Reklama

Strzeżcie wiary!

Malta może wiele wnieść do tak różnych dziedzin, jak tolerancja, wzajemność, imigracja i inne zagadnienia kluczowe dla przyszłości tego kontynentu. Naród Wasz powinien nadal bronić nierozerwalności małżeństwa jako instytucji zgodnej z naturą, a zarazem sakramentalnej oraz prawdziwej istoty rodziny, tak jak to czyni w przypadku świętości życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci, oraz właściwego szacunku dla wolności religijnej, tak by umożliwić prawdziwy integralny rozwój jednostek i społeczeństwa
Benedykt XVI, z przemówienia powitalnego na Malcie, 17 kwietnia 2010 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papieska pielgrzymka na Maltę w dniach 17 i 18 kwietnia przeszła w Polsce, z oczywistych racji, nieco niezauważona. Żyliśmy zupełnie czymś innym. Malta, kraj bliski nam przez zakorzenioną nadal głęboko kulturę chrześcijańską, która wyraża się choćby w absolutnie chroniącej życie legislacji, czekała na pierwszą od dziewięciu lat wizytę Następcy św. Piotra z nadzieją, że Ojciec Święty umocni wiarę wśród mieszkańców wyspy.
Okazją do pielgrzymki Benedykta XVI była 1950. rocznica przybycia na wyspę św. Pawła Apostoła. Jej hasłem były słowa Apostoła Narodów zaczerpnięte z Dziejów Apostolskich: „Musimy przecież dopłynąć do jakiejś wyspy”. (Dz 27, 26).
Najbardziej katolickie państwo Unii Europejskiej, w którym 98 proc. społeczeństwa przyznaje się do wyznania katolickiego, a co niedziela do kościoła na Mszę św. uczęszcza ponad połowa mieszkańców, też zmaga się z sekularyzacją i laicyzacją. Widzą to także przedstawiciele maltańskiego duchowieństwa, jak choćby w obszernym wywiadzie dla „Times of Malta” ks. prał. Charles Scicluna, pracujący w Kongregacji Nauki Wiary (wcześniej z Benedyktem XVI). Jest to więc dla Kościoła wyzwanie, ale i szansa.
W tym kontekście wymowne stało się pierwsze wezwanie Papieża, który zaapelował do witających go na lotnisku oficjeli i wiernych. - Niech Malta broni wartości chrześcijańskich. To były jedne z pierwszych słów, jakie padły z ust Benedykta XVI, gdy 17 kwietnia wylądował na wyspie. Wcześniej o wyzwaniach laicyzacji wspomniał prezydent tego małego kraju George Abela, zaznaczając jednak, że nadal bardzo wielu mieszkańców przywiązanych jest mocno do tradycji chrześcijańskiej.
Kolejnym punktem 24-godzinnej wizyty na tej wyjątkowej wyspie było spotkanie z prezydentem, a pierwszy dzień zakończyło spotkanie z maltańskimi misjonarzami w grocie w Rabacie, w której przez trzy miesiące mieszkał św. Paweł. Benedykt XVI w przemówieniu podziękował misjonarzom za ich trud głoszenia Jezusa Zmartwychwstałego innym. Wezwał również wszystkich Maltańczyków do dzieła nowej ewangelizacji i do świadectwa o świętości życia i godności małżeństwa oraz rodziny. - Świat potrzebuje tego świadectwa! - apelował do katolickiego narodu Następca św. Piotra, który przybył do miejsca, w którym fundamenty wiary i kultury położył św. Paweł.
W niedzielę 18 kwietnia Papież spotkał się z Maltańczykami na Mszy św. na placu św. Publiusza we Florianie. W Eucharystii uczestniczyło 40 tys. wiernych, a koncelebrowało ją ok. 800 księży. Papieska homilia była jednym wielkim wezwaniem, aby Maltańczycy przeciwstawili się pokusom świata i nieustannie dawali świadectwo wiary i pobożności. - Strzeżcie wiary i wartości, jakie przekazał wam Wasz ojciec, św. Paweł Apostoł - wezwał Papież Maltańczyków w ich ojczystym języku. Zachęcił ich, aby „starali się przekazywać je nie tylko dzieciom, ale wszystkim tym, których dzisiaj spotykają”. - Każdy odwiedzający Maltę powinien być pod wrażeniem pobożności jej mieszkańców, tętniącej życiem wiary, przejawiającej się w obchodach świąt, piękna waszych kościołów i sanktuariów. Darem tym trzeba się jednak dzielić z innymi, musi być wyrażony - mówił Ojciec Święty.
Ostatnim punktem papieskiej wizyty było spotkanie z młodzieżą na nabrzeżu Wielkiego Portu w La Valletcie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: „Perły od królów, złoto od rycerzy” - królewskie atrybuty Patronki Polski

2024-05-02 09:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Maryja Królowa Polski

Karol Porwich/Niedziela

„Perły od królów, złoto od rycerzy”, tysiące brylantów i innych kamieni szlachetnych, a nawet meteoryty znalezione w różnych częściach świata czy ślubne obrączki, w tym ta wyrzucona z transportu do Auschwitz, to od wieków darami wyrażany hołd, Tej, która w naszej Ojczyźnie sławiona jest jako Królowa Polski i Polaków. Już w XV w. Jan Długosz nazwał Matkę Chrystusa czczoną w jasnogórskim obrazie cudami słynącym „najdostojniejszą Królową świata i naszą”. Wizerunek Jasnogórskiej Bogurodzicy od początku powstania częstochowskiego klasztoru uznany za niezwykły, otoczony został powszechnym kultem przez wiernych, ale i przez polskich królów. Wyrazem tego były także korony i niezwykłe szaty nakładane na obraz.

Zapowiedź zabiegania w Stolicy Apostolskiej o ustanowienie święta Królowej Polski - 3 maja można odczytać w ślubach króla Jana Kazimierza (1656), ale dopiero w Polsce niepodległej kroki takie podjęto i na prośbę polskiego Episkopatu Pius XI zatwierdził tę uroczystość dla całej Polski (1923). Dla Polaków jest Jasnogórski Obraz to jeden z najcenniejszych „narodowych skarbów", obok godła Orła Białego, dla wielu znak naszej tożsamości. Właśnie ze względu na jego obecność, rocznie do jasnogórskiego Sanktuarium przybywają miliony pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski: kto trwa w Jezusie, ten przynosi owoce

2024-05-02 17:36

[ TEMATY ]

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że źródłem życia i działania człowieka wierzącego od momentu chrztu św. jest „trwanie” w Jezusie, powiedział bp Mirosław Milewski w Królewie w diecezji płockiej. Przewodniczył Mszy św. w dniu odpustu parafialnego ku czci św. Zygmunta, Króla i Męczennika: - Król Zygmunt surowo odpokutował za swoje grzechy, dlatego został świętym - powiedział biskup pomocniczy.

Bp Mirosław Milewski w czasie Mszy św. w Królewie przywołał Ewangelię o winnym krzewie i latoroślach (J 15,1-8). Przekazał, że przypowieść ta opisuje istotę relacji między ludźmi a Jezusem. Jezus, to prawdziwy krzew winny, złączony z Kościołem. U źródła życia i działania wiernych od momentu chrztu św. jest „trwanie” w Jezusie. To warunek przynoszenia owocu - miłości.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję