Reklama

Wielkopostne niepokoje

Pomiędzy muzeum a kościołem

Niepokój jest towarzyszem życia. Niepokoimy się o jutro, o przyszłość, o dzieci, o dom. Ale czy niepokoimy się o życie wiary, o Boga w naszym życiu? Wielki Post jest czasem niepokoju - męki Jezusa, Jego ukrzyżowania, śmierci, zmartwychwstania. Oby nas ten Wielki Post zaniepokoił. Wywołany niepokój może nam pomóc wyjść z egzystencjalnego więzienia ku nieskończoności

Niedziela Ogólnopolska 8/2012, str. 18

GRAZIAKO/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siedzę w ławce kościoła św. Zbawiciela w Pradze czeskiej. Barokowy wystrój, cisza, a właściwie muzealna cisza. Nie słychać szeptu modlitw, nikt nie przyklęka. Oczy wodzą po pamiątkowych tablicach, a obfitość baroku przykuwa spojrzenia. Chodzimy jak po muzeum.
Rozpoczyna się koncert. Vivaldi rozbrzmiewa pierwszy - „Cztery pory roku”. Nawet już zaaklimatyzowałem się w tym kościelnym muzeum i pewnie wszystko byłoby dobrze, gdyby nie Mozart ze swoim „Ave Verum”. To jednak kościół. Szukam pospiesznie wiecznej lampki. Nie ma. Smutek pogłębił Antoni Dworzak - „God is my shepherd” - Bóg jest moim pasterzem. Pomyślałem: Może za chwilę wyjdzie ksiądz i powie: „Pan z wami”. Niestety, nie.
Kościoły bez modlitwy, muzea, sale koncertowe. Robimy w nich zdjęcia, sycimy się sztuką, upajamy muzyką, testujemy wrażliwość.
Wychodzę nienasycony. Dusza potrzebuje chleba na życie wieczne. Nie chcę w kościele tylko pieśni o pasterzu, ale Pasterza.
Obolała dusza, oszukany. Tęskniąc, włóczę się po kolorowych ulicach. Myślę, że gdzie zgubiła się duchowość, tworzy się muzea duchów.
Zsekularyzowany świat czasem wychyla się poza i używa świętych rzeczy, aby zaspokoić głody. A one ukołysane muzyką jednak budzą się. Jest głód Boga w każdym z nas. On też budzi się z odrętwienia.
Istnieje ciemność, wypalenie duszy, a wtedy zanika świadomość Jego obecności i godności człowieka. Niejednokrotnie ciemność przychodzi w rutynie modlitwy.
Wypala się życie Boże bez świadomości Jego obecności. Następuje egzekucja mojego Boga. A wtedy po duszy przechadzają się silne żądze, głody ciała, szarość z ciemnością na przemian. Żyją bez życia. Czasem coś ekscytującego zorganizujemy dla duszy - I Komunia św. dziecka albo ślub znajomych. Wtedy coś uwiera w środku. Stąd refleksja, biegające myśli po muzeum wspomnień.
„Świątynią Boga jesteście”. Kto grał dziś w tej świątyni koncert? Kto jest kustoszem twojej duszy? Czy żywy człowiek może mieć w sobie muzeum eksponatów zabitego Boga? Może - wspomnienia, obrazki, pamiątki, doświadczenia dzieciństwa. Co więcej, może koncertować, udając chrześcijanina.
Bóg zraniony - umarł. Wyschnięte pragnienia ludzkich serc. Brak żywej relacji z Bogiem czyni nas świątyniami bez Niego.
Z kościołów powstają sale koncertowe i restauracje - popłuczyny cywilizacji chrześcijańskiej.
Jak piękny jest kościół wypełniony chwałą Boga.
Jak wielki jest człowiek żyjący dla Boga.
Niby nic - a wszystko na swoim miejscu, harmonia jak po stworzeniu.
Oby zmartwychwstał i wprowadził porządek do duszy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lubartów. Powołani do służby

2024-05-05 12:27

Ks. Krzysztof Podstawka

Alumni: Mateusz Budzyński z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie, Karol Kapica z parafii św. Wita w Mełgwi, Bartłomiej Kozioł z parafii Matki Bożej Bolesnej w Kraśniku, Bartosz Starowicz z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie oraz Wojciech Zybała z parafii Wniebowstąpienia Pańskiego w Lubartowie - klerycy 5. roku Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie, przyjęli święcenia diakonatu z rąk bp. Artura Mizińskiego 4 maja w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie.

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Nowy sezon w Wieży Trynitarskiej

2024-05-05 12:18

Muzeum Archidiecezji Lubelskiej

Ksiądz Łukasz Trzciński zaprasza w gościnne progi muzeum

Ksiądz Łukasz Trzciński zaprasza w gościnne progi muzeum

Wybierając się na spacer po Lublinie, warto zajrzeć do Wieży Trynitarskiej, która zmienia się z każdym sezonem - zaprasza ks. Łukasz Trzciński.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję