Reklama

Kościół

Siedem rad wyjątkowych Mam wybitnych Polaków

Rady mamy są bardzo ważne w życiu człowieka, chociaż czasami bywają niedoceniane przez dzieci za jej życia. A co radziły mamy siedmiorga wybitnych Polaków? Warto je nieco poznać, skoro ich dzieci wyrosły na porządnych ludzi.

[ TEMATY ]

Dzień Matki

Domena publiczna

Rodzina Wyszyńskich

Rodzina Wyszyńskich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1. Marianna Popiełuszko: Odpowiadaj dobrem na zło!

„Pierwsze wskazówki i pierwsze seminarium to on miał w domu” – powiedziała kiedyś Marianna Popiełuszko, mama bł. ks. Jerzego. Syn znany jest przede wszystkim z życia zasadą: zło dobrem zwyciężaj. Trudno przypuszczać, żeby przyszły męczennik był zdolny do wcielania jej w życie, gdyby nie wartości wyniesione z domu. Po tragicznej śmierci syna Marianna przebaczyła jego mordercom.

2. Emilia Wojtyła: Szanuj życie nienarodzone bardziej niż własny komfort!

Wielu wskazuje na to, że jednoznaczne nauczanie Jana Pawła II o nienaruszalności życia już od poczęcia oparte było na wartościach wyniesionych z domu rodzinnego: gdyby nie decyzja matki przyszłego papieża, że urodzi dziecko mimo zagrożenia, Karol Wojtyła mógłby w ogóle nie przyjść na świat. Papież Polak wyznał kiedyś, że nauczył się znosić cierpienie od matki, która po jego narodzinach już nie wróciła do pełni zdrowia. Dla niej ważniejsze było życie dziecka, niż jej własne zdrowie, a nawet życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Domena publiczna

Rodzice Karola Wojtyły

Rodzice Karola Wojtyły

3. Julianna Wyszyńska: Patrz szerzej i głębiej!

Znane są słowa chorej mamy kard. Stefana Wyszyńskiego, która mówiła do syna: „Ubieraj się, ale nie tak, inaczej się ubieraj…”. Z pozoru błaha rada, po latach została uznana za życzenie matki, aby Stefan został księdzem. Matka Prymasa radzi, aby nie skupiać się tylko na tym, co wydaje się oczywiste, ale poprzez proste porównania przekazywać to, co naprawdę wartościowe w dalszej perspektywie.

4. Marianna Kolbe: Rozwijaj i wykorzystuj dane Ci talenty!

Reklama

Mama słynnego męczennika z Oświęcimia o. Maksymiliana Kolbego to barwna postać. Jako furtianka u felicjanek w Krakowie dała się poznać jako osoba zaradna życiowo – umiała załatwiać wiele spaw w tym samym czasie. Jej syn znany jest również jako człowiek praktyczny, który wiele spraw organizował i realizował na szeroką skalę. Przypadek? A może nauka wyniesiona z domu?

5. Marianna Kowalska: Pamiętaj o potrzebujących!

„Nieustannie składam Bogu dzięki za takich rodziców” – to słowa św. s. Faustyny Kowalskiej. Jej mama, Marianna, została zapamiętana przez znajomych jako osoba chętnie dzieląca się z innymi: „Matka św. Siostry Faustyny, kiedy piekła chleb, a czyniła to zazwyczaj na początku tygodnia – zawsze miała kromkę pachnącego pieczywa dla przechodzących drogą dzieci” – wspominali. Może ten słynny moment, kiedy do świętej przyszedł Jezus pod postacią ubogiego młodzieńca, a ta nakarmiła Go, to wcielone w życie wspomnienie z dzieciństwa?

6. Maria Hlond: Wykonuj swoje obowiązki „poważnie i ochoczo”!

„Otwarłaś przed nami szeroko drogę do szczęścia, boś nas wychowała nie do pieszczot i wygód, lecz do hartu i pracy i nauczyłaś nas kochać obowiązek, a powinność spełniać poważnie i ochoczo” – pisał ks. August Hlond do matki, donosząc jej o nominacji kardynalskiej. O mamie Prymasa niewiele wiemy, ale pewne jest, że była osobą, która kładła nacisk na dobre spełnianie swoich obowiązków. Jak widać, już jako kardynał jej syn August miał jej rady w sercu i pilnie wypełniał z dużym pożytkiem dla Kościoła i państwa.

7. Ewa Felińska: Pamiętaj o sprawach najważniejszych!

Mama arcybiskupa warszawskiego św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego jest autorką „Wspomnień z Syberii”. Była znaną działaczką przeciwko rosyjskiemu zaborcy, za co trafiła właśnie na Syberię. Dbała o to, aby jej dzieci od najmłodszych lat kierowały swoje myśli i pragnienia ku temu, co najważniejsze. Zygmunt tak ją wspominał: „z miłością macierzyńską śledziła wszystkie odcienie mego charakteru, i w każdej myśli przelotnej, w każdym słowie, w każdym uczynku wnet odkryje dobrą lub złą stronę, a znając moje skłonności, wnet daje rady, które bez namysłu można przyjmować, bo pochodzą z życzliwości prawdziwej, z serca”.

Domena publiczna

Ewa Felińska

Ewa Felińska

A jakie są rady naszych Mam? Czy o nich pamiętamy…?

2023-05-26 07:39

Oceń: +12 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ida Nowakowska: Chcę być jak moja Mama!

„Wychowywanie ciebie jest moją pasją” – mówiła mi moja mama. Choć nie rozumiałam do końca tych słów, wywoływały na mojej twarzy uśmiech. Czułam się potrzebna.

Od dziecka chodziliśmy z rodzicami do muzeów, na wernisaże i wieczory literackie, do kina i teatru. Nie wiem, kiedy to się wydarzyło, ale mama stała się moją najbliższą przyjaciółką. I tak zostało do dziś. Zawsze pomagała mi w spełnianiu marzeń, miała dla mnie czas i cierpliwość, motywowała, żebym wszystko próbowała zrobić sama. Pokonywanie trudności dawało mi poczucie, że jeśli podejmę jakieś wyzwanie, to na pewno mu podołam. Mama prowadziła mnie na wszystkie zajęcia, które sobie wymarzyłam. Nigdy na mnie nie krzyczała, nigdy mnie nie uderzyła. Starała się mnie wychować, pokazując konsekwencje błędnych zachowań. Nie okłamywałam mamy, bo mówiła, że ma do mnie zaufanie...
CZYTAJ DALEJ

Jerozolima: setki chrześcijan na Drodze Krzyżowej w Wielki Piątek

2025-04-18 14:12

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Jerozolima

Wielki Piątek

Adobe Stock

Setki chrześcijan różnych wyznań zgromadziło się w Wielki Piątek na tradycyjnej procesji Drogi Krzyżowej na Starym Mieście w Jerozolimie. Przy letniej pogodzie pielgrzymi przeszli wzdłuż Via Dolorosa, aby modlić się przy 14. stacjach męki Jezusa, od wyroku do ukrzyżowania i grobu. Z powodu wojny wśród uczestników było znacznie mniej zagranicznych grup pielgrzymkowych niż w poprzednich latach.

Od wczesnych godzin porannych wierni różnych Kościołów, często niosący misternie zdobione krzyże, szli ulicami jerozolimskiego Starego Miasta. Procesje Drogi Krzyżowej rozpoczęli licznie zgromadzeni etiopscy chrześcijanie, a następnie wierni grecko-prawosławni, którzy wyruszyli z dużym opóźnieniem. Następnie katolicy obrządku łacińskiego dołączyli do franciszkanów. Za nimi podążali arabskojęzyczni katolicy jerozolimscy. Izraelska policja zabezpieczyła trasę, która zakończyła się przy Bazylice Grobu Pańskiego.
CZYTAJ DALEJ

Abp Depo: Wielki Piątek to nie teatr

– W każdej Eucharystii Jezus oddaje swoje życie za nas. To nie jest teatr, to jest zaproszenie – powiedział abp Wacław Depo. W Wielki Piątek metropolita częstochowski przewodniczył Liturgii Męki Pańskiej w bazylice Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu.

W homilii hierarcha przypomniał, że „Chrystus zbawił nas nie za cenę czegoś przemijającego – złota czy srebra, ale za cenę swojej Krwi, męki i śmierci, abyśmy mieli życie wbrew prawu śmierci”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję