Reklama

Dęby - żywe pomniki

Niedziela Ogólnopolska 27/2010, str. 11

Przed budynkiem WSD we Lwowie-Brzuchowicach

Fot.: Archiwum Kapituły Dziedzictwo Narodu Święta Sprawa

Przed budynkiem WSD we Lwowie-Brzuchowicach<br><br>Fot.: Archiwum Kapituły Dziedzictwo Narodu Święta Sprawa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rosną już w Ogrodach Watykańskich, na Jasnej Górze, a także w Zamościu, Siedlcach, Lublinie i tysiącach innych miejsc. Mowa o dębach sadzonych z inicjatywy Kapituły Dziedzictwo Narodu Święta Sprawa jako pomniki wielkich Polaków. Autor akcji - Marian Sadłos z Lublina mówi: - Ludzie zapominają, książki pokrywa kurz, postępująca globalizacja zaciera historię, a drzewa - żywe pomniki przez wieki nieść będą wieść o wielkich synach narodu polskiego.
Pierwsze tysiąc dębów posadzono w 2004 r. na terenie diecezji zamojsko-lubaczowskiej za zgodą biskupa ordynariusza dr. hab. Jana Śrutwy, który jako pierwszy powołał Diecezjalną Kapitułę Dziedzictwo Narodu Święta Sprawa. Każda parafia, która przystąpiła do tej akcji, posadziła trzy drzewka-pomniki: Jana Pawła II, kard. Stefana Wyszyńskiego oraz osoby zasłużonej dla lokalnej społeczności. W Biłgoraju np. uczczono w ten sposób pamięć ks. Józefa Chmielewskiego, zamordowanego przez Niemców podczas II wojny światowej.
Dzieło dębów trzeciego tysiąclecia podjęły także inne diecezje, m.in. siedlecka, lubelska, radomska, warszawska, stopniowo też zaczęło ono przekraczać granice Polski. 13 kwietnia 2005 r. dąb imienia Jana Pawła II - pobłogosławiony przez kard. Zenona Grocholewskiego - został posadzony w Ogrodach Watykańskich. W tym samym roku dęby-pomniki upamiętniające Jana Pawła II, prymasa Wyszyńskiego oraz o. Augustyna Kordeckiego posadzono też w ogrodach klasztoru jasnogórskiego. Tam również w fosie bastionu Świętej Trójcy zasadzono - rok później - dąb imienia Benedykta XVI, upamiętniający jego pobyt na Jasnej Górze 26 maja 2006 r.
W lipcu 2008 r. Kapituła dostarczyła sadzonki, które wraz z uczestnikami Światowego Dnia Młodzieży poleciały do Australii. Dęby posadzone na antypodach noszą imiona Jana Pawła II, prymasa Augusta Hlonda oraz św. Stanisława Kostki. Sadzonki powędrowały także do Brukseli, Kamerunu i Kurytyby w Brazylii, a rodziny Sybiraków dostarczyły 20 dębów do różnych miejsc na terytorium Syberii. Dzięki życzliwości abp. Mieczysława Mokrzyckiego dąb im. Jana Pawła II został posadzony w Wyższym Seminarium Duchownym Księży Pallotynów w Brzuchowicach k. Lwowa, natomiast w Wyższym Seminarium Duchownym we Lwowie rośnie dąb im. kard. Mariana Jaworskiego.
W kwietniu tego roku Papież Benedykt XVI pobłogosławił w Rzymie kolejne 360 sadzonek. Część z nich już rośnie, m.in. 10 czerwca w ogrodach jasnogórskich - w pobliżu IX Stacji Drogi Krzyżowej - posadzono dęby im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki, Marii Kaczyńskiej oraz prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Wcześniej przy Domu Polskim na Via Cassia w Rzymie posadzono dęby im. Jana Pawła II i kard. Stanisława Dziwisza.
- Sadzonki dębów, które dostarcza Kapituła, są zaopatrzone w świadectwo autentyczności z informacją, że jest to dąb-pomnik, który powinien być prawem chroniony - mówi Marian Sadłos. - Z lat okupacji, które moja rodzina przeżyła w Lipsku, obecnie diecezja radomska, zapamiętałem księdza wikarego, który sadził pamiątkowe drzewka, a pod korzeniami zostawiał w zalakowanej butelce karteczkę z zapisem ważnych wydarzeń. To była dla nas, ministrantów, wspaniała lekcja historii. Mamy nadzieję, że nasze dzieło rozszerzy się nie tylko na całą Polskę, ale i na Europę, a może nawet świat. W szkółce p. Marii i Tadeusza Szpakowskich w Kijanach czeka jeszcze kilka tysięcy sadzonek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ponad 120 uczniów gubińskich szkół w grze terenowej o Maksymilianie Kolbe

2025-09-26 13:39

[ TEMATY ]

św. Maksymilian Kolbe

Obóz w Gębicach

Gra terenowa

Archiwum ks. Piotra Wadowskiego

Młodzież przy pomniku upamiętniającym ofiary Stalagu IIIB Amtitz w Gębicach k. Gubina

Młodzież przy pomniku upamiętniającym ofiary Stalagu IIIB Amtitz w Gębicach k. Gubina

W ramach lekcji historii regionalnej, nauczyciele z gubińskich średnich szkół zaprosili swoich uczniów z klas trzecich do udziału w grze terenowej poświęconej pobytowi św. Maksymiliana Marii Kolbe w dawnym obozie w Gębicach.

- Gra terenowa Maksymilian Misja 47 o długości 4-5 km ze Stargardu Gubińskiego do Gębic została przygotowana rok temu dla pielgrzymów indywidualnych i grupowych, ale także z myślą o szkołach – wyjaśnia ks. Piotr Wadowski. - W tym roku w ramach lekcji historii regionalnej, nauczyciele z gubińskich średnich szkół zaprosili swoich uczniów z klas III do udziału w grze terenowej poświęconej pobytowi św. Maksymiliana Marii Kolbe w obozie w Gębicach. Wyjątkowo tę grę poprzedził mój 45-minutowy wykład w szkole na temat o. Maksymiliana, by uczniowie mogli bardziej świadomie przeżyć to wydarzenie. Dotychczas poprowadziłem kilkanaście mniejszych grup pielgrzymkowych, ale pierwszych raz poproszony zostałem w przypadku uczniów.
CZYTAJ DALEJ

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś przewodniczył uroczystości beatyfikacyjnej ks. Piotra Pawła Orosa na Ukrainie

2025-09-27 13:41

[ TEMATY ]

Ukraina

beatyfikacja

Kard. Grzegorz Ryś

Vatican Media

We wszystkich świadectwach o ks. Piotrze pojawia się zawsze ta sama myśl: „Był bardzo dobry, zabili człowieka, który w życiu nie zrobił nic, oprócz dobra!” – mówił kard. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki w homilii podczas Mszy św. Beatyfikacyjnej ks. Piotra Pawła Orosa, duchownego ukraińskiej Cerkwi grecko-katolickiej. Został on zamordowany przez komunistów w 1953 roku.

Uroczystości beatyfikacyjne ks. Piotra Pawła Orosa odbyły się 27 września w miejscowości Bilky na Ukrainie. Legatem papieskim, przewodniczącym uroczystościom, był arcybiskup metropolita łódzki kard. Grzegorz Ryś.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję