Reklama

Watykan: Papież po raz pierwszy po chorobie pojawił się w oknie Pałacu Apostolskiego i zwrócił się do wiernych

Papież Franciszek, który ostatnio chorował, po raz pierwszy od prawie dwóch tygodni pojawił się w oknie Pałacu Apostolskiego i zwrócił się do wiernych podczas spotkania na modlitwie Anioł Pański z okazji przypadającej w piątek uroczystości Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Na placu Świętego Piotra zgromadziły się tysiące osób. Papież przechodził ostry stan zapalny oskrzeli.

[ TEMATY ]

Franciszek

Mazur/episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek mówił zdecydowanie lepszym głosem. Gdy chorował, rozważania przed modlitwą Anioł Pański i katechezę podczas audiencji generalnych odczytywał lektor.

Papież ogłosił, że 25 i 26 maja przyszłego roku obchodzony będzie w Rzymie po raz pierwszy Światowy Dzień Dzieci.

Podziel się cytatem

Zapowiedział, że w piątek po południu uda się do rzymskiej bazyliki Matki Bożej Większej i na Placu Hiszpański, gdzie będzie modlił się przed figurą Niepokalanej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Franciszek wezwał do modlitwy o pokój na Ukrainie, w Izraelu i Palestynie.

Reklama

Maryja strzegła serca całkowicie wolnego od grzechu poprzez zadziwienie dziełami Boga i wierność w rzeczach prostych - wskazał papież w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański” w uroczystość Niepokalanego Poczęcia - 8 grudnia. Franciszek wygłosił je z okna biblioteki Pałacu Apostolskiego.

Ojciec Święty podkreślił, że zadziwienie dziełami Boga wyraża docenienie wartości darów Boga oraz radość z zaufania i czułości, jakie z sobą przynoszą. Dodał, iż ważne jest również dawanie świadectwa tego zadziwienia wobec innych, mówiąc o Bożych darach, o otrzymanym dobru, a nie tylko o codziennych problemach.

Franciszek zwrócił też uwagę na znaczenie wierności w rzeczach prostych. „Aby przyjąć wielkie dary Boże, podstawowe znacznie ma umiejętność doceniania tych rzeczy bardziej codziennych i mniej rzucających się w oczy” - wskazał. Dodał, że dzięki codziennej wierności w dobrym Matka Boża pozwoliła, aby wzrastał w niej dar Boży. W ten właśnie sposób uczyła się odpowiadać Panu, mówić Jemu „tak” całym swoim życiem.

Papież zachęcił do zastanowienia się czy w codziennych sytuacjach oraz na drodze duchowej troszczymy się o wierność Bogu. Zaznaczył, że wyraża się ona w rozważaniu Ewangelii, modlitwie, uczestnictwie w Eucharystii i przyjęciu sakramentalnego przebaczenia, konkretnych gestach bezinteresownej posługi. „Są to te małe, decydujące wybory, aby przyjąć obecność Pana” - podkreślił Ojciec Święty. „Niech Maryja Niepokalana pomoże nam zadziwiać się darami Boga i odpowiadać na nie z wierną szczodrością każdego dnia” - powiedział Franciszek przed odmówieniem modlitwy „Anioł Pański” i udzieleniem apostolskiego błogosławieństwa.

2023-12-08 12:34

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie bójmy się radości zmartwychwstania!

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Są chrześcijanie, którzy boją się radości zmartwychwstania, jaką pragnie nam dać Jezus, a ich życie wydaje się pogrzebem, lecz zmartwychwstały Pan jest zawsze z nami - powiedział papież Franciszek podczas porannej Mszy św. Domu Świętej Marty.

Ojciec Święty odniósł się do czytanego dziś fragmentu Ewangelii (Łk 24,35-48) mówiącego o ukazaniu się uczniom zmartwychwstałego Chrystusa. Zauważył, że na słowa powitania "Pokój wam!" zareagowali nie radością, lecz lękiem i trwogą. Zdawało się im, że widzą ducha. Jezus stara się im uzmysłowić, że to, co widzą, jest rzeczywistością. Zachęca, by dotknęli Jego ciała, prosi, by dali mu jedzenie. Chce ich doprowadzić do "radości zmartwychwstania, radości Jego obecności wśród nich". Ale uczniowie - zauważył papież "z radości jeszcze nie wierzyli, nie mogli uwierzyć, bo bali się radości":
"Jest to jedna z chorób chrześcijan. Boimy się radości. Lepiej pomyśleć: «Tak, tak, Bóg istnieje, ale jest tam; Jezus zmartwychwstał, On jest tam". Trochę dystansu. Boimy się bliskości Jezusa, bo ona daje nam radość. Tak można wytłumaczyć dlaczego jest wielu chrześcijan pogrzebowych, których życie wydaje się nieustannym pogrzebem. Wolą smutek niż radość. Lepiej się poruszają nie w świetle radości, lecz w cieniu, jak te zwierzęta, które wychodzą jedynie na noc, ale nie na światło dnia, gdy nic nie widzą. Jak nietoperze. I z odrobiną humoru można powiedzieć, że są chrześcijanami-nietoperzami, wolącymi cienie od światła obecności Pana" - powiedział papież.
Ojciec Święty podkreślił, że Pan Jezus ze swoim zmartwychwstaniem daje nam radość bycia chrześcijanami, radość kroczenia tuż za Nim, radość podążania drogą Błogosławieństw, radość bycia z Nim. Zauważył, że często kiedy doznajemy tej radości, jesteśmy wstrząśnięci lub ogarnięci lękiem, lub sądzimy, że widzimy ducha czy też myślimy, że Jezus jest sposobem działania, że jest daleko w Niebie. Tymczasem On jest wśród nas, z naszymi problemami, trudnościami, dobrymi dziełami. Stąd nasze życie powinno być zawsze dialogiem z Jezusem.
"Prośmy Pana, aby uczynił z nami to, co uczynił z uczniami obawiającymi się radości: aby otworzył nasze umysły: «Wtedy oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma». Niech otworzy nasze umysły i pozwoli nam zrozumieć, że jest On rzeczywistością żyjącą, że ma On ciało, że jest z Nami i nam towarzyszy, że On zwyciężył. Prośmy Pana o łaskę, byśmy nie lękali się radości" - zakończył swoją homilię papież Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Lata święte w Kościele katolickim – zarys dziejów

2024-05-08 10:24

[ TEMATY ]

rok jubileuszowy

Monika Książek

Zapowiedziane na 9 maja przedstawienie bulli Franciszka ogłaszającej rok 2025 w Kościele katolickim Rokiem Świętym Jubileuszowym jest dobrą okazją do uświadomienia sobie, co to jest i czym jest taki Rok. Mimo że ma on za sobą ponad 800-letnią przeszłość, a jego korzenie wyrastają jeszcze ze Starego Przymierza, to w sumie stosunkowo niewiele wiemy o tej instytucji. Jedną z głównych tego przyczyn jest rzadkość tego wydarzenia w życiu Kościoła, a zatem także w świadomości wiernych, rok ten przypada bowiem raz na 25 lat i nie zmieniają tego faktu nawet tzw. jubileusze nadzwyczajne, ogłaszane częściej, ale które - jak sama nazwa wskazuje - też są czymś wyjątkowym w życiu Kościoła.

Biblijne początki

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję