Nie ulec duchowi świata

W homilii wygłoszonej z tej okazji Ksiądz Biskup stwierdził, że Chrystus jest jedynym prawdziwym nauczycielem, zaś chrześcijanie winni kierować się Jego nauką. "Pragniemy uspokoić u Niego nasze serca i jego światłem rozświet-lić nasze życie. Ojciec Święty prosi, by chrześcijanie pozwolili zobaczyć Chrystusa w swoim życiu. Nietrudno dostrzec, że to wymaganie Papieża, a także problemy współczesnego świata są dla szkół i uniwersytetów teologicznych
(...).
Jezus w Ewangelii mówi, że współcześni mu nie rozpoznają czasu swego nawiedzenia. Na nas także ciąży obowiązek rozpoznawania znaków czasu. Są nimi z całą pewnością coraz silniejsze ataki na Kościół, na Ojca Świętego, ośmieszanie religijnych przekonań chrześcijan. Czy ta sytuacja skłania nas do refleksji, czy czujemy, że coś nam zagraża? - pytał Ksiądz Biskup.(...)
- Być chrześcijaninem to wysoce zobowiązujące. Współcześnie człowiek, który broni swej wiary, jest posądzany o nietolerancję. Chrześcijanin jednak to człowiek, który w każdej epoce mężnie i odważnie głosi i opowiada się za Ewangelią. Jezus nie ukrywa, że bycie chrześcijaninem pociąga za sobą ofiarę. Nam nie wolno się z tej Bożej drogi wycofywać. Nie wolno ulec duchowi tego świata" - mówił Biskup Roman.

Uczelnia w służbie Ewangelii

W czasie części oficjalnej, jaka miała miejsce po Eucharystii, dyrektor Punktu Konsultacyjnego, ks. dr Daniel Brzeziński, przypomniał historię placówki. Uczelnię otwarto w 1972 r., w 10-lecie Soboru Watykańskiego II jako Soborowe Studium Teologiczno-Pastoralne, przeznaczone dla kapłanów. W 12-lecie istnienia szkoły otwarto Instytut Wyższej Kultury Religijnej, w którym mogły studiować osoby świeckie. W 1993 r. otwarto Kolegium Teologiczne Diecezji Płockiej, zaś od 12 września 2000 r. studia prowadzone są w sekcji katolików świeckich Studium, stanowiącej Punkt Konsultacyjny UKSW.
Ksiądz Dyrektor powitał serdecznie bp. Romana Marcinkowskiego oraz przedstawicieli wyższych uczelni, którzy przybyli na uroczystość: ks. prof. dr. hab. Remigiusza Sobańskiego (Uniwersytet Śląski), ks. prof. dr. hab. Czesława Rychlickiego (UMK), ks. prof. dr. hab. Wojciecha Góralskiego (UKSW), ks. prof. dr. hab. Ireneusza Mroczkowskiego (WSD), ks. prof. Michała Grzybowskiego (Akademia Bydgoska), ks. dr. Tadeusza Kozłowskiego (WSD), dr. hab. inż. Zbigniewa Kruszewskiego (Szkoła Wyższa im. Pawła Włodkowica), prof. dr. hab. Jacka Kubisę (Politechnika Warszawska), dr Ewę Wiśniewską (PWSZ) i prof. dr. hab. Jana Śliwę (UW). Dyrektor Punktu Konsultacyjnego skierował również słowa powitania do pracowników Kurii i innych instytucji diecezjalnych, przedstawicieli władz państwowych, samorządowych i oświatowych, a także wykładowców i studentów PK UKSW.
Ważnym wydarzeniem podczas każdej akademickiej inauguracji jest immatrykulacja. Ten punkt programu przeprowadził ks. dr Jan Krajczyński, wicedyrektor Punktu. "Życzymy, aby studenci dzięki swej pracowitości oglądali w indeksach tylko pozytywne oceny" - mówił ks. Krajczyński. Głos zabrała także przedstawicielka samorządu studenckiego Mirosława Dusza. Powitała w gronie studiujących teologię studentów I roku, zapewniając o gotowości niesienia pomocy rozpoczynającym naukę w UKSW. Absolwentom przypomniała natomiast o misji głoszenia Jezusa Chrystusa. Podczas uroczystości wręczono również dyplomy ukończenia studiów licencjackich.

Ewangeliczne orędzie dla współczesności

Do rytuału inauguracji roku w każdej wyższej uczelni należy wykład inauguracyjny. Wygłosił go prawnik, ks. prof. dr hab. Remigiusz Sobański. Wykład Polityczne implikacje niepolitycznego orędzia Ewangelii składał się z 3 części: przesłanek teologicznych, przesłanek historycznych oraz implikacji współczesnych.
Prelegent rozpoczął od przypomnienia ewangelicznej sceny, w której Żydzi pytali Chrystusa o kwestię płacenia podatków na rzecz Rzymu. Jak zaznaczył Mówca, Żydzi stanęli wobec problemu, czy uznanie władzy cesarskiej da się pogodzić z wiarą w jedynego Boga, z uwagi na fakt przypisywania sobie boskości przez rzymskich cezarów. "Jezus nie daje odpowiedzi wprost, lecz nakazuje rozróżniać między tym, co Boskie i tym, co cesarskie" - mówił Prelegent. Jak stwierdził, z nastaniem chrześcijaństwa zaczęto rozróżniać rzeczywistość religijną i społeczną. Chrześcijaństwo stoi bowiem w opozycji zarówno do teokracji jak i do religii państwowej, nie kwestionuje państwowych regulacji prawnych. Chrześcijanie chcą być wiernymi wyznawcami religii i dobrymi obywatelami państwa.
Ksiądz Profesor zaznaczył, że chrześcijaństwo zakłada istnienie prawa, a skoro tak, to również "korelatywny obowiązek udziału w świecie, w którym w obiegu znajduje się moneta cesarska przy założeniu prymatu troski o Królestwo Boże". W myśl słów Prelegenta, chrześcijaństwo wywarło na świat największy wpływ, kształtujący się w zetknięciu się z rzeczywistością. Kościół jest obecny w instytucjach międzynarodowych nie jako specjalista od tego świata, lecz przez to, że uczy poznawać prawo Boże, budując fundamenty wspólnoty narodów. "Nie da się przestrzegać przykazania miłości, bez przekroczenia granic państwa, ras, klas itd. Probierzem chrześcijańskości jest zatem zgromadznie w jedno (congregare in unum) - mówił ks. prof. R. Sobański. Dodał też, że prawda o jedności rodzaju ludzkiego ma wymiar eschatologiczny, wszyscy bowiem są dziećmi jednego Ojca i tworzą genus humanum (rodzaj ludzki).
Prelegent stwierdził, że równoczesne spełnienie powyższych założeń przyniosło w efekcie Europę - najpierw jako pojęcie polityczne, prawne i kulturowe, później zaś - geograficzne. Chrześcijaństwo nie podważało języków, kultur i tradycji, nie niwelowało różnic, lecz postrzegało w perspektywie jedności narodów. "Utworzyły się rządy obojga praw wykładanych od Coimbry do Krakowa. Wszystko to profilowało Europę i nadawało jej kształt" - mówił Prelegent. Jak zaznaczył Europa "geograficzna" była dla misji chrześcijańskich szczególnym wyzwaniem. "Zaliczono ją do kontynentów, nie ze względu na geograficzną specyfikę, lecz przez to, że zawsze była polem napięć, wielości i konfrontacji, lecz także polem dialogu i wymiany wartości. (...) Europę ukształtowała nie geografia, lecz narody, które otrzymały przywilej posiadania i głoszenia orędzia Ewangelii" - stwierdził ks. R. Sobański.
Prelegent poruszył także kwestię jedności współczesnej Europy. Zauważył, że po II wojnie światowej Kościół nie pozostał obojętny na zjednoczenie Europy z pobudek ewangelicznych. "Kościół uważa, że bez treści chrześcijańskich Europa nie byłaby sobą. (...) Chrześcijanie mają troszczyć się o Europę - w myśł słów: nostra res agitur (tu chodzi o naszą rzecz)". Jak powiedział Prelegent, istnieją wspólne kryteria europejskości. "Tak jak od państw, które tworzyły niegdyś christianitas, tak dziś od państw chcących być w Unii Europejskiej wymaga się osiągnięcia odpowiednich standardów. Integracja europejska to nie rezygnacja z własnego dorobku i doświadczeń, lecz wkład tegoż we wspólną Europę. Pielęgnowanie tych wartości nie oddala lecz zbliża" - zaznaczył ks. Sobański.
Prelegent stwierdził, że narody Europy mają wspólne cechy noszące znamię chrześcijańskie. W tym kontekście nie trzeba zamazywać ani się wstydzić różnic kulturowych, gdyż z nich właśnie wyrastają twórcze wizje. "Już dziś trzeba radzić sobie z różnicami kulturowymi, np. szukając pracy za granicą czy akceptując język angielski jako język uniwersalny" - dodał Mówca.
Prelegent położył też nacisk na konieczność zajęcia odpowiedniej postawy przez chrześcijan. "Dziś od faktycznej postawy chrześcijan zależy, czy w Unii przyjęte będą złe moralnie prawa. Wszystko to zależy od społeczeństw" - dodał.
W swym wystąpieniu ks. prof. Sobański odniósł się także do zarzutów, jakie formułują przeciwnicy zjednoczenia Europy, stwierdzając, że jałowe jest odżegnywanie się od "takiej" Unii Europejskiej. "Europa jest taka, jacy jesteśmy my" - mówił Ksiądz Profesor. Dodał też, że nie przyniesie owoców oczekiwanie "naszej" wizji integracji. "Jeśli się taką wizję ma, trzeba przestać czekać i narzekać, tylko ujawnić ją i realizować" - powiedział Prelegent, dodając znamienne słowa: "albo jesteśmy aktywni i kreatywni w Europie, albo stajemy się w niej obcy i powodujemy, że Europa przestaje być wartością aksjologiczną".
Po nagrodzonym gromkimi brawami wykładzie głos zabrali zaproszeni goście, którzy przekazali na ręce Dyrektora Punktu Konsultacyjnego UKSW gratulacje i wyrazy uznania dla działalności szkoły. Uroczystość zakończyła pieśń Gaudeamus igitur.