciel człowieka przyszedł, aby nam piękno wnętrza przywrócić. Idzie drogą krzyżową, upada, aby nas podnieść - wstaje i idzie na Golgotę. Te sceny odkupienia też znalazły swe miejsce w malarstwie. Są zwykłe, surowe, ale prawdziwe. Prawda ma swój blask. Nie uciekaj w świat marzeń i obietnic. Wejdź na swoją drogę - zwykłą, wyboistą i żyj codziennością. Może wielkim nie będziesz, ale gdy zwykłość staje się autentycznym oddechem człowieka - ma swój blask. W tym blasku widać serce i duszę. Widać i nie widać.
Piękna nie można zatrzymać, uchwycić. Można się nim tylko zachwycić. Można je tylko podziwiać. Czy nam już to nie wystarcza?
Gdy Bóg stworzył człowieka, wiedział, że to, co uczynił, było bardzo piękne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

Z Biskupem Wojtyłą szła do chorych

Niedziela Ogólnopolska 16/2018, str. 14-16

[ TEMATY ]

wywiad

Hanna Chrzanowska

www.hannachrzanowska.pl

Kard. Karol Wojtyła z Hanną Chrzanowską i osobami chorymi

Kard. Karol Wojtyła z Hanną Chrzanowską i osobami chorymi

Hanna Chrzanowska uświadamia nam, że nasze życie to przede wszystkim służba drugiemu człowiekowi. Świadectwem życia wzywa nas do bezinteresownego otwarcia się na potrzeby bliźnich, zwłaszcza chorych i cierpiących – mówi dyrektor Domu Polskiego Jana Pawła II w Rzymie ks. Mieczysław Niepsuj, rzymski postulator procesu beatyfikacyjnego krakowskiej pielęgniarki, w rozmowie z Marią Fortuną-Sudor.

Maria Fortuna-Sudor: – Proszę powiedzieć, jak Ksiądz Dyrektor został postulatorem w procesie beatyfikacyjnym Hanny Chrzanowskiej.

CZYTAJ DALEJ

Biskup Świdnicki zachęca do modlitwy za tegorocznych maturzystów

2024-04-28 19:24

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

matura

Bożena Sztajner/Niedziela

W obliczu zbliżających się egzaminów maturalnych Biskup Świdnicki bp Marek Mendyk wystosował specjalną zachętę do wiernych, aby wspierali młodzież maturalną w ich duchowej i intelektualnej podróży.

W okresie, który dla wielu młodych osób jest czasem stresu i niepewności, biskup prosi o modlitwy, które mogą dodać maturzystom siły i pewności siebie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję