Reklama

Kościół

Prymas Polski: Apelowałbym o więcej opamiętania w czasie kampanii wyborczej

- Kościół nie identyfikuje się z żadną partią polityczną. Taka identyfikacja byłaby zaprzeczeniem istoty Kościoła, tego czym on jest i do czego został powołany – mówi w rozmowie z KAI abp Wojciech Polak. Prymas odnosząc się do obecnej kampanii wyborczej apeluje o kulturę dialogu, przypominając, że „nie można szerzyć nienawiści i w imię własnych interesów niszczyć ludzi”. - Osobiście apelowałbym o mniej etykietowania i czarnego PR, a więcej merytorycznej debaty - dodaje.

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

flickr.com/episkopatnews

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Prymas, pytany o kryteria, jakimi powinni kierować się katolicy idąc do urn wyborczych, wyjaśnia, że „właściwie ukształtowane sumienie chrześcijańskie nie pozwala nikomu przyczyniać się przez oddanie głosu do realizacji programu politycznego lub konkretnej ustawy, które podważają podstawowe zasady wiary i moralności (...), a punktem wyjścia do tej refleksji musi być właściwa wizja osoby ludzkiej".

A oto pełen tekst wywiadu z abp. Wojciechem Polakiem, Prymasem Polski i metropolitą gnieźnieńskim:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Marcin Przeciszewski, KAI: Księże Prymasie, obserwujemy w Polsce jedną z najbardziej gorących i zarazem brutalnych kampanii wyborczych. Co w takiej sytuacji narastania negatywnych emocji i pogłębiania się podziałów społecznych ma do powiedzenia, i co mówi Kościół? O co apeluje?

Abp Wojciech Polak: Stanowisko Kościoła na ten temat zostało jasno wyrażone w komunikacie Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski z maja br. oraz w dokumencie Rady ds. Społecznych KEP we wrześniu tego roku. Kościół, niezależnie od trwającej kampanii wyborczej, głosi wartości i wzywa do postaw, które jednoznacznie wynikają z Ewangelii. Są to szacunek dla każdego człowieka, kultura dialogu, zabieganie o wspólne, a nie partykularne dobro. Nie można szerzyć nienawiści i w imię własnych interesów niszczyć ludzi. Powinniśmy pamiętać, że wybory miną, a my pozostaniemy z ranami, które zadawaliśmy sobie w kampanii wyborczej. One się nie zabliźnią. Trzeba więcej opamiętania i szacunku dla siebie nawzajem. Mam tu na myśli także poziom i język debaty politycznej, której emocje coraz wyraźniej przekładają się na nastroje społeczne. Ta celowa polaryzacja i brutalizacja narracji jest nieodpowiedzialna i społecznie bardzo szkodliwa. Osobiście apelowałbym o mniej etykietowania i czarnego PR, a więcej merytorycznej debaty.

KAI: Czym w istocie jest polityka w świetle nauczania Kościoła? Jakie priorytety winien mieć przed oczami polityk, który uważa się za chrześcijanina?

Reklama

- Kościół szanując słuszną autonomię porządku demokratycznego postrzega politykę jako realizację powołania do miłości bliźniego. Papież Franciszek powiedział kiedyś, że polityka to jeden z najwyższych wyrazów miłości, choć to, co obserwujemy w przekazie medialnym wydaje się temu przeczyć. Polityka, w swojej istocie, jest jednak przede wszystkim służbą i to nie takiej czy innej partii politycznej, ale dobru wspólnemu. Dlatego katolicy mają prawo, a nawet obowiązek uczestniczenia w życiu politycznym, a więc służenia dobru swojego państwa i wszystkich jego obywateli. Mówił o tym choćby Jan Paweł II wskazując, że nie można rezygnować z udziału w różnego rodzaju działalności gospodarczej, społecznej i prawodawczej, która w sposób organiczny służy wzrastaniu wspólnego dobra (Christifideles laici, 42). Jeśli więc pyta Pan o priorytety, które winien mieć przed oczami chrześcijański polityk, to są nimi wszystkie konkretne wskazania dotyczące miłości bliźniego, a wynikające z przesłania Ewangelii.

KAI: W Stanowisku Rady Stałej KEP z maja br. pada apel „do wszystkich uczestników kampanii wyborczej o powstrzymanie się od instrumentalizowania Kościoła” i nie wykorzystywanie go do przedwyborczej gry. Na czym polega ten problem, co biskupi mają tu na myśli?

- Kościół nie jest i z żadnego powody nie powinien być narzędziem wykorzystywanym do prowadzenia doraźnej polityki. W tym znaczeniu nie jest i nie może być nigdy częścią kampanii wyborczej. Dlatego pod pojęciem instrumentalizowania Kościoła rozumiemy postawę nieuprawnionego wykorzystania go do partykularnych interesów poszczególnych partii.

KAI: Dosłownie za kilka dni pójdziemy do urn wyborczych, aby w ten sposób wyrazić odpowiedzialność za ojczyznę i jej przyszły kształt. Wielu z nas zastanawia się jak głosować. Czy chrześcijanin może głosować na różne partie, kierując się własnym sumieniem, bo przecież ludzie wierzący mają często odmienne poglądy i sympatie polityczne, co w społeczeństwie pluralistycznym jest chyba rzeczą normalną?

Reklama

- Odpowiadając na to pytanie nie musimy wywarzać otwartych już drzwi. Kongregacja Nauki Wiary bardzo jasno wskazuje, że właściwie ukształtowane sumienie chrześcijańskie nie pozwala nikomu przyczyniać się przez oddanie głosu do realizacji programu politycznego lub konkretnej ustawy, które podważają podstawowe zasady wiary i moralności. Mamy tu również wskazane konkretne zadanie Kościoła, który nie jest od tego, by optować za taką czy inną opcją lub partią polityczną, ale ma tak kształtować sumienia wiernych w duchu Ewangelii, by we wszystkich swoich życiowych wyborach, także wypełniając powinności obywatelskie, kierowali się głosem chrześcijańskiego sumienia i decydowali zgodnie z wartościami, które ono dyktuje.

KAI: Czy możemy powiedzieć, że jest jakaś partia polityczna szczególnie bliska Kościołowi i troszcząca się o chrześcijańskie oblicze naszej ojczyzny, którą katolik powinien poprzeć dla dobra własnego i dobra Kościoła?

- Nie ma takiej partii. Nie ma i być nie może. Kościół nie identyfikuje się z żadną partią polityczną. Taka identyfikacja byłaby zaprzeczeniem istoty Kościoła, tego czym on jest i do czego został powołany. Zadanie i powołanie Kościoła jest dużo szersze niż programy i strategie polityczne. Powtórzę raz jeszcze - zadaniem Kościoła jest kształtowanie sumień, budowanie jedności i wskazywanie fundamentalnych zasad mających swoje źródło w Ewangelii. Kościół głosi całą Ewangelię i całą Ewangelią musi się kierować. Nie ma tu miejsca na jakąś wybiórczość czy selektywność.

KAI: A dokonując refleksji na kogo oddać głos, czy możemy powiedzieć, że - w świetle katolickiej nauki społecznej – są jakieś szczególne kryteria, które powinniśmy wziąć pod uwagę? Jakie Ksiądz Prymas uznałby za najważniejsze?

Reklama

- Dość szczegółowo wyjaśnia to zagadnienie wspomniany już dokument Rady ds. Społecznych KEP, przypominając, że punktem wyjścia do tej refleksji musi być właściwa wizja osoby ludzkiej. W tej sprawie nie ma i nie może być miejsca na żaden kompromis. Już Sobór Watykański II podkreślał, że „ochrona praw osoby jest (...) niezbędnym warunkiem tego, aby obywatele, tak indywidualnie, jak i stowarzyszeni, mogli brać udział w życiu państwa”. W tym kontekście upatrywałbym kryteriów, o które Pan pyta - w wartościach i zasadach, jakie nakłada na nas Ewangelia Jezusa Chrystusa, a więc także w trosce o to, aby prawda o człowieku, o jego ludzkiej godności, o szacunku dla życia przed i po urodzeniu, o pomocy i solidarności w sytuacjach, w których tej pomocy potrzebuje i jej szuka, była nie tylko głoszona, ale faktycznie realizowana. Zrozumiemy to, jeśli rzeczywiście będziemy chcieli wiedzieć, czym jest Kościół.

KAI: Dziękuję za rozmowę.

2023-10-05 12:03

Ocena: +4 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gniezno: Noc Świętych z udziałem Prymasa Polski

[ TEMATY ]

Gniezno

prymas Polski

abp Wojciech Polak

Noc Wszystkich Świętych

Bernadeta Kruszyk

Chcemy pochylić się nad naszym chrześcijańskim dziedzictwem – mówi abp Wojciech Polak, prymas Polski

Chcemy pochylić się nad naszym chrześcijańskim dziedzictwem – mówi abp Wojciech Polak, prymas Polski

Święty Brat Albert Chmielowski był patronem i bohaterem XIII Nocy Świętych w Gnieźnie, w której wziął udział abp Wojciech Polak, Prymas Polski. Modlitewne czuwanie przy relikwiach świętych i błogosławionych odbyło się także w kilkunastu innych miastach archidiecezji gnieźnieńskiej.

Wybór założyciela zgromadzeń albertyńskich na patrona Nocy Świętych wpisał się w trwający właśnie rok św. Brata Alberta. Jego dzieło i najważniejsze przesłanie, aby kochać bliźniego swego jak siebie samego nie tylko w teorii, ale przede wszystkim w praktyce przypomnieli uczniowie gnieźnieńskiego Gimnazjum Stowarzyszenia „Rodzice Dzieciom”.

CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: Caritas pomogła znaleźć pracę 70 tys. bezrobotnym w 2023 roku

2024-04-26 19:05

[ TEMATY ]

Caritas

bezrobotni

Hiszpania

Adobe.Stock.pl

W 2023 roku Caritas pomogła 70 tys. bezrobotnych znaleźć zatrudnienie, wynika z szacunków kierownictwa tej organizacji. Zgodnie z jej danymi w ubiegłym roku Caritas na rozwijanie programów wsparcia zatrudnienia wydała 136,8 mln euro, czyli o 16,4 proc. więcej w porównaniu z rokiem poprzednim.

Dyrekcja organizacji sprecyzowała, że z kwoty ten ponad 100 tys. euro zostało przeznaczonych na rozwój inicjatyw w ramach tzw. ekonomii społecznej. Działania te polegały przede wszystkim na prowadzeniu szkoleń zawodowych służących usamodzielnieniu się na rynku pracy, w tym podjęciu aktywności zawodowej na podstawie samozatrudnienia.

CZYTAJ DALEJ

Czego uczy nas świętość Jana Pawła II? Msza św. z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża

2024-04-27 17:55

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

@VaticanNewsPL

Odważny, zdecydowany, konsekwentny, człowiek pokoju, obrońca rodziny, godności każdego ludzkiego życia, prawdziwy i szczery przyjaciel młodych oraz wielka pobożność Maryjna - tak scharakteryzował św. Jana Pawła II kard. Angelo Comastri. Emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej w homilii podczas Mszy św. w Bazylice św. Piotra z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża Polaka starał się odpowiedzieć na pytanie: Czego uczy nas świętość Jana Pawła II - niezwykłego ucznia Jezusa w XX wieku?

Hierarcha nawiązał do dnia pogrzebu Jana Pawła II, 8 kwietnia 2005 roku na Placu Świętego Piotra, wspominając księgę Ewangelii, której strony zaczął przewracać wiatr. "W tym momencie wszyscy zadaliśmy sobie pytanie: `Kim był Jan Paweł II? Dlaczego tak bardzo go kochaliśmy?`" - powiedział kardynał i dodał: "Niewidzialna ręka przewracająca Ewangeliarz zdawała się mówić nam: `Odpowiedź jest w Ewangelii! Życie Jana Pawła II było nieustannym posłuszeństwem Ewangelii Jezusa, i z tego powodu - mówił nam wiatr! - z tego powodu go umiłowaliście!`"

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję