4370. Anna z Lublina
Jestem wdową, mam 56 lat, wyższe wykształcenie. W życiu kieruję się zasadą: lepiej dawać, niż brać. Interesuję się kulturą, sztuką, lubię podróże. Bardzo bym chciała poznać osoby stanu wolnego w zbliżonym wieku, by móc się zaprzyjaźnić, dzielić się radościami i troskami dnia codziennego. Czekam na listy z woj. lubelskiego i sąsiednich.
4371. Małgorzata z Dolnego Śląska
Mam 30 lat. Mieszkam na wsi z rodzicami. Mimo wielu zajęć, jakich dostarcza mi życie, czuję się bardzo samotna. Może za pośrednictwem „Niedzieli” znajdę tę jedyną osobę na dobre i na złe. Cenię w człowieku prawdomówność, czystość serca, uczciwość, opiekuńczość. Lubię ludzi z poczuciem humoru. Czekam na listy od osób odczuwających samotność i ceniących wartości chrześcijańskie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
4372. Janina
Czy wiesz, ile cierpień i łez musi w swym życiu znieść kobieta? Choć i „twardym” mężczyznom zdarzają się chwile słabości... Mam 59 lat, od niedawna jestem wdową. Rozpaczam, wiem, że to nic nie da, ale... jestem kobietą. Jeśli chcesz napisać, czekam na listy z całej Polski, od osób w zbliżonym wieku. Zabijcie we mnie tę ogromną tęsknotę i żal. Bardzo proszę o traktowanie tego poważnie.
4373. Czytelniczka „Niedzieli”
Mam wykształcenie wyższe teologiczne. Bardzo cenię wartości takie jak: wiara, nadzieja i miłość, którymi pragnę żyć. Interesuję się literaturą religijną, poezją, muzyką, sztuką, sportem, kocham dzieci.
4374. Czytelniczka z Małopolski
Pragnę przyjąć pod swój dach emerytkę lub rencistkę, być może panią, która chce wrócić do Polski z zagranicy. Jestem panną, 50-letnią rencistką, osobą cichą, ciepłą i wyrozumiałą. Lubię przebywać z ludźmi starszymi, mam wiele cierpliwości, szanuję ludzkie nawyki i przyzwyczajenia. Mam nadzieję, że napisze do mnie jakaś pani, która jest samotna jak ja.