Reklama

Świat

Rosja: pierwszy kościół pw. św. Jana Pawła II

[ TEMATY ]

świątynia

MARIAN SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Niedzielę Miłosierdzia Bożego 27 kwietnia, kiedy Franciszek będzie kanonizował w Rzymie dwóch papieży, bp Clemens Pickel poświęci w mieście Tolgiatti kamień węgielny pod pierwszy kościół pw. św. Jana Pawła II w Rosji. Zaczęto go budować w maju 2012 r. i dotychczas wzniesiono czterometrowe mury.

"Przede wszystkim ze względów finansowych budowa świątyni potrwa jeszcze dwa lata" - powiedział w rozmowie z niemiecką agencją katolicką KNA biskup diecezji św. Klemensa w Saratowie, położonym 400 km od Togliatti. W diecezji, której obszar jest równy powierzchni Niemiec, Francji i Portugalii razem wziętych, mieszka ponad 21 tys. katolików wśród 45 mln mieszkańców tego regionu Rosji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Jako Kościół w Rosji mamy wiele do zawdzięczenia Janowi Pawłowi II" - podkreślił hierarcha. Przypomniał, że to właśnie przyszły święty zapoczątkował odbudowę struktur kościelnych już w osiem miesięcy po historycznej wizycie Michaiła Gorbaczowa w Watykanie 1 grudnia 1990 a jeszcze przed rozwiązaniem Związku Sowieckiego. 13 kwietnia 1991 Ojciec Święty utworzył dwie administratury apostolskie dla katolików obrządku łacińskiego: w europejskiej części Rosji (z siedzibą w Moskwie) i w części azjatyckiej w Nowosybirsku). W 1999 obie te rozległe jednostki kościelne papież podzielił na dwie mniejsze: Północ i Południe Części Europejskiej oraz Wschód i Zachód Części Azjatyckiej. "Proces ten zakończył się ustanowieniem czterech diecezji 11 lutego 2002" - podkreślił bp Pickel.

Zwrócił następnie uwagę, że Jan Paweł II wykonał wiele znaczących pojednawczych gestów wobec Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP). Na przykład w 2004 przekazał mu jedną z najcenniejszych kopii ikony Matki Bożej Kazańskiej, która 11 lat znajdowała się w papieskich apartamentach. W 1904 r. skradziono ją w Kazaniu. Papież chciał ją osobiście przekazać, ale nie udało się tego zrealizować. "Niestety, jego marzenie o podróży do Rosji nie spełniło się" - powiedział bp Pickel.

Reklama

Dla katolików w Togliatti nowy kościół to wielkie wydarzenie. Od początku lat dziewięćdziesiątych XX w. zbierali się oni na mszach św. w prywatnych mieszkaniach. W 1998 r. bp Pickel poświęcił mały drewniany kościółek, do którego każdej niedzieli na trzy msze św. przychodzi ponad 100 wiernych. Biskup podkreślił, że to, aby nowy kościół nosił imię św. Jana Pawła II, było m. in. życzeniem miejscowego proboszcza Polaka ks. Artura Wilczka.

Katolicka parafia w Togliatti, którą od 2004 roku prowadzą polscy redemptoryści, poświęcona jest Matce Bożej Fatimskiej, kościół zaś będzie zadedykowany bł. Janowi Pawłowi II.

Pierwszy kościół pw. bł. Jana Pawła II znajduje się w amerykańskim Bigfork w stanie Montana w parafii liczącej 1,5 tys. wiernych. Został on poświęcony 1 maja 2011 r. - w dniu beatyfikacji papieża Polaka.

Podczas swojego ponad 26-letniego pontyfikatu Jan Paweł II odwiedził prawie 130 państw na wszystkich kontynentach, ale co najmniej jeden ważny kraj pozostał jednak dla niego niedostępny - Rosja. Ojciec Święty bardzo pragnął tam pojechać i wielokrotnie powtarzał, że Europa, aby zachować swoją tożsamość, musi oddychać dwoma płucami: wschodnią i zachodnią tradycją chrześcijańską. Niestety Patriarchat Moskiewski widział w zaproszeniu papieża więcej strat niż korzyści i odmawiał swej zgody na jego przyjazd, mimo że wielokrotnie zapraszali go przywódcy rosyjscy: M. Gorbaczow i Borys Jelcyn.

RKP tradycyjnie uważa zarówno obecną Rosję, jak i byłe republiki sowieckie za swe "terytorium kanoniczne" i patrzy z niechęcią na inne Kościoły i wspólnoty chrześcijańskie. Po podniesieniu przez Jana Pawła II w 2002 r. czterech administratur apostolskich (a więc struktur tymczasowych) do rangi diecezji doszło do poważnego kryzysu w stosunkach między Moskwą a Watykanem. Patriarchat zarzucał katolikom m.n. prozelityzm - nawracanie na swoją wiarę.

Miasto Togliatti, którego nazwa pochodzi od nazwiska wieloletniego przywódcy Włoskiej Partii Komunistycznej Palmiro Togliattiego (1893-1964), było niegdyś dużym portem nad Wołgą w środkowej części Rosji, noszącym do 1964 nazwę Stawropol. W połowie lat pięćdziesiątych XX w. przesunięto je nieco w związku z budową tam wielkiej elektrowni wołżańskiej. W latach 1967-72 wzniesiono tu największe w ówczesnym ZSRR zakłady samochodowe (na licencji Fiata) i wtedy to nadano mu obecną nazwę. Obecnie mieszka tu ponad 700 tys. osób. W czasach sowieckich było wzorcowym miastem komunistycznym, w którym nie przewidywano miejsca na jakiekolwiek świątynie.

2014-04-15 18:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patriarcha Sako: wysadzenie kościoła "grzechem przeciwko Bogu i ludzkości"

[ TEMATY ]

świątynia

www.WeisserPhotography.com / photo on flickr / foter.com

Chaldejsko-katolicki patriarcha Babilonii Louis Raphael I. Sako potępił zniszczenie historycznego kościoła w Mosulu. "Ataki na świątynie są grzechem przeciwko Bogu i ludzkości" - powiedział abp Sako. Chrześcijański arabskojęzyczny portal internetowy "Abouna.org" cytuje słowa patriarchy, który powiedział, że islamiści próbują w ten sposób wyeliminować chrześcijańskie dziedzictwo z Iraku oraz wypędzić całkowicie chrześcijan z kraju.

Jak donoszą arabskie media, terrorystyczne Państwo Islamskie wysadziło w minioną niedzielę w Mosulu znany kościół pod wezwaniem Matki Bożej, z charakterystyczną wysoką wieżą. Wybudowana w 1870 r. świątynia była darem francuskiej cesarzowej Eugenii de Montijo, żony Napoleona III. Jak poinformowała misyjna agencja "Fides", przed detonacją ewakuowano mieszkańców z okolicznych domów. Wcześniej terroryści całkowicie splądrowali kościół.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Jednak połączone, powiem niezwykłym w tym miejscu językiem matematycznym: „wspólnym mianownikiem”. Przybywają tu ludzie bardzo bogaci i niezamożni, bardzo wiekowi i na ramionach rodziców, ludzie „różnych stanów” jakby to powiedziano w I Rzeczypospolitej czy też „różnych klas” ,jakby to ujęli „marksiści”. I są tu razem. Być może, a nawet prawie na pewno jest to jedyne miejsce, gdzie mogą spotkać się i być wspólnotą bez uprzedzeń, zawiści, negatywnych emocji. Czy idealizuję? Chyba nie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję