Reklama

Czarnocin

Szafirowy jubileusz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minęło 45 lat od dnia, w którym święcenia kapłańskie przyjęli abp Władysław Ziółek i jego kursowi koledzy: ks. kan. Józef Caruk, ks. Apoloniusz Domański SDB, ks. inf. Bogdan Dziwosz, ks. Jan Fiodorowicz SDB, ks. kan. Zygmunt Frykowski, ks. kan. Czesław Janeczek, ks. kan. Józef Komperda, ks. prał. Bolesław Kowalczyk, ks. kan. Kazimierz Kowalski, ks. kan. Tadeusz Melchinkiewicz, ks. Zbigniew Mroczkowski SDB, ks. Tadeusz Popis, ks. Władysław Ruciński, ks. prał. Stanisław Socha, ks. kan. Józef Stanek, ks. prał. Jan Szuba, ks. kan. Karol Szumacher, ks. kan. Ignacy Wielgus, ks. prał. Jan Wiktorowski, ks. kan. Stanisław Wojtyra i ks. Stanisław Zięba. Wymienieni kapłani otrzymali święcenia w 1957 r. z rąk bp. Michała Klepacza.
30 września br. Szafirowi Jubilaci, odpowiadając na zaproszenie ks. kan. Kazimierza Kowalskiego, przybyli do Czarnocina, aby w tutejszym kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny dziękować Bogu za 45 lat swej posługi kapłańskiej. Centralnym punktem uroczystości była Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem Księdza Arcybiskupa.
Ks. kan. Kazimierz Kowalski, proboszcz parafii, a zarazem inicjator jubileuszowego spotkania, w wygłoszonej homilii wskazał, że najważniejszym zadaniem kapłana jest prowadzenie wiernych do Chrystusa tak, aby spotkali oni swojego Pana i Zbawiciela, zwłaszcza w tajemnicy Eucharystii. Każdy, kto jest wezwany, aby być szafarzem darów Bożych, powinien pogłębiać swoją wiedzę, by lepiej i skuteczniej wypełniał posługę kapłańską. Winien posiadać i przekazywać tę wiedzę, która jest osobistym i żywym doświadczeniem Tajemnicy. Kaznodzieja zwrócił również uwagę na wielką rolę modlitwy w życiu i służbie kapłana.
Procesja z darami była wyrazem głębokiej wdzięczności, jaką Lud Boży darzy swych duszpasterzy. Obok chleba, komunikantów, wina, owoców, kwiatów niesiono kielich z pateną i ornat.
W podniosłej uroczystości uczestniczyło wielu księży archidiecezjalnych, siostry zakonne, pedagodzy i uczniowie miejscowych szkół, zespoły parafialne oraz licznie przybyli wierni. Obecni byli przedstawiciele gminnych władz samorządowych, a także krewni Księdza Proboszcza. Pieśni religijne śpiewał Zespół Ludowy z Czarnocina.
Po zakończeniu Koncelebry reprezentanci poszczególnych środowisk złożyli Czcigodnym Jubilatom z Arcypasterzem łódzkim na czele serdeczne życzenia wielu jeszcze owocnych lat w służbie Bogu i ludziom. Do życzeń dołączono bukiety pięknych kwiatów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"Dobry łotr" – Dyzmas

Z Chrystusem ukrzyżowano dwóch łotrów. Jednego nazwano później " dobrym łotrem", drugiego złym. Na nadanie im tych przeciwstawnych określeń miało wpływ ich zachowanie w ostatnich chwilach życia, czyli tuż po ukrzyżowaniu. Cierpieli i umierali obok Chrystusa, ale tylko jeden nie odrzucił łaski nawrócenia otrzymanej na krzyżu. Miłosierdzie Boże stało się jego udziałem. Jest on dziś znany jako "dobry łotr", drugi stał się symbolem zatwardziałości i grzechu. Imię Dyzmas ma apokryficzny rodowód. "Dobry łotr" stał się patronem skazanych na śmierć oraz grzeszników powracających do Boga. Miejscowość Latrum w Ziemi Świętej, niedaleko Emaus, przypomina kult "dobrego łotra" uznanego później za świętego. Nie jest on jednak popularny w Polsce, chociaż należy do grona patriarchów diecezji przemyskiej. Kościół Wschodni czci go jako męczennika. Jezus przed śmiercią nie wstydził się lęku, łez ani chwil trwogi. Nie odtrąca nikogo, pomimo że opuścili Go nawet ci, którzy w Niego wierzyli i deklarowali również poświęcenie swego życia. Konał On wraz z łotrami, ale zarazem niszczył śmierć będącą wrogiem samego Boga, dawcy życia. Umierając, Jezus utożsamił się z każdym człowiekiem. Z tego Bożego aktu łaski skorzystał jeden z łotrów. Pisze o tym św. Łukasz w swej Ewangelii: "Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: ´Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas´. Lecz drugi, karcąc go, rzekł: ´Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież - sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił´. I dodał: ´Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa´. Jezus mu odpowiedział: ´Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju´" . (Łk 23, 39-43). Śmierć to wydarzenie, którego nikt nie jest w stanie uniknąć, po niej jednak przychodzi radość Zmartwychwstania, na którą oczekuje cały świat, a nie tylko przeżywający śmierć Jezusa. Człowiek nie musi czuć się opuszczony, bo dzięki śmierci Chrystusa został wyzwolony od śmierci wiecznej, czego przykładem stał się Dyzmas - " dobry łotr".
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin: przedstawiamy papieżowi tylko sprawy najważniejsze

2025-03-25 10:11

[ TEMATY ]

kard. Parolin

kard. Pietro Parolin

Vatican News

„Na razie przedstawimy Ojcu Świętemu tylko najważniejsze kwestie, które wymagają jego decyzji, również po to, aby go zbytnio nie męczyć” powiedział wczoraj dziennikarzom sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolin, odnosząc się do obecnego okresu, gdy lekarze narzucili papieżowi dwa miesiące rekonwalescencji z odpoczynkiem, fizjoterapią i terapią medyczną.

Kard. Parolin odpowiedział na pytania dziennikarzy uczestnicząc w konferencji zatytułowanej „Watykański Szczyt Długowieczności: przeciwstawianie się zegarowi czasu” w Augustinianum. Zaznaczył, iż Ojciec Swięty musi mieć obecnie zapewniony spokój. „Myślę, że na razie przedstawimy mu tylko najważniejsze kwestie, które wymagają jego decyzji, również po to, aby go zbytnio nie męczyć”. Wyjaśnił, że praca biurowa będzie kontynuowana, a „kiedy zajdzie potrzeba spotkania się z nim, spotkamy się z nim lub prześlemy mu dokumenty, na podstawie których będzie mógł podjąć decyzję. Co do audiencji i uroczystości publicznych, nie wiem. Uważam, że w tej chwili nie można sobie wyobrazić natychmiastowego powrotu do aktywności. Będzie to zależało od jego powrotu do zdrowia i na tej podstawie lekarze ocenią, czy będzie to możliwe, czy nie” - wyjaśnił.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego przekazujemy wiarę?

2025-03-25 20:54

[ TEMATY ]

wiara

Katechizm Wielkopostny

Adobe Stock

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego oraz Youcat – katechizm Kościoła katolickiego dla młodych.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję