Zwyczaj zapalania świec w świątyni jest bardzo stary, sięga czasów Starego Testamentu. We wczesnym kościele chrześcijańskim świece nie istniały - wtedy chrześcijanie przynosili do kościoła oliwę z oliwek, którą używali do lamp. Później w regionach, gdzie nie było oliwy, zaczęto używać świece woskowe.
Oczywiście kiedy nie było elektryczności świeca była jednym z najważniejszy przedmiotów codziennego użytku – służyła do oświetlania pomieszczeń. Ale świeca i jej światło miała i ma zawsze znaczenie sakralne – przede wszystkim symbolizuje Boga, który sam siebie nazwał Światłością Świata. Światło świecy jest także symbolem życia oraz władzy Boga nad nami i światem. W hymnie Exsultet czytamy, że światło świecy raz na zawsze rozprasza ciemności nocy, grzechu i już dzisiaj „łączy się ze światłami nieba”.
W Kościele istnieje ugruntowana tradycja zapalania świec przed wizerunkami Jezusa Chrystusa, Matki Bożej i świętych. Płonące świece niejako przedłużają niejako nasze modlitwy - zapalona świeca jeszcze przez długi czas przypomina nasze modlitwy kierowane do Boga.
W Bazylice św. Piotra od bardzo dawna nie było kandelabrów wotywnych, gdyż świece kopciły i brudziły posadzkę. Ale od kilku tygodni obok niektórych ołtarzy pojawiły się znowu, tym razem kandelabry elektryczne. Jeden nich stoi w kaplicy św. Sebastiana, przy grobie Jana Pawła II. Pielgrzymi mają więc teraz możliwość zapalić świecę i w ten symboliczny sposób pozostać przy relikwiach świętego Papieża.
Purpura szat kardynalskich, która jest kolorem krwi, może stać się dla ducha świata kolorem wybitnego wyróżnienia – przestrzegł papież Franciszek 28 listopada podczas konsystorza zwołanego dla ustanowienia 13 nowych kardynałów.
Wskazał, że nawrócenie jest „zejściem z bezdroży, aby wejść na drogę Boga”.
"Pragnę w sposób jednoznaczny i stanowczy oświadczyć, że stoimy na stanowisku, iż absolutnie nie można w żadnym stopniu obarczać winą Osób skrzywdzonych za przestępcze działania księdza Mariana W. i za jego zaburzenia preferencji seksualnych. Wina leży tylko i wyłącznie po stronie sprawcy a nie Osoby skrzywdzonej!" - napisał w komunikacie przesłanym KAI bp Andrzej Jeż, odnosząc się do ostatnich publikacji medialnych.
W związku z ostatnimi publikacjami medialnymi zarzucającymi, że ze strony diecezji tarnowskiej sugerowana jest współwina Skrzywdzonych przez byłego księdza Mariana W., pragnę w sposób jednoznaczny i stanowczy oświadczyć, że stoimy na stanowisku, iż absolutnie nie można w żadnym stopniu obarczać winą Osób skrzywdzonych za przestępcze działania księdza Mariana W. i za jego zaburzenia preferencji seksualnych. Wina leży tylko i wyłącznie po stronie sprawcy a nie Osoby skrzywdzonej! Takie stanowisko zostało też przedstawione przez pełnomocnika diecezji mec. Krzysztofa Nocka w wydanym przez niego obszernym odniesieniu się do doniesień medialnych.
Kościół pw Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Smoleńsku
- Budynek rzymskokatolickiego kościoła Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Smoleńsku zostanie w pełni odrestaurowany - zapowiedział 26 listopada gubernator obwodu smoleńskiego, Wasilij Anochin. Jak jednak informuje archidiecezja Matki Bożej w Moskwie, nie jest przewidziane przekazanie kościoła wiernym. Nie było również żadnych rozmów na temat możliwości pełnienia w nim posługi duszpasterskiej.
W 1936 roku neogotycki kościół został odebrany wiernym, zdemontowano dzwony i krzyże, zdemontowano organy, a budynek przekazano na archiwum NKWD. Następnie pomieszczenia kościoła były wykorzystywane jako magazyn Archiwum Państwowego Obwodu Smoleńskiego. Jednak budynek został uznany za awaryjny i ostatecznie w 2013 r. instytucja opuściła dawny kościół - od tego czasu pomieszczenia są puste. W rezultacie budynek uległ dewastacji.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.