Reklama

Nie ma to jak dobra piłka…

11 czerwca rusza mundialowa karuzela. Republika Południowej Afryki będzie gościć najlepszych piłkarzy globu. To temat rzeka. Wcześniej jednak nie sposób nie nawiązać do Ligi Mistrzów oraz pierwszego w historii zwycięstwa Jagiellonii Białystok w Pucharze Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku odbywają się już XIX Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej. RPA przez miesiąc będzie najbardziej futbolowym państwem. Są to arcyważne mistrzostwa, ponieważ po raz pierwszy w historii będą one rozgrywane na Czarnym Lądzie. Nie sposób wskazać w nich jednoznacznych faworytów. Na pewno zaliczają się do nich zawsze groźni Brazylijczycy i Argentyńczycy, Francuzi, Włosi i Hiszpanie. Niemniej jednak turniej rządzi się swoimi prawami. Dlatego też każdego z finalistów stać na sprawienie niespodzianki. Niekoniecznie musi się to wiązać z końcowym tryumfem, ale np. z jakąś nieprzewidzianą wygraną z renomowanym rywalem.
Jeśli chodzi o naszych, nie biorą oni udziału w mundialu. Od 25 maja do 9 czerwca mają zgrupowanie w Polsce, Austrii i Hiszpanii. Rozegrają trzy mecze: z Finlandią 29 maja w Kielcach o godz. 17, z Serbią 2 czerwca w Kufstein o godz. 20.30 oraz z Hiszpanią 8 czerwca w Murcji o godz. 22. Wybrańcy Franciszka Smudy mogą zatem te gry kontrolne potraktować jako hipotetyczne mecze grupowe i… „wyjść z grupy, by awansować wyżej”. Zobaczymy, jaką formę prezentują na tle wymagających przeciwników.
Powróćmy jednak do dnia 22 maja. Wtedy miały miejsce spotkania, które wpisały się w annały polskiego i światowego futbolu. Najpierw w Bydgoszczy Jagiellonia Białystok pokonała Pogoń Szczecin 1:0, by po raz pierwszy w historii wywalczyć Puchar Polski. Dzięki temu będzie miała okazję pokazać się w Europie. Miejmy nadzieję, że podopieczni Michała Probierza nie zmarnują tej wyjątkowej szansy. Szósta siła naszej Ekstraklasy (wliczając 10 punktów ujemnych z początku rozgrywek) potrzebuje jednak wzmocnień. W przeciwnym razie możemy spodziewać się słabych występów naszej Jagi.
I na koniec to, o czym pisałem przed dwoma tygodniami, a czym jeszcze żyje piłkarski świat, a przynajmniej Stary Kontynent. Wielki finał LM na stadionie Realu Madryt. Portugalczyk i Argentyńczyk pogrążyli Bayern Monachium. Mimo tego, że niemiecki zespół przeważał, jeśli chodzi o prowadzenie gry, i nieustannie atakował team z Italii, to jednak genialna taktyka urodzonego zwycięzcy, jakim jest trener José Mourinho, sprawiła, że dwa użądlenia napastnika Diego Milito rzuciły na kolana zawodników Louisa van Gaala. Inter Mediolan sięgnął po 45 latach przerwy po Puchar Europy. Mało tego. Wygrał mistrzostwo i Puchar Włoch. Po prostu osiągnął wszystko, co można zdobyć na chwilę obecną.
Bez wątpienia wielka w tym zasługa niekonwencjonalnego selekcjonera. Właściwie wszystkie prowadzone przez niego drużyny zawsze odnoszą sukcesy (wystarczy przypomnieć wygraną LM z FC Porto w 2004 r.). Mourinho - znaczy gwarantowany sukces. Czy tak będzie zawsze? Przed nim nie lada wyzwanie. Jakie? Ostatnimi czasy, niestety, niewykonalne. Portugalczyka zatrudnił prezes Realu Madryt - Florentino Pérez. Chce on przywrócić dawny blask Królewskim. Do kolejnych tryumfów w Primera Division, Copa del Rey oraz LM drużynę z Estadio Santiago Bernabeu ma poprowadzić właśnie José Mourinho. Oczywiście, nie za darmo. Genialny trener ma zarabiać ok. 10-12 mln euro rocznie i zdobywać kolejne laury.

Kontakt: sportowa@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.
CZYTAJ DALEJ

Podróże, mecz tenisowy – o czym dziennikarze rozmawiali z Papieżem

2025-05-12 15:52

[ TEMATY ]

media

spotkanie

Papież Leon XIV

Vatican Media

Po przemówieniu do przedstawicieli mediów z całego świata w Auli Pawła VI Papież postanowił osobiście pozdrowić niektóre grupy dziennikarzy. W prezencie otrzymał szalik z peruwiańskich Andów i relikwię papieża Lucianiego, a jedna z osób zaproponowała mu mecz tenisowy. „O ile nie będzie Sinnera” – zażartował Papież, odnosząc się do czołowego włoskiego tenisisty.

Szalik z alpaki z peruwiańskich Andów, zdjęcie z dziennikarką w niemal „papieskim” białym kostiumie, dar w postaci relikwii papieża Lucianiego, propozycja meczu tenisowego (to jeden z ulubionych sportów Leona XIV), żart na temat możliwej podróży do miejsca, gdzie odbywał się Sobór Nicejski i - tej niezrealizowanej -do Fatimy – takie prezenty i pytania przekazywali Leonowi XIV dziennikarze, którzy mieli okazję rozmawiać z nim po audiencji dla mediów z całego świata.
CZYTAJ DALEJ

Jednostka Strzelecka w Sokołowie zyskała sztandar

2025-05-12 21:45

Bartosz Walicki

Przekazanie Sztandaru

Przekazanie Sztandaru

Związek Strzelecki „Strzelec” Józefa Piłsudskiego to paramilitarna organizacja społeczno-wychowawcza nawiązująca ideowo do istniejącego w okresie międzywojennym Związku Strzeleckiego. W Sokołowie działa od roku 2015 przy miejscowym ponadpodstawowym Zespole Szkół. Inicjatorem powołania oddziału był nauczyciel Andrzej Miąsik, a pierwszym opiekunem katecheta ks. Łukasz Siwiec. Później rolę opiekuna grupy przejął nauczyciel Łukasz Dec. We wrześniu 2019 roku przy Zespole Szkół im. Jana Pawła II w Sokołowie Małopolskim założono również „przedszkole” Strzelca – drużynę orląt. Kolejne powstały w Górnie i Nienadówce. Początkowo sokołowscy strzelcy tworzyli pluton wchodzący w skład Jednostki Strzeleckiej 2021 im. płk. Leopolda Lisa-Kuli w Rzeszowie. 27 września 2020 r. został on przekształcony w samodzielną Jednostkę Strzelecką 1914 im. ppor. Jakuba Darochy.

Tegoroczne obchody strzeleckie rozpoczęły się Mszą św. w intencji Ojczyzny. Przewodniczył jej kustosz sanktuarium sokołowskiego ks. Jan Prucnal, a do koncelebry przyłączyli się: proboszcz nienadowski ks. Jerzy Uchman i rodak sokołowski ks. Marian Darocha. Podniosłemu nastrojowi sprzyjała obecność pocztów sztandarowych: „Strzelca”, obu Zespołów Szkół i miejscowego oddziału KSM. Na wstępie głos zabrała chor. ZS Paulina Gielarowska, która przedstawiła historię Związku Strzeleckiego i najważniejsze wydarzenia z życia patrona jednostki, ppor. Jakuba Darochy. Słowo Boże wygłosił wikariusz ks. Mateusz Juszczyk.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję