Reklama

Kościół

PKWP: Rośnie liczba krajów, gdzie chrześcijanie są prześladowani

Liczba krajów, gdzie chrześcijanie są nękani i prześladowani za wiarę, wzrosła ze 145 do 153 – wynika z raportu pt. „Prześladowani i zapomniani?”, wydanego przez Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Dokument został zaprezentowany na Jasnej Górze, która w ramach solidarności z cierpiącymi dołączyła do ogólnoświatowej kampanii „Red Week”.

[ TEMATY ]

prześladowania

Karol Porwich /Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maira Shahbaz miała 14 lat, gdy została uprowadzona. Porywacz zgwałcił ją, zmusił do małżeństwa i przejścia na islam. Mimo zastraszania, jej bliscy rozpoczęli batalię sądową. Nic to jednak nie dało. Werdykt był korzystny dla oprawcy, choć wszystko wskazywało na jego winę. Dziewczyna wiedziała, że jedyną szansą dla niej jest ucieczka.

Udało jej się to, ale – po krzywdzie, z jaką się zderzyła – nie może ujawnić miejsca, gdzie przebywa. Ukrywa się. Od 18 miesięcy żyje w jednym pomieszczeniu. Jest więźniem własnego domu. Czeka na azyl w Wielkiej Brytanii. Tylko on daje nadzieję na powrót do normalności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tę dramatyczną historię z Pakistanu znajdziemy w wydanym przez Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie raporcie pt. „Prześladowani i zapomniani?”. Dokument został zaprezentowany na Jasnej Górze. Wskazuje na pogarszającą się sytuację chrześcijan na świecie. „W 2020 roku mówiliśmy o prześladowaniach, dyskryminacji w 145 krajach. Dziś mówimy już niestety o 153” – mówił ks. Paweł Antosiak z PKWP. Podkreślił, że nękania za wiarę nasiliły się w 75 proc. państw monitorowanych przez Papieskie Stowarzyszenie.

Raport mówi o gwałtownym wzrośnie przemocy w Afryce. W Nigerii ginie rekordowa liczba chrześcijan. „W ciągu ostatniego roku to ponad 7 tys. wiernych. Ponad 2 mln osób zostało zmuszonych do ucieczki” – zauważył ks. Antosiak. Wyjaśnił, że islamskie bojówki ekstremistyczne nie są jedynym zagrożeniem dla wierzących w Chrystusa na świecie. „Obawiamy się wszelkiego rodzaju autorytaryzmów państwowych, tu przykładem są Chiny i Korea Północna, a także nacjonalizmów religijnych, jak np. w Indiach i na Sri Lance, które stały się motorem pogłębiającego się ucisku i rosnącej liczby ataków w Azji” – dodał.

Z dokumentu wynika również, że na Bliskim Wschodzie utrzymuje się duża skala migracji chrześcijan, co zagraża przetrwaniu najstarszych wspólnot. „W Palestynie chrześcijanie 75 lat temu stanowili 18 proc. społeczeństwa. Dziś jest to niespełna 1 proc.” – zwrócił uwagę ks. Antosiak.

Reklama

Szczegółowe historie opisane w raporcie przywołał Tomasz Zawal, dyrektor biura PKWP w Poznaniu. Mówił m.in. o zapomnianym dramacie chrześcijan żyjących w północnej Etiopii. „W to miejsce uciekło wielu przesiedleńców, uchodźców z Sudanu Południowego i Erytrei. Pojawiły się tam tendencje separatystyczne. Państwo zareagowało poprzez wysłanie armii. W 2020 roku doszło tam do wielkiej masakry, kiedy na osoby wychodzące z kościoła po niedzielnej Mszy św., spadł grad kul. Naoczni świadkowie szacują liczbę ofiar między 750 a 1000” – tłumaczył Tomasz Zawal. Kiedy nawiązał do historii 14-letniej Mairy, wyjaśnił, że podobny los w Pakistanie spotyka rocznie ponad tysiąc dziewcząt i młodych kobiet.

Pomoc Kościołowi w Potrzebie – jak wyjaśnił ks. Paweł Antosiak – świadomie przywołuje dramatyczne sytuacje z krajów prześladowań, by nie zamykać ludzkich dramatów wyłącznie w liczbach i statystykach. „Nie pozwolimy, by nasi cierpiący Siostry i Bracia pozostali bezimienni” – mówił. Tłumaczył, że zapomnienie jest drugą krzywdą, jakiej doświadczają, obok cierpienia i wykluczenia za wiarę. „To konkretni ludzie, którzy żyją bardzo podobnie jak my. Z jednym wyjątkiem: za wyznawaną wiarę grozi im utrata życia” – podkreślił ks. Antosiak.

W ramach solidarności z cierpiącymi wyznawcami Chrystusa Jasna Góra, gdzie został zaprezentowany raport, została podświetlona na czerwono, przez co dołączyła do ogólnoświatowej kampanii „Red Week” Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

„Jasna Góra jest duchową stolicą naszej Ojczyzny, dlatego nie mogło jej zabraknąć na szlaku Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Poprzez czerwony kolor chcemy podkreślić naszą łączność z Braćmi i Siostrami prześladowanymi za miłość do Chrystusa. Pragniemy wspierać ich swoją modlitwą, ale też poprzez znak zewnętrzny” – zauważył rzecznik Jasnej Góry o. Michał Bortnik OSPPE.

Reklama

Tego samego dnia w intencji prześladowanych za wiarę wierni modlili się w trakcie Apelu Jasnogórskiego. Rozważania poprowadził ks. Paweł Antosiak.

Streszczenie raportu PKWP w wersji polskiej można znaleźć TUTAJ: https://pkwp.org/uploads/tinymce/pliki/ACN%20PF_%202022%20PL.pdf.

2022-11-22 12:10

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: „Noc świadków” - modlitwy za prześladowanych chrześcijan

[ TEMATY ]

modlitwa

Francja

prześladowania

Ruggiero Scardigno / Fotolia.com

Pod hasłem „Noc świadków” odbywają się w tych dniach w wielu miastach Francji nocne nabożeństwa w intencji prześladowanych chrześcijan na całym świecie. Nabożeństwa zorganizowała francuska sekcja międzynarodowego papieskiego dzieła Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Ta inicjatywa prowadzona jest już po raz dziewiąty. W tym roku nabożeństwa prowadzone są m.in. w Paryżu, Reims, Perpignan, ale także w księstwie Monaco.

W każdym z miast w nabożeństwie uczestniczy miejscowy biskup i wszędzie wspominani są trzej świadkowie. Jest to syryjski zakonnik o. Jacques Mourad, którego w 2015 r. terroryści Państwa Islamskiego więzili przez pięć miesięcy; teraz w autonomicznym regionie kurdyjskim w Iraku zakonnik opiekuje się chrześcijańskimi uchodźcami. Innym świadkiem jest francuski misjonarz o. Philippe Blot, który w Korei Południowej przyjmuje uchodźców z komunistycznej Korei Północnej oraz senegalska zakonnica s. Marie-Catherine Kingbo, która w Republice Nigru zbudowała centrum duchowe i socjalne.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Spotkanie biskupów z Polski i Niemiec

2024-04-25 10:21

Tomasz Koryszko/ KUL

Arcybiskup Stanisław Budzik jest gospodarzem spotkania grupy kontaktowej Episkopatów Polski i Niemiec.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję