Reklama

Ja - bliźni - Bóg

Niedziela Ogólnopolska 18/2008, str. 17

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W postawie dziękczynienia odnajdujemy chrześcijański sens życia. „Tak sobie pomyślałem, że chyba nie za często dziękuję Bogu. Częściej w moich modlitwach przewijają się słowa «proszę», «przepraszam»...” - pisze internauta na jednym z forów dyskusyjnych poświęconych duchowości.
W wirtualnym świecie można znaleźć tysiące innych wpisów, których autorzy dziękują Bogu. Za co? Najczęściej za: powrót do zdrowia, przyjaźń lub miłość. Bardzo częste są także podziękowania za narodziny długo oczekiwanego dziecka.

Bogu dziękować

Reklama

Niektóre z internetowych wpisów mają formę literackich perełek i z powodzeniem mogłyby się znaleźć w poetyckich tomikach. Jednak to nie kwieciste rymy, lecz refleksja anonimowego internauty - o zbyt rzadkim dziękowaniu Bogu - lepiej odzwierciedla naszą obecną kondycję. Wystarczy przypomnieć sobie choćby niedzielne Msze św. O wiele częściej są one sprawowane w intencjach wyrażających prośby niż podziękowania. A przecież Bogu winniśmy dziękować nieustannie. Mówi o tym św. Paweł w Pierwszym Liście do Tesaloniczan: „W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was” (5,18).
„Pan Bóg chce naszego dziękczynienia tylko dlatego, że nas kocha. Bo dopiero w postawie dziękczynnej potrafimy rozpoznać sens naszego życia, zrozumieć świat, w którym Bóg nas umieścił oraz otworzyć się na nasze przeznaczenie ostateczne” - wyjaśnia o. Jacek Salij w książce „Poszukiwania w wierze”.
Właściwa postawa dziękczynienia chroni nas przed marnowaniem i nadużywaniem Bożych darów. „Weźmy przykład najprostszy z możliwych: dziękujemy Bogu za spożyty posiłek. Ale czy to moje dziękczynienie może być Bogu miłe, jeśli w gruncie rzeczy nie był to posiłek, lecz obżarstwo” - pyta retorycznie dominikanin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziękczynienie słuszne i zbawienne

Dziękczynienie to po grecku Eucharystia. Chrystus ustanowił ją podczas Ostatniej Wieczerzy. Eucharystia to sakrament, w którym najpełniej jednoczymy się z Chrystusem. „Eucharystia jest ciałem za nas wydanym i krwią za nas przelaną. Ciało jest tu ku pożywaniu, a krew ku piciu, aby człowiek pożywając i pijąc śmierć, miał w sobie życie wieczne” - pisze abp Edward Ozorowski w „Słowniku podstawowych pojęć teologicznych”.
„Eucharystia jest propozycją ze strony Chrystusa. Przyjęcie jej jest przyjęciem życia, odżegnanie się od niej jest zwróceniem się ku śmierci” - podkreśla abp Ozorowski. Kościół podczas każdej Mszy św. przypomina nam, „abyśmy zawsze i wszędzie Tobie składali dziękczynienie, Panie, Ojcze miłosierny”. Składanie Bogu dziękczynienia jest „godne i sprawiedliwe”, a także „słuszne i zbawienne”.

Wdzięczność za chorobę?

Ale czy darem może być też choroba? I czy za nią także powinniśmy dziękować? - Jeśli nieszczęście rozumieć jako zło dla mnie, to nie dziękujemy Bogu za nieszczęścia, ale dziękujemy Bogu za wszystkie dary, jakie otrzymaliśmy przed tym nieszczęściem czy obok tego nieszczęścia. Natomiast jeśli rozumiem nieszczęście jako cierpienie, to wówczas dziękuję, że mogłem z tym cierpieniem współuczestniczyć w miłości cierpiącego Jezusa - mówi ks. prof. Stanisław Urbański, teolog duchowości z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Z kolei o. Salij twierdzi, że w chorobie czy niepowodzeniu jest rzeczą naturalną prosić Boga o odsunięcie od nas zła. Jednak nawet w trudnych chwilach nie powinniśmy zapominać, że Bóg obdarza nas darami i za to winniśmy Mu wdzięczność. „Łatwo w chwili złej daru Bożego nie zauważyć albo nim wzgardzić, a wówczas zło, jakie na nas spadło, może nas rzeczywiście zniszczyć” - przypomina dominikanin.
Wszyscy teologowie podkreślają, że wdzięczność wobec Boga zobowiązuje do świadczenia dobra na rzecz innych ludzi. W Księdze Izajasza czytamy: „Lud ten sławi Mnie tylko wargami, a jego serce jest z dala ode Mnie” (por. 29,13). - Miłość do Boga realizuje się w miłości do bliźniego. Linia świętości chrześcijanina to zawsze: Ja - bliźni -Bóg - mówi ks. Urbański.

O. Prof. Jacek salij OP - teolog

Darem Bożym jest wszystko, czym jesteśmy, co nas otacza i czego używamy. Darem Bożym jest samo nasze istnienie oraz nasze przymioty fizyczne i psychiczne, intelektualne i duchowe. Darem Bożym są osoby najbliższe nam i najdalsze, które tworzą nasze ludzkie środowisko. Codziennie otrzymujemy od Boga mnóstwo darów, bardziej lub mniej niezbędnych do życia. A wszystkie te dary są nam dawane dlatego, że ostatecznie Bóg chce dać nam w darze samego siebie oraz pragnie, abyśmy z kolei my oddali się Jemu w darze miłości

Z książki: „Poszukiwania w wierze”

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jaka jest moja wiara w obecność Aniołów Stróżów?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Aniołowie

Aniołowie

Rozważania do Ewangelii Mt 18, 1-5. 10.

Czwartek, 2 pażdziernika. Wspomnienie świętych Aniołów Stróżów.
CZYTAJ DALEJ

Nie ma takiego problemu, którego nie rozwiązałby Różaniec

Niedziela Ogólnopolska 40/2024, str. 14-16

[ TEMATY ]

różaniec

Karol Porwich/Niedziela

W objawieniach fatimskich Maryja nieustannie przypominała o sile modlitwy różańcowej. Podczas każdego z sześciu spotkań z trojgiem pastuszków przekazywała jedno, niezmienne przesłanie: „Odmawiajcie Różaniec”. Ta prośba, powtarzana niczym refren, stała się najważniejszym elementem objawień.

W maju Matka Boża wzywała: „Odmawiajcie codziennie Różaniec, aby uzyskać pokój dla świata i koniec wojny”. Z każdym kolejnym miesiącem Jej głos rozbrzmiewał coraz silniej, jakby przypominał o pilności prośby. W czerwcu było to niemal jak wezwanie do codziennego rytuału: „Chciałabym, abyście każdego dnia odmawiali Różaniec”. Lipiec przyniósł kolejne napomnienie: „Trzeba w dalszym ciągu codziennie odmawiać Różaniec”, a w sierpniu Maryja powiedziała: „Chcę, abyście nadal odmawiali codziennie Różaniec”. We wrześniu Matka Boża jeszcze raz przypomniała o sile tej modlitwy, mówiąc: „Odmawiajcie w dalszym ciągu Różaniec, żeby uprosić koniec wojny”.
CZYTAJ DALEJ

Zawalcz o pokój twego domu

2025-10-01 19:47

Archiwum organizatorów

Rekolekcje dla małżeństw poprowadzi ks. Łukasz Plata, ewangelizator, dr nauk teologicznych w zakresie teologii moralnej.

Rekolekcje dla małżeństw poprowadzi ks. Łukasz Plata, ewangelizator, dr nauk teologicznych w zakresie teologii moralnej.

Zapraszamy na rekolekcje charyzmatyczne dla małżeństw „Pokój Twemu domowi”, które poprowadzi ks. Łukasz Plata.

Rekolekcje odbędą się we Wrocławiu od 18 do 19 października w parafii Świętej Rodziny i skierowane są do wszystkich małżeństw – zarówno tych, które przeżywają trudności, jak i tych, które po prostu pragną umocnić swoją więź i odnaleźć nową radość ze wspólnego życia. – To przestrzeń, by zatrzymać się, zostawić na chwilę codzienny chaos i usłyszeć, że Bóg pragnie być źródłem pokoju w każdym domu – mówią współorganizatorzy Katarzyna i Tomasz Węgrzynowie. Podczas spotkania małżonkowie będą mieli okazję wysłuchać konferencji opartych na Dobrej Nowinie, uczestniczyć w Eucharystii, doświadczyć modlitwy wstawienniczej, a także skorzystać z wyjątkowych momentów, jak randka małżeńska czy szczera rozmowa z kapłanem podczas panelu „Zapytaj księdza o co tylko chcesz”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję