- Po co robić portal z grobami?
- Człowiek musi wiedzieć, skąd jest. Musi pamiętać o swoich przodkach. Taka pamięć jest przekazywana z pokolenia na pokolenie. To element naszej tożsamości. Musimy więc pamiętać o tych, co odeszli, o tych, którzy żyli na naszych ziemiach. Poza tym myślę, że zbyt często omijamy temat śmierci. Zapominamy, że jesteśmy śmiertelni i przez to łatwiej popełniamy błędy.
- Portal wiele miejsca poświęca cmentarzom na Kresach. Dlaczego?
- Cmentarze poza naszymi granicami niszczeją, rzadko je ktoś odwiedza. Na naszym portalu jest możliwość zapalenia symbolicznej świeczki. Być może dożyjemy takich czasów, gdy będzie można po prostu pojechać na Wschód i odnowić te cmentarze. Dopóki takiej możliwości nie ma, staramy się z ekipą fotografów robić dokumentację tych miejsc. Sam odwiedzam cmentarze np. przy granicy z Ukrainą, zapalam znicze, zatrzymuję się przy grobach polskich i ukraińskich. Chciałbym, by każdy mógł oddać cześć tym zmarłym, którzy kochali Rzeczpospolitą, bez względu na przynależność etniczną i wyznanie. Przecież obywatele RP pochodzili z różnych stron Europy, wyznawali różne religie. Wobec śmierci wszyscy są równi.
- Czy chodzi też o oddemonizowanie śmierci?
- Bez wątpienia, ale nie tylko. Boimy się nieznanego, ale co poczniemy bez korzeni? Kim wtedy będziemy? Jeśli patrząc na czyjś grób, pomyślimy, w co ten zmarły wierzył, co kochał, a czasem dlaczego zginął - jak w przypadku Żołnierzy Wyklętych - to musi coś w nas drgnąć.
Pomóż w rozwoju naszego portalu