W moim życiu napotkałam Boga, który jak się okazało zawsze był blisko i mnie kocha. Ja często upadałam, chodziłam swoimi ścieżkami i nie odczuwałam tej miłości.
Wszystko zaczęło się dwa lata temu. Wyjechałam do Zboisk na rekolekcje. Trwały one kilka dni. Moje życie uległo zmianie. Zaczęłam inaczej patrzeć na życie, dostrzegłam w nim piękno Bożej miłości, której wcześniej nawet się nie domyślałam. Wszystko nabrało barw, wyglądało pięknie, jednak gdy wróciłam do domu zaczęło się znów szare codzienne życie, problemy i moja relacja z Bogiem jakby trochę osłabła. Ale teraz już wiedziałam, że Bóg jest blisko.
Rozpoczęły się kolejne wakacje, w czasie których postanowiłam uczestniczyć w tygodniowych rekolekcjach dla młodzieży, organizowanych w Ustrzykach Górnych. Przebywając tam i patrząc na otaczającą mnie przyrodę uświadomiłam sobie, że wszystko, co jest piękne i za czym tęsknię na tym świecie, pochodzi od Boga. Tam też dowiedziałam się o Dniu Wspólnoty Ruchu Apostolstwa Młodzieży Archidiecezji Przemyskiej, który jest organizowany w pierwszą sobotę września.
1 września 2001 r. wraz z rówieśnikami z mojej parafii udaliśmy się do Przemyśla na ów Dzień Wspólnoty RAM. Na nowo ożyły we mnie przeżycia z rekolekcji. Spotkałam znajomych. Czułam się jak w jednej wielkiej rodzinie. Wspólna modlitwa, świadectwa kroczenia przez młode życie z Bogiem i w końcu Eucharystia, podczas której kandydaci - słuchacze Studium Animatora RAM mieli swoje błogosławieństwo, otrzymywali misję animatora wraz z atrybutami (krzyżem i brewiarzem). Wszystko zamykał koncert Chóru "Gospel" w Katolickim Domu "Roma". Jeden dzień, a raczej kilka godzin pełnych dobrych doświadczeń, w których królował Bóg - Ojciec. Wszyscy wróciliśmy do domu bogatsi Bogiem i miłością bliźniego.
Także i w tym roku byłam 7 września 2002 r. w Przemyślu i uczestniczyłam w Dniu Wspólnoty. To szczególny dzień w moim życiu, zostałam animatorką RAM.
Zachęcam wszystkich do uczestniczenia w rekolekcjach, Dniach Wspólnoty, Diecezjalnych Dniach Młodych, gdyż chwile przeżyte z Bogiem zostawiają trwałe ślady w sercu i odmieniają życie, tak jak to się stało w moim życiu. Jestem szczęśliwa!
Nowo mianowany nuncjusz apostolski w Iraku, ks. prałat Mirosław Wachowski, w rozmowie z mediami watykańskimi podzielił się osobistymi refleksjami o powołaniu, misji w ziemi Abrahama, służbie Kościołowi oraz duchowej sile, która pozwala iść naprzód. „Nuncjusz apostolski jest przedstawicielem Ojca Świętego wobec władz cywilnych, promując godność osoby ludzkiej, uniwersalne prawa człowieka, pracując na rzecz pokoju, tak w kraju, w którym spełnia swoją posługę, jak i na całym świecie” - wskazał.
W czwartek, 18 września Papież Leon XIV mianował nuncjuszem apostolskim w Iraku ks. prałata Mirosława Stanisława Wachowskiego, dotychczasowego Podsekretarza ds. Relacji z Państwami i Organizacjami Międzynarodowymi Stolicy Apostolskiej. Wyniósł go jednocześnie do stolicy tytularnej Villamagna di Proconsolare, z godnością arcybiskupa. Ks. Wachowski w wywiadzie dla Radia Watykańskiego podkreślił, że każda nowa nominacja traktowana jest przez niego jako akt Bożego miłosierdzia i zaufania, na który - jak sam mówi - nie zasłużył. „Z jakiegoś dla mnie tajemniczego, nieznanego powodu z wioski na Mazurach Pan Bóg powołał do kapłaństwa chłopaka, który według mnie nie miał jakichś szczególnych talentów”. To głębokie poczucie niewystarczalności nie przeszkadzało mu jednak zaufać: „Odpowiedziałem wtedy tak na to powołanie, ufając bardziej Jego łasce niż moim własnym ograniczonym zdolnościom”.
21 września obchodzimy święto św. Mateusza, jednego z dwunastu
Apostołów, autora pierwszej Ewangelii. Imię Mateusz jest odtworzeniem
imienia Matthaios z hebrajskiej formy matthai, pochodzącej od Mattanjahu
albo martanja (por. Ezdr 10, 33; 1 Krn 9, 15) i znaczy "dar Boga"
.
W Ewangelii św. Marka Mateusz - celnik nosi też drugie semickie
imię Lewi, syn Alfeusza (Mk 2, 14-17), podobnie w Ewangelii św. Łukasza (
Łk 5, 27 32). Imię Lewi było znane w Starym Testamencie, ponieważ
tak nazywał się syn Jakuba i Lei (Rdz 29, 34; 49, 5).
Prezydent Karol Nawrocki zapewnił w niedzielę w Doylestown na spotkaniu z przedstawicielami Polonii, że jest i zawsze będzie z nimi w pielęgnowaniu narodowych wartości. Podkreślił, że uważa ich za ważnych ambasadorów polsko-amerykańskiej współpracy.
Prezydent wraz z małżonką Martą Nawrocką przebywa z wizytą w USA. W niedzielę para prezydencka odwiedziła Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown, nazywane „amerykańską Częstochową”, spotkała się też z Polonią.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.