Reklama

Czas, aby zwolnić

Zostawiać ślady

Życie nabrało tempa. Wszyscy się spieszymy. Piszemy SMS-y. Dzwonimy w pośpiechu. Biegniemy, ale ciągle nie zdążamy. Zbyt zabiegani, aby żyć. Wielki Post - czas, aby zwolnić, aby pomyśleć o życiu. Wierność myślenia jest formą ascezy. Myślenie - to praca człowieka mądrego

Niedziela Ogólnopolska 11/2011, str. 19

GRAZIAKO/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cały dzień padał śnieg. W nocy posypało obficiej. Rano wyjrzało słońce. Wyszedłem na spacer do ogrodów wilanowskich. Wszystko wyglądało odświętnie. Śnieg przykrył stare brudy. Drzewa wyglądały jak damy ubrane w białe suknie. Pod stopami szeleszczący śnieg.
Główne aleje były odśnieżone, więc doszedłem nad kanał. Dalej ścieżka nie była odśnieżona. Zawahałem się - iść, nie iść. Dużo śniegu. Nikt jeszcze tędy nie szedł. Jednak poszedłem, przecierając szlak następnym. Po chwili wędrówki w zapadającym śniegu odsłoniły się przede mną bajeczne widoki. Krajobraz wyjątkowy - śnieżnobiałe drzewa odbijające się w niezamarzniętej wodzie. Uroczy widok. Pomyślałem - dobrze, że się odważyłem.
Odważyć się, aby widzieć więcej, doświadczać głębiej.
Wróciłem do pokoju, otworzyłem Ewangelię i zacząłem szukać ścieżek, którymi może jeszcze nie szedłem.
Poszedłem za Jezusem i idę Jego drogą.
Ale wilanowski park też znałem.
Zacząłem więc szukać biblijnych ścieżek, którymi jeszcze nie szedłem. Ścieżka obok drogi, co nie oznacza, że wiedzie na manowce - zejście z drogi Pana. Szukać przestrzeni dla zachwytu duszy. Wędrować, aby cieszyć się Bogiem. To tak, jakby dzieci biegały obok mamy, odkrywając nowe zakamarki. Zachwycone wołają: „Mamo, chodź, zobacz, jakie to ładne!”.
Być ciekawym duchowo - to pozwolić sobie na ścieżki obok drogi. To pozwolić sobie na przebłysk, który przecina szarość. A wtedy drogą główną idzie się pewniej, z entuzjazmem, z podniesioną głową, choć szarość drogi przysłania horyzont.
Zauroczony pięknem w zakamarkach parku, odwróciłem się za siebie i zobaczyłem ślady swoich stóp na puszystym śniegu. Może ktoś się odważy pójść nimi - pomyślałem.
Pójść przetartym szlakiem, aby widzieć rzeczy niecodzienne.
Być odważnym dla Boga, odważnym dla ludzi. Odwaga, hart ducha innych umacniają, zachęcają i odsłaniają to, co lęk i chwiejność zakrywają. Przetarty szlak dla innych.
Gdzie są te przestrzenie, na których muszę postawić pierwszy raz swoją stopę? W jakim kierunku skierować swoje kroki, aby zaznaczyć życie śladami innym?
Tak wielu z nas znalazło się w ruchu okrężnym i kręci się wokół siebie. To rondo nazywa się egoizm.
Zmęczeni sobą, kręcący się wokół siebie. Ruch okrężny nic nowego nie wnosi. Powtarzające się sceny, dni, obrazy.
Zawrót głowy.
Jak się z tego ronda wydostać?
W Wielkim Poście Jezus idzie drogą męki. Jest to droga pod górę. Ale ta droga ma kierunek - wyznaczony cel. Może warto pójść Jego śladami, aby odkryć to, co jeszcze nieznane.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś 1 maja, wspomnienie św. Józefa, robotnika

[ TEMATY ]

św. Józef

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

1 maja Kościół katolicki obchodzi wspomnienie św. Józefa, robotnika. Do kalendarza liturgicznego weszło ono w 1955 roku. Św. Józef jest patronem licznych stowarzyszeń i zgromadzeń zakonnych noszących jego imię. Jest także patronem cieśli, stolarzy, rzemieślników, kołodziei, inżynierów, grabarzy, wychowawców, podróżujących, wypędzonych, bezdomnych, umierających i dobrej śmierci.

1 maja 1955 roku zwracając się do Katolickiego Stowarzyszenia Robotników Włoskich papież Pius XII proklamował ten dzień świętem Józefa rzemieślnika, nadając w ten sposób religijne znaczenie świeckiemu, obchodzonemu na całym świecie od 1892 r., świętu pracy. W tym dniu Kościół pragnie zwrócić uwagę na pracę w aspekcie wartości chrześcijańskich.

CZYTAJ DALEJ

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

Mikołów: Dziecko w Oknie Życia

2024-05-01 11:12

[ TEMATY ]

okno życia

Pixabay.com

W Oknie Życia znajdującym się na terenie Ośrodka dla Osób Niepełnosprawnych Miłosierdzie Boże w Mikołowie Borowej Wsi we wtorek 30 kwietnia 2024 r. znaleziono dziewczynkę. Na miejsce, wezwano pogotowie i policję. Dziewczynka została przebadana przez personel medyczny, który określił, że jest zdrowa. Niemowlę zostało zabrane przez pracowników służby zdrowia na dalszą obserwację i opiekę. To już drugie dziecko, które znalazło się w mikołowskim Oknie Życia.

Okno życia to specjalnie przygotowane miejsce, w którym matka może anonimowo zostawić swoje nowonarodzone dziecko. Zlokalizowane jest zawsze w dostępnym, a zarazem dyskretnym miejscu, otwartym przez całą dobę. Jest ostatecznością w tych wypadkach, gdzie nie doszło do zrzeczenia się praw rodzicielskich i przekazania dziecka do adopcji drogą prawną. Z jednej strony ma zapobiegać porzuceniom niemowląt, a z drugiej, być nieustannym głosem za życiem oraz alternatywą dla wyboru śmierci i aborcji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję