Reklama

Jan Paweł II - nauczyciel papiestwa

Nadal bardzo żywa jest pamięć o Janie Pawle II wśród wierzących i praktykujących polskich katolików. Z badania, które na zlecenie „Niedzieli” przeprowadził Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego, kierowany przez ks. prof. Witolda Zdaniewicza, wynika, że posługa Papieża odmieniła ich życie i wytycza nadal kierunki postępowania. Zdaniem zdecydowanej większości polskich katolików, nauczanie Jana Pawła II kontynuuje Benedykt XVI.

Niedziela Ogólnopolska 42/2008, str. 10-11

Adam Bujak/Biały Kruk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Instytut zapytał polskich katolików o najbardziej charakterystyczną cechę Jana Pawła II. Wśród 246 opisowych odpowiedzi najczęściej wskazywano na otwartość Papieża Polaka na drugiego człowieka. „W każdym spotkanym człowieku widział najpierw jego człowieczeństwo, a dopiero potem to, kim on jest, jaki ma zawód lub pozycję społeczną” - deklarował jeden z respondentów. „Miłość do wszystkich ludzi, otwartość, zrozumienie dla wszelkiej biedy człowieka i stawianie dużych wymagań sobie i innym” - pisał inny. „Najbardziej ludzki Papież od wieków, a do tego nasz rodak” - oceniał kolejny.
Inna grupa uważa, że najbardziej charakterystyczny dla Jana Pawła II był głęboki kontakt z Bogiem, mający swój wyraz w rozmodleniu. „«Totus Tuus - cały Twój» - i wszystko jasne!” - odpowiadał na powyższe pytanie respondent. „Dla mnie najbardziej charakterystyczną cechą Jana Pawła II jest to, że był tytanem modlitwy i przykładem wielkiej miłości bliźniego” - pisał inny. Kolejny wskazywał na „głęboką wiarę w Jezusa Chrystusa, która przekładała się na całe jego wspaniałe życie”.
Dalsze miejsca pod względem częstotliwości wskazań zajęła troska Jana Pawła II o młodzież oraz jego apostolskie pielgrzymki po całym świecie. Wymieniano też - choć o wiele rzadziej - tak ludzkie cechy, jak uśmiech i poczucie humoru.

Jan Paweł II w naszym życiu

Reklama

Tak odbieraliśmy naszego Papieża na podstawie obrazu, jaki wytworzył całym swym długoletnim pontyfikatem. A co Papież wnosi w nasze życie duchowe? Które jego wskazania są dla wierzących i praktykujących katolików najważniejsze? Które sprawiają, że stajemy się lepsi, bardziej Boży?
Tu odpowiedzi były bardziej rozproszone. Najczęściej wskazywano na modlitwę. Obraz rozmodlonego Jana Pawła II jest ciągle żywy wśród polskich katolików, promieniuje i sprawia, że i oni bardzo często modlą się za jego przykładem. „Podziwiam Ojca Świętego za gorliwość w modlitwie, gdy mam z tym problem, modlę się jego słowami”. „Więcej czasu spędzam na modlitwie” - mówi prosto, oceniając wpływ Jana Pawła II na swoje życie duchowe, inny respondent.
„Jest wzorem pokory i zawierzenia Bogu i Matce Bożej i dał mi przykład sensu podejmowania modlitwy, trudów duchowych i cierpienia”. Kult maryjny jest drugą kwestią, która częściej niż inne pojawia się w odpowiedziach. „Maryja jest naszą Matką i Pośredniczką i zawierzenie Jej jest naszą drogą” - definiował najważniejsze dla siebie przesłanie pontyfikatu jeden z uczestników ankiety. „Ożywia kult Matki Bożej, wprowadza nowy wymiar zawierzenia Matce Chrystusa” - pisał inny.
Respondenci wskazywali też na wagę papieskiego nauczania na temat rodziny i ochrony życia: „Ujmowała mnie zawsze troska o polskie rodziny, o życie dziecka poczętego. Często odwołuję się w swojej pracy nauczycielskiej do myśli Ojca Świętego: «Zwyciężaj siebie», «Wymagajcie od siebie...» - czytamy w jednej z ankiet. „Posiadam jego książki, szczególnie te na temat małżeństwa i rodziny. Czytam je chętnie i wykorzystuję do pracy w poradni przedmałżeńskiej oraz w swojej rodzinie”. Co do studiów olbrzymiej spuścizny papieskiego nauczania, z ankiet wynika, że wielu praktykujących katolików ma w swoich domowych księgozbiorach pozycje z nauczaniem Jana Pawła II. Piszą o encyklikach, zbiorach przemówień czy o poezji Karola Wojtyły. W wielu przypadkach deklarują studiowanie tych dokumentów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Benedykt XVI - kontynuator

Reklama

Polscy wierzący i praktykujący katolicy zdecydowanie uważają, że Benedykt XVI jest kontynuatorem Jana Pawła II. Mieli okazję poznać go tuż po rozpoczęciu pontyfikatu, podczas pielgrzymki w 2006 r., i niemal wszyscy - 94 proc. - oceniają, że była ona dla nich wydarzeniem ważnym.
Co decyduje, że Benedykt XVI jest w oczach Polaków kontynuatorem nauczania Jana Pawła II? Jeśli chodzi o metodę głoszenia Ewangelii, respondenci podkreślają, że - choć z mniejszą intensywnością, wiadomo: wiek - pielgrzymuje po świecie. Cenią sobie także to, że jest z młodymi podczas Światowych Dni Młodzieży.
Polscy wierni dostrzegają też kontynuację na poziomie doktrynalnym. „Encykliki «Spe salvi» oraz «Deus caritas est» są dla nas oczywistą kontynuacją nauczania Jana Pawła II o chrześcijańskiej nadziei i Bożym miłosierdziu. Bezpośredni kontakt z wiernymi wskazuje na to, że Benedykt XVI jest kontynuatorem nauczania Jana Pawła II” - czytamy w jednej ankiecie.
Ankietowani cenią sobie także ochronę depozytu Kościoła. „Stoi wiernie na straży przykazań, szczególnie gdy chodzi o piąte i szóste przykazanie”. „Z taką samą mocą głosi Ewangelię i wzywa do trwania w wierze, ostrzega przed relatywizmem i nie ulega złudnemu postępowi”.
„Benedykt XVI, jak pewnie wielu myślało, będzie bardziej liberalny. Okazało się inaczej. I myślę, że choćby ten fakt pokazuje, iż Prawdy, którą głosił Jan Paweł II, nie da się zmienić, czymś zastąpić, a więc następuje kontynuacja myśli Papieża Polaka”. To tylko kilka z wypowiedzi, które podkreślają wspólnotę myśli i działania między Janem Pawłem II a Benedyktem XVI w ocenie zdecydowanej większości polskich katolików wierzących i praktykujących. Dla wielu dowodem na kontynuację nauczania Jana Pawła II jest też wielokrotne powoływanie się na dokumenty Papieża Polaka. „Można odnieść wrażenie, iż Ojciec Święty nie zmienił się” - napisał wręcz jeden z ankietowanych.
Większość, choć przygniatająca, nie wyklucza jednak głosów odrębnych. W kilku odpowiedziach - dokładnie w dziewięciu - respondenci uznali, że pontyfikat Benedykta XVI różni się bardziej lub mniej od pontyfikatu Jana Pawła II.

Nasz Papież

Reklama

A co najbardziej podoba się polskim wiernym, którzy systematycznie chodzą do kościoła na niedzielne nabożeństwa, u Benedykta XVI? Z odpowiedzi wynika, że widzą go nadal przez pryzmat Jana Pawła II. Podoba im się, że jest kontynuatorem jego nauczania.
W dalszej kolejności najczęściej zwracano uwagę na jego konserwatyzm, w dobrym znaczeniu, i głęboką wiedzę teologiczną, a wśród cech charakteru - skromność i otwartość na ludzi.
Polaków ujmują też prostsze gesty, jak choćby to, że systematycznie przemawia do nich po polsku na zakończenie modlitwy „Anioł Pański”.
Oto kilka cytatów:
Naśladowca naszego Papieża
„U Benedykta XVI podoba mi się to, że nie odciął się on od tego, co pozostawił jego poprzednik. Podobnie jak Jan Paweł II pielgrzymuje on po całym świecie”.
„Podoba mi się, że wspomina Wielkiego Poprzednika i pozdrawia wiernych w ich językach”.
Strażnik wiary
„Stoi nieugięcie na straży nauki Kościoła Świętego, tzn. że zasady wiary są przez niego chronione, że nie ulega trendom mody”.
„Nie poddaje się presji reformowania Kościoła i stanowczo opowiada się za tradycją. Stoi na straży największych wartości Kościoła katolickiego, co na początku XXI wieku wydaje się zadaniem trudnym. Cechuje go niezwykła, moim zdaniem, łagodna stanowczość”.
Mędrzec
„Bardzo precyzyjne formułowanie myśli i pełna wolność w tym względzie. Wysoka pozycja w świecie nauki (jeszcze przed wyborem)”.
„Jego otwartość i prostota, skromność. Miałam możliwość uczestniczenia kilka razy w spotkaniach z Benedyktem XVI i jestem przekonana, że jest to Boży człowiek. «Mozart teologii» dany na ten konkretny czas. Autentyczny świadek Boga”.
„Jego głęboka myśl teologiczna jest zakorzeniona w nauce Ojców Kościoła”.
Człowiek
„Otwartość na ludzi, a szczególnie na młodzież. Jest dobry, cichy, łagodny, miłujący, cierpliwy itd., myślę, że nade wszystko kocha Jezusa”.
„Jego spokój, uśmiech, a zarazem dostojeństwo”.
Zauważa nas
„Zauważa Polaków. Mówi naszym językiem. W gestach jest sobą, nie naśladuje Jana Pawła II. Posuwa się jak duszek”.
„Docenienie Polaków - przez pozdrowienia w naszym języku”.
Prawie 99 proc. ankietowanych jest dumnych, że mamy takich papieży. 1,7 proc. odpowiedzi na to pytanie było nieważnych, a blisko 80 proc. deklaruje, że modli się za Papieża i w jego intencjach.

Czy pielgrzymka Benedykta XVI do Polski w 2006 roku była dla pana/i ważnym wydarzeniem?
94% - tak
3% - nie
3% - brak odpowiedzi

Czy w swoich modlitwach pamięta pan/i o Papieżu i jego intencjach?
77,7% - tak
13,7% nie
8,6% brak odpowiedzi

Badanie przeprowadził Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego SAC na próbie 233 osób, katolików wierzących i praktykujących. Próba wyłoniona losowo z wielotysięcznej reprezentacji katolików wierzących i praktykujących, której spis jest w posiadaniu ISKK.

Powiedzieli o Janie Pawle II

Leżał Krzyżem

Widziałem, jak kard. Wojtyła leżał wieczorem krzyżem między ławkami. Leżenie krzyżem jest spotykane do dzisiaj, ale to dość rzadkie zjawisko. Również wówczas tak było. Dwa tygodnie temu przeżyłem podobne zdarzenie. Siedziałem w chórze, nagle patrzę i przeraziłem się: Ktoś leży. Może upadł? Może coś się stało? Czekam 5-10 minut. Już pomyślałem: „Mój Boże, będę musiał dzwonić do rodziny, że ksiądz im umarł w kaplicy!”. Ale po 20 minutach, dzięki Bogu, wstał.
O. Jerzy Tomziński - paulin z Jasnej Góry

Jaki On jest?

Kiedyś spotkałam się z ks. Stasiem Dziwiszem i rozmawialiśmy wówczas o abp. Karolu Wojtyle. Nagle spytałam go: „Jaki on jest?”. Staś popatrzył na mnie i stwierdził: „Pani Marysiu, gdyby dzisiaj umarł, to jutro już możemy zacząć proces beatyfikacyjny!”. „To on jest aż tak święty?” - spytałam. A ks. Staś Dziwisz z całym przekonaniem powiedział: „Tak, on jest aż tak święty!”. Ta rozmowa odbyła się jeszcze w czasach krakowskich, gdy Ojciec wysłał mnie do Arcybiskupa z jakąś sprawą.
Maria Okońska - współzałożycielka Instytutu Świeckiego Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła

Człowiek Święty?

Jan Paweł II nieraz mówił o świętości jak o czymś naturalnym, do czego powinien dążyć każdy z nas. To było dla niego coś normalnego. I dążył do tego. Szedł na czele wiernych Kościoła, ogromną wagę przywiązywał do modlitwy, do przebywania z Panem Bogiem. Jak on się modlił! Często, pochylony, podparty - wtedy nas nie widział. My patrzyliśmy na niego i widzieliśmy, jakby mocował się z Bogiem. Widziałem twarz mistyka, który dotyka spraw Bożych. Współpracował z Panem Bogiem i odczytywał zamysł, plany Boga. A Pan Bóg i Matka Boża bardzo mu dopomagali. Świadczą o tym: przeżyty zamach, sprawowanie posługi pomimo choroby, łaska umierania... Patrząc na te wszystkie lata, mogę z wewnętrznym przekonaniem powiedzieć, że widziałem jego świętość, że dotykałem świętości Jana Pawła II.
Ks. prał. Jakub Gil - proboszcz parafii Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Wadowicach

Za: Krzysztof Tadej, „Blask świętości”

2008-12-31 00:00

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W piątek 2 maja w niektórych diecezjach dyspensa

[ TEMATY ]

post

Bożena Sztajner/Niedziela

Niektórzy polscy biskupi udzielili na terenie podległych im diecezji dyspensy od wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych w piątek 2 maja. Zdecydował tak m.in. Prymas Polski, kard. Kazimierz Nycz czy metropolici częstochowski i gdański uwzględniając racje duszpasterskie. Żołnierzom, funkcjonariuszom i pracownikom służb mundurowych dyspensy udzielił biskup polowy.

Prymas Polski abp Józef Kowalczyk udzielił wiernym archidiecezji gnieźnieńskiej oraz osobom przebywającym na jej terenie dyspensy od zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w piątek, dnia 2 maja br. Podobnie uczynił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, który „mając na względzie, że piątek 2 maja przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, co – jak stwierdził - sprzyja organizowaniu w tym czasie rodzinnych i towarzyskich spotkań oraz radosnemu przeżywaniu tych dni, po rozważeniu słusznych racji duszpasterskich, udzielił zgodnie z kan. 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego, wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji warszawskiej, dyspensy od zachowania nakazanej w piątek wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych”. Osoby korzystające z dyspensy zobowiązał do modlitwy w intencjach Ojca Świętego. Racjami duszpasterskimi kierował się również metropolita częstochowski abp Wacław Depo, który udzielił dyspensy „wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji częstochowskiej” w piątek 2 maja. Zobowiązał te osoby do modlitwy w intencjach Ojca Świętego, jałmużny lub uczynków chrześcijańskiego miłosierdzia. „Biorąc pod uwagę typowo wypoczynkowy i turystyczny charakter drugiego dnia miesiąca maja (długi weekend), udzielam wszystkim wiernym na terenie archidiecezji gdańskiej dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w specjalnym dekrecie również metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Dyspensy udzielił również administrator diecezji siedleckiej bp Piotr Sawczuk, który uwzględnił fakt, że „piątek 2 maja br. przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, kiedy to w sposób szczególny dziękujemy Bogu za dar wolnej Ojczyzny, co sprzyja organizowaniu spotkań patriotycznych, rodzinnych i towarzyskich” Potrawy mięsne można będzie spożywać też na terenie diecezji bielsko-żywieckiej, gdzie dyspensy udzielił bp Roman Pindel. Ponadto z dyspensy od pokutnego charakteru piątku 2 maja będą mogli skorzystać wierni ordynariatu polowego. „Święto Flagi Narodowej obchodzone w naszej Ojczyźnie w dniu 2 maja, w przeddzień uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, przeżywane jest w sposób uroczysty, szczególnie w Wojsku Polskim. W związku z tym, że w bieżącym roku dzień ten przypada w piątek, zgodnie z kanonem 87 Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz art. II § 1 Konstytucji Apostolskiej Spirituali Militum Curae, niniejszym udzielam dyspensy wszystkim wiernym Ordynariatu Polowego od przestrzegania pokutnego charakteru tego dnia, zwalniając z obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w wydanym dziś dekrecie bp Józef Guzdek. W Kościele katolickim w Polsce, wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki w roku Dyspensa jest zawsze jednorazowym zwolnieniem z przestrzegania konkretnego przykazania kościelnego, natomiast od przykazań Bożych nikt nie może dyspensować. Dyspensa może być udzielona tylko w pewnych okolicznościach i dla konkretnej osoby lub konkretnej grupy osób. Najczęściej dotyczy ona zwolnienia z obowiązku powstrzymania się od spożywania potraw mięsnych i od zabawy w piątki. Biskup udziela też różnego rodzaju dyspens związanych z zawieraniem małżeństw. W większości wypadków biskupi udzielili swoim diecezjanom dyspens na podstawie kanonu 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego (KPK), który głosi: „Biskup diecezjalny może dyspensować wiernych - ilekroć uzna to za pożyteczne dla ich duchowego dobra - od ustaw dyscyplinarnych, tak powszechnych, jak i partykularnych, wydanych przez najwyższą władzę kościelną dla jego terytorium lub dla jego podwładnych, jednak nie od ustaw procesowych lub karnych ani od których dyspensa jest specjalnie zarezerwowana Stolicy Apostolskiej lub innej władzy”.
CZYTAJ DALEJ

Miesiąc maryjny w Watykanie. Statua Maryi Róży Mistycznej trafiła do Ogrodów Watykańskich

2025-05-01 09:36

[ TEMATY ]

Watykan

o. Marek Krupa

Statua Maryi Róży Mistycznej

Statua Maryi Róży Mistycznej

W mieście Montechiari, niedaleko Brescii podczas dwóch cykli objawień w latach 40. i 60. Matka Boża objawiała się prostej kobiecie, Pierinie Gilli, przedstawiając się jako „Maryja Mistyczna Róża i Matka Kościoła”. Ukazała się w białych szatach z trzema różami na piersi symbolizującymi: modlitwę, ofiarę i pokutę, szczególnie za dusze konsekrowane w celu naprawienia ich grzechów. Chodzi o dusze zakonne, które zdradziły swoje powołanie; za naprawienie grzechu śmiertelnego tych dusz; za naprawienie zdrady księży, którzy czynią się niegodnymi swojej świętej posługi.

Drugi cykl objawień dotyczył obietnicy uzdrowień i łask związanych z już istniejącym źródłem w okolicy Fontanelle, które Madonna Mistyczna Róża pobłogosławiła w Niedzielę Białą (in albis) 1966 r.
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Święty Józef – patron mężczyzn z zakasanymi rękami

2025-05-01 14:30

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Marek Mendyk

św. Józef Robotnik

ks. Witold Baczyński

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Bp Marek Mendyk, podczas Mszy św. odpustowej w parafii. św. Józefa Robotnika w Wałbrzychu

Bp Marek Mendyk, podczas Mszy św. odpustowej w parafii. św. Józefa Robotnika w Wałbrzychu

Uroczystości odpustowe ku czci św. Józefa Robotnika zgromadziły 1 maja w parafii na wałbrzyskiej Piaskowej Górze licznych wiernych. Mszy św. przewodniczył biskup świdnicki, który przypomniał, jak ważny dziś jest wzorzec męskości, ukazany w postaci św. Józefa – męża odpowiedzialnego, wiernego i milczącego sługi Bożej woli.

Jeszcze przed rozpoczęciem Eucharystii głos zabrał gospodarz miejsca, ks. kan. Witold Baczyński. W słowach powitania nie zabrakło wzruszenia i wdzięczności:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję